Podczas czwartkowego spotkania, gremium decyzyjne Europejskiego Banku Centralnego wstrzymało się od wprowadzenia zmian w poziomach oprocentowania. Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami, główna stopa pozostała ustalona na 2%. Dla pewnej grupy obywateli i przedsiębiorstw w Polsce, którzy zaciągali zobowiązania finansowe w walucie euro, stanowi to kluczową informację.
Popularność franka szwajcarskiego w kontekście kredytów hipotecznych wśród Polaków maleje, jednak zobowiązania w innych walutach, zwłaszcza w euro, utrzymują się. Najnowsze dane NBP wskazują, że na koniec sierpnia pozostawało do spłaty 12,4 mld zł kredytów hipotecznych w tzw. innych walutach, głównie w euro, przewyższając tym samym wartość kredytów we frankach szwajcarskich (7,9 mld zł). Porozumienia i postępowania sądowe znacząco wpłynęły na sytuację „frankowiczów”, lecz w mniejszym stopniu dotyczy to osób zadłużonych w euro.
Pozostała część tekstu pod materiałem wideo
Konto firmowe dla JDG – co musisz wiedzieć? | Onet Rano Finansowo
Czytaj też: Inflacja w Polsce stabilna, a w strefie euro rośnie. Nowe dane o cenach z Eurostatu
Decyzja, którą podjęła w czwartek Rada Prezesów EBC, jest niezwykle istotna dla tej grupy kredytobiorców. Zgodnie z analizami ekspertów ekonomicznych, stopy procentowe od depozytów, podstawowych operacji refinansujących i kredytu na marginesie nie ulegną zmianie i pozostaną na poziomie odpowiednio 2,00 proc., 2,15 proc. i 2,40 proc.
W związku z tym, oczekiwania „eurowiczów” na obniżenie stawek oprocentowania nie zostały spełnione i są uzależnione jedynie od ewentualnego wzmocnienia się polskiej waluty. Obecny rok przynosi im pewne powody do satysfakcji, gdyż złoty umocnił się w stosunku do euro o 0,8%. Jest to kontynuacja tendencji wzrostowej z lat poprzednich, gdzie w 2024 roku odnotowano wzrost o 1,6%, a rok wcześniej o 7,4%. Jednakże, w perspektywie 10 lat, kurs wymiany pozostał niemal bez zmian i wynosi obecnie 4,25 zł.
Inflacja w celu
„Inflacja oscyluje wokół średnioterminowego celu na poziomie 2%, a ocena Rady Prezesów dotycząca prognoz inflacyjnych nie uległa zasadniczej zmianie. Pomimo skomplikowanej sytuacji globalnej gospodarka wciąż się rozwija. Silny rynek pracy, stabilne bilanse sektora prywatnego oraz dotychczasowe obniżki stóp procentowych przez Radę Prezesów są kluczowymi czynnikami odporności. Niemniej jednak, perspektywy pozostają niepewne, zwłaszcza ze względu na utrzymujące się globalne konflikty handlowe i napięcia geopolityczne” — wynika z komentarza do podjętej decyzji.
Czytaj też: Inflacja w Polsce najniższa od 15 miesięcy. Są nawet rzeczy, które staniały
„Rada Prezesów jest zdecydowana utrzymać stabilizację inflacji na poziomie 2% w perspektywie średnioterminowej. Przyjęte zostanie podejście oparte na analizie danych, stosowane na każdym posiedzeniu, w celu ustalenia właściwej polityki monetarnej. W szczególności, decyzje Rady Prezesów dotyczące stóp procentowych będą bazować na ocenie prognoz inflacyjnych oraz związanych z nimi zagrożeń, w kontekście napływających danych gospodarczych i finansowych, jak również dynamiki inflacji bazowej oraz efektywności transmisji polityki pieniężnej. Rada Prezesów nie ustala z góry konkretnej ścieżki stóp procentowych” — dodano.
W komunikacie podkreślono również, że ilość wcześniej wyemitowanego pieniądza stopniowo maleje, ponieważ Eurosystem zaprzestał reinwestowania spłat kapitałowych z tytułu terminów zapadających papierów wartościowych z portfeli APP i PEPP.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło
