Stephen Curry, jeden z najwybitniejszych graczy koszykarskich w NBA w XXI wieku, obwieścił zakończenie 13-letniej współpracy z marką odzieżową Under Armour. Firma ta doświadcza znacznych problemów, wywołanych między innymi regulacjami celnymi w USA i niestabilną sytuacją rynkową.

Curry jest jednym z wybitnych graczy NBA, nie tylko w ostatnich latach, ale w historii ligi. To on dowodził zespołem Golden State Warriors, kiedy ci sięgali po trzy tytuły mistrzowskie w ciągu czterech lat w minionej dekadzie. Do dziś stanowi fundament zespołu i jest jednym z najlepszych koszykarzy na świecie.
Jego partnerstwo z Under Armour na stałe zapisało się w NBA w ostatnich latach. Curry był związany kontraktem reklamowym przez 13 lat, w jego ramach stworzył unikalną linię obuwia koszykarskiego. Z firmą związał się zaraz po wygaśnięciu jego umowy z Nike.
„Under Armour zaufało mi na początku mojej kariery i dało mi możliwość zbudowania czegoś o wiele większego i bardziej wpływowego niż tylko buty” – powiedział Curry w oświadczeniu, cytowanym przez Reuters.
Najnowszy model butów Curry 13 zostanie wprowadzony na rynek w lutym, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami. Następnie jednak firma i koszykarz podążą różnymi ścieżkami.
Under Armour, znany głównie z produkcji odzieży i obuwia sportowego, od dawna boryka się z problemami finansowymi. Firma ma trudności ze stymulowaniem popytu w obliczu polityki celnej Donalda Trumpa i malejących wydatków konsumentów. W ubiegłym tygodniu spółka zapowiedziała niski roczny obrót i zysk.
„Dla Under Armour ten moment oznacza koncentrację na głównej marce UA podczas ważnego etapu i odzyskiwania pozycji naszej firmy. A dla Stephena to idealny moment, aby to, co wspólnie stworzyliśmy, rozwinęło się na jego warunkach” – powiedział szef Under Armour, Kevin Plank.
Założyciel Plank powrócił na stanowisko dyrektora generalnego w kwietniu 2024 r. po dwóch kolejnych rocznych spadkach sprzedaży i stanął na czele zespołu zadaniowego, który miał za zadanie utrzymać ścisłą kontrolę nad zapasami niektórych produktów, wywierać presję na ograniczenie promocji i zmniejszenie zatrudnienia.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło



