Jastrzębska Spółka Węglowa, czołowy wytwórca węgla koksowego na kontynencie europejskim, boryka się z problemami finansowymi i wdraża posunięcia mające na celu reorganizację. Władze firmy biorą pod uwagę m.in. zjednoczenie zakładów górniczych w dwa ośrodki wydobywcze, co ma podnieść sprawność i konkurencyjność działalności.

- Jastrzębska Spółka Węglowa projektuje restrukturyzację poprzez połączenie kopalń w dwa centra eksploatacyjne na obszarze północnym i południowym
- Zamierzeniem tychże poczynań jest polepszenie efektywności operacyjnej, giętkości organizacyjnej oraz optymalizacja aktywów produkcyjnych i administracyjnych
- Strata netto przedsiębiorstwa za pierwsze sześć miesięcy wyniosła 2,075 mld zł, zaś wpływy ze sprzedaży obniżyły się o 1,461 mld zł rok do roku
- Ognie w kopalniach jak również zniżki notowań węgla koksowego oddziałały na zredukowanie produkcji węgla w 2025 r. do 83,9 proc. założonego pułapu
- Dodatkowe dane na temat biznesu znajdziesz na stronie Businessinsider.com.pl
Spółka zakomunikowała w czwartek, że opracowuje wszechstronny program reorganizacji biznesowej, którego celem jest usprawnienie skuteczności operacyjnej oraz elastyczności organizacyjnej. W ramach tych działań analizowane są różne warianty, w tym utworzenie dwóch ośrodków wydobywczych — jednego na północy, włączającego kopalnie Knurów-Szczygłowice i Budryk, oraz drugiego na południu, gromadzącego Pniówek i Borynię-Zofiówkę.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Konto firmowe dla JDG – co musisz wiedzieć? | Onet Rano Finansowo
Czytaj też: Akcje pogrążonej w tarapatach państwowej firmy podskoczyły. Kurs najwyższy od roku
Spadki cen węgla prowadzą do kryzysu
JSW podkreśla, że unifikacja zakładów ma dać korzyści w postaci lepszego użycia zasobów wytwórczych i kadrowych, a także zminimalizowania kosztów administracyjnych. Bogusław Oleksy, pełniący funkcję prezesa firmy, zaakcentował, że newralgicznym zamiarem jest stworzenie nowoczesnej i adaptacyjnej organizacji, gotowej do odpowiadania na zmieniające się realia rynkowe oraz technologiczne.
Spółka doświadcza komplikacji finansowych, co widać w rezultatach za pierwsze półrocze obecnego roku — strata netto wyniosła 2,075 mld zł, a przychody ze sprzedaży zeszły o 1,461 mld zł w stosunku do analogicznego okresu rok wcześniej. Na okoliczność wpłynęły m.in. regresje cen węgla koksowego i energetycznego oraz kurczące się fundusze stabilizacyjne. Co więcej, w następstwie pożarów endogenicznych w kopalniach Budryk i Zofiówka, produkcja węgla we wrześniu 2025 r. dosięgła 83,9 proc. planowanego poziomu.
Jak ratować JSW?
Minister finansów Andrzej Domański nadmienił, że zanim rząd postanowi o potencjalnym wsparciu budżetowym dla JSW, wyczekuje od firmy konkretnych akcji dążących do obniżenia wydatków. Wiceminister aktywów państwowych Robert Kropiwnicki ocenił, że niezbędne jest ograniczenie wypłat w JSW o minimum 15 proc., aby ocalić jej funkcjonowanie. Premier Donald Tusk zapewnił, że rząd uczyni wszystko, aby przeobrazić spółkę i ochronić jej przyszłość.
JSW, realizując Plan Strategicznej Transformacji, koncentruje się na powiększeniu wydobycia i jego sprawności. Spółka prognozuje produkcję ponad 13 mln ton węgla w bieżącym roku, co znaczy progres w zestawieniu do 12,5 mln ton w roku minionym. Aczkolwiek pożary oraz wcześniejsze zakończenie eksploatacji niektórych ścian w kopalniach wpłynęły na wykonanie planu.
Aktualnie trwają prace analityczne i konsultacyjne nad restrukturyzacją, a zarząd spółki przygotowuje finalne założenia planu, które zostaną poddane ocenie i wdrożeniu. JSW stoi przed wyzwaniem, które wymaga stanowczych działań, aby dotrzymać kroku trudnościom finansowym i zapewnić stabilizację na dalsze lata.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło



