
Bloomberg informuje, że rosyjskie przedsiębiorstwa składają podania o rejestrację brandów pozostawionych przez zagraniczne korporacje w roku 2022. Od początku bieżącego roku dotyczy to ponad trzystu spółek, w tym między innymi Victoria’s Secret, Ericsson, Inditex i Nokia. Trzyletni okres braku aktywności stał się bodźcem do składania wniosków przez miejscowe jednostki, które usiłują zagarnąć nieużywane, lecz rozpoznawalne szyldy.
Polecane wideopodkasty:
W niniejszym artykule dowiesz się:
- czym jest rosyjski sposób na unieważnianie nieużywanych symboli,
- które brandy straciły ochronę prawną,
- w jaki sposób rodzime firmy wykorzystują obowiązujące regulacje,
- jak zachodnie koncerny starają się bronić marek,
- co ta sytuacja implikuje dla przyszłej obecności zachodnich brandów w Rosji.
3 lata upłynęły, czas na zawłaszczenie nazwy towarowej
Po agresji Rosji na Ukrainę w 2022 roku wiele zachodnich brandów zrezygnowało z funkcjonowania na tamtym rynku. Od tego czasu ich nazwy towarowe są nieaktywne, co – wedle praktyki rosyjskiego systemu – sprzyja podważaniu ich ochrony. Bloomberg zaznacza, że właśnie upływ tego okresu dał szansę rodzimym przedsiębiorstwom, które zainicjowały proces składania próśb o rejestrację nazw opuszczonych po odejściu zagranicznych podmiotów. Ryzyko dotyczy setek brandów, a niektóre z nich już odczuwają skutki tych zgłoszeń.
Marki modowe i lifestyle’owe, które prowadziły tam dynamiczną działalność detaliczną, nagle znajdują się w położeniu, w którym logo znane konsumentom przez lata może dostać się w ręce miejscowego przedsiębiorcy. Dla firm, które budowały rozpoznawalność na wielu rynkach równocześnie, to faktyczny cios w strategię i image.
Sprawdź również: Magazyn partnera polskiej marki unicestwiony podczas rosyjskiego ataku na Lwów
Rosjanie nie zwlekają i wypatrują znanych brandów
Gdy tylko mija trzyletni termin, do biura patentowego spływają podania o rejestrację tych samych nazw przez rosyjskie jednostki. Według Bloomberga w ostatnich miesiącach pojawiły się podania dotyczące m.in. Victoria’s Secret, Ericssona, Inditexu i Nokii, co dowodzi, że procedura coraz częściej dotyczy brandów o szerokiej rozpoznawalności. Lokalne przedsiębiorstwa śledzą ewidencje i interweniują szybko, ponieważ prawo pozwala im pozyskać nazwę towarową za sumę nieadekwatną do jej dotychczasowej wartości.
To szczególnie trudny moment dla koncernów modowych, kosmetycznych i technologicznych, ponieważ przepisy nie przewidują żadnych ustępstw związanych z wstrzymaniem aktywności z powodów politycznych. Brand traktowany jest jako nieobecny, co toruje drogę do przejęcia go przez miejscowego przedsiębiorcę.
Rozpoznawalne marki próbują odzyskać kontrolę nad swoim portfolio
W odwecie przedsiębiorstwa starają się utrzymać kontrolę nad swoimi nazwami towarowymi. Bloomberg podaje, że w bieżącym roku wyraźnie wzrosła liczba wniosków o odnowienie ochrony, a wśród zgłaszających są także podmioty technologiczne, które wcześniej wycofały aktywność z Rosji.
Część przedsiębiorstw przyznaje wprost, że takie działania mają charakter defensywny. Renault podkreśla, że nie zamierza wracać na tamten rynek, lecz pragnie udaremnić sytuację, w której jego nazwa zostałaby zagarnięta przez rodzimy podmiot. Podobne nastawienie mają przedsiębiorstwa z branży mody, które przez lata prowadziły tam sprzedaż i chcą zabezpieczyć komponenty swojej identyfikacji.
Przeczytaj także: Jak prezentuje się luksusowa moda w Rosji blisko trzy lata po wprowadzeniu zachodnich restrykcji?
Zawłaszczenia nazw towarowych w Rosji: ponad 300 brandów od 2024 roku
Mimo że przedsiębiorstwa, które opuściły Rosję po 2022 roku, nie planują powrotu w czasie trwającej wojny, wciąż zabiegają o ochronę swoich nazw towarowych. Doświadczenia z innych rynków pokazują, że odziedziczenie nazwy po jej zawłaszczeniu może wymagać długotrwałych i bardzo kosztownych procedur. Bloomberg przypomina sytuację Apple w Chinach, gdzie spór o jeden z symboli zakończył się koniecznością wypłacenia wysokiej kwoty miejscowemu przedsiębiorstwu. To dowód na to, że brak reakcji teraz może oznaczać jeszcze większe trudności w przyszłości.
Obecna sytuacja w Rosji uwidacznia, że ochrona nazw towarowych może słabnąć szybciej wraz z przemianami w miejscowych przepisach. Firmy, które uprzednio działały na tym rynku, muszą więc bacznie nadzorować swoje rejestracje, aby uniknąć sporów o nazwy. Dla wielu z nich to konieczność, bo zaniedbanie formalności może skomplikować ewentualny powrót po zakończeniu konfliktu.
Może Cię zainteresować: Inditex podjął decyzję w sprawie powrotu do Rosji
Zdjęcie główne: Spotlight Launchmetrics

![]()
Katarzyna Wendzonka
O AutorzeLatest Posts
Redaktorka i copywriterka z 8-letnim doświadczeniem oraz absolwentka Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Od 2017 roku pisze o modzie, urodzie i szeroko pojętym lifestyle’u – teraz również od strony biznesowej. Zawodowo związana między innymi z Fashion Biznes, prywatnie początkująca minimalistka oraz miłośniczka kawy i kryminałów. W wolnych chwilach odkrywa sekrety UX writingu i psychologii.
- Polowanie na luksus. Rosja przejmuje kultowe znaki towarowe – i to zgodnie z prawemlis 14, 2025
- Unia Europejska przyspiesza o dwa lata. Shein i Temu mogą tego nie przetrwaćlis 14, 2025
- Bielizna modelująca warta miliardy dolarów. Imperium Kim Kardashian ciągle rośnielis 14, 2025
- 2000 sklepów i apetyt na więcej. Sinsay dopiero się rozkręcalis 13, 2025
- Kolejny chiński gigant wychodzi z internetu. W Warszawie stanął pop-up konkurenta Sheinlis 13, 2025



