Szymon Hołownia złożył dymisję z roli przewodniczącego Sejmu – obwieściła Kancelaria Sejmu na platformie X. – Opuszczam to stanowisko z odrobiną sentymentu i żalem, że to już finał – relacjonował Hołownia jeszcze przed formalnym zrzeczeniem się funkcji. W wywiadzie dla Polsat News analizował, czy możliwe były inne ustalenia w porozumieniu koalicyjnym, tak aby nie musiał ustępować po dwóch latach.

Szymon Hołownia w rozmowie z Polsat News
Przywódca Polski 2050 Szymon Hołownia złożył w czwartek rezygnację ze stanowiska marszałka Sejmu – zakomunikowała Kancelaria Sejmu. Głosowanie nad nowym przewodniczącym Sejmu ma się odbyć 18 listopada, podczas najbliższego zgromadzenia izby. O zdeponowaniu przez Hołownię dymisji Kancelaria Sejmu poinformowała za pomocą platformy X.
W zgodzie z treścią umowy koalicyjnej, od 14 listopada do końca kadencji obowiązki marszałka Sejmu miał przejąć współprzewodniczący Nowej Lewicy i aktualny wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. Jednak w ubiegłym tygodniu Hołownia dał znać, że ustalił z Czarzastym, aby wybór nowego marszałka odbył się na kolejnym posiedzeniu Sejmu, które rozpoczyna się 18 listopada o godzinie 11.
Szymon Hołownia ustępuje z funkcji. „Z pewnym sentymentem i żalem”
– Tu mały szczegół, który się pojawił, mianowicie taki, że następny Sejm musimy zorganizować na cztery dni, a więc 18, 19, 20 i 21 listopada. I tutaj z panem marszałkiem Włodzimierzem Czarzastym zadecydujemy, czy ta zmiana ma nastąpić 18-stego, to znaczy jeżeli złożę rezygnację 13-stego, a złożę ją 13-stego, zgodnie z umową koalicyjną, realizując jej zapisy, to czy wybór odbędzie się na samym początku posiedzenia, czyli 18-stego, czy też drugiego dnia posiedzenia 19-stego, a ja bym wówczas jeszcze to posiedzenie otwierał – wyznał Hołownia podczas konferencji prasowej.
W czwartek rezygnujący ze stanowiska przewodniczącego Sejmu udzielił wywiadu Polsat News. W dyskusji z dziennikarką Adaminą Sajkowską Szymon Hołownia usłyszał pytanie, czy nie ubolewa nad tym, że w porozumieniu koalicyjnym znalazł się zapis o marszałku rotacyjnym. – Odchodzę z odrobiną sentymentu i żalem, że już po wszystkim. Czy można było umowę koalicyjną sformułować inaczej? Wydaje mi się, że w tamtych okolicznościach nie dało się – stwierdził.
Przewodniczący Sejmu podkreślił, że po wyborach w 2023 roku „wszyscy wypatrywali, ażebyśmy jak najprędzej się porozumieli i utworzyli rząd”. –Musieliśmy poczynić względem siebie bardzo duże ustępstwa, ażeby wszystko sfinalizować – zaznaczył.
Ujawnił, że wówczas podczas negocjacji pojawiła się sugestia, aby pełnił funkcję przewodniczącego przez cztery lata. Hołownia napomknął, że w tym względzie „nastawienie Lewicy było wyjątkowo stanowcze”.
– Przewodniczącemu Czarzastemu bardzo na tym zależało i, jak wspominałem, musieliśmy iść na kompromisy – wyjawił.
Nowa rola dla Szymona Hołowni? „Jeśli Sejm przegłosuje”
W rozmowie z dziennikarką Polsat News Hołownia został również zapytany o zamierzenia na przyszłość. Hołownia oznajmił, że jeśli Sejm poprze jego kandydaturę na wicemarszałka, to przyjmie to stanowisko.
Odniósł się do ubiegania się o posadę Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców, jak ocenił „perspektywy są znaczne”.
WIDEO. Szymon Hołownia dla Polsat News: Odchodzę z pewnym sentymentem i żalem

– W najbliższym tygodniu odbędzie się kolejny etap naboru z Polski – oznajmił. Jak dodał, może liczyć na poparcie zarówno w kraju, jak i poza jego granicami.
Zmiana na krześle marszałka. Polacy ocenili Szymona Hołownię
W zgodzie z zapisami umowy koalicyjnej Szymon Hołownia zrezygnuje z funkcji marszałka Sejmu, zastąpi go wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty.
W środę opublikowano wyniki sondażu IBRiS zleconego przez „Rzeczpospolitą”, w którym Polacy dokonali oceny ustępującego marszałka. „45,4 proc. ankietowanych ocenia jego działalność jako przewodniczącego Sejmu pozytywnie, odmienne zdanie ma 41,5 proc. wyborców. Reszta nie wypracowała sobie zdania w tej materii” – zakomunikowano.
Dostrzegłeś coś istotnego? Podeślij fotografię, nagranie wideo lub opisz, co się wydarzyło. Skorzystaj z naszej Wrzutni
WIDEO: Czarnek o kondycji zdrowotnej Zbigniewa Ziobry. "Człowiek walczący o życie"




