Ziobro nadal ma dostęp do majątku. Stanowisko prokuratury w sprawie ostatnich wydarzeń

Posiadłości Zbigniewa Ziobry nie zostały realnie zajęte, a jedynie obciążone obligatoryjną hipoteką – oświadczył w piątek rzecznik Prokuratury Krajowej, Przemysław Nowak. Objaśnił, że Ziobro wciąż ma możliwość dysponowania swoimi nieruchomościami, a nawet ich zbycia.

"Ziobro wciąż może korzystać ze swoich nieruchomości". Prokurator tłumaczy ostatnie działania
fot. Adam Chelstowski / / FORUM

W czwartek prokuratura zawiadomiła PAP o postanowieniu w sprawie zastosowania środków zabezpieczających majątek wobec parlamentarzysty PiS i wcześniejszego zwierzchnika MA Zbigniewa Ziobry, który jest osobą podejrzaną w śledztwie powiązanym z nieprawidłowościami w rozdysponowywaniu funduszy z Funduszu Sprawiedliwości.

„Zabezpieczenie majątkowe ma na celu zagwarantowanie możliwości wykonania przyszłych postanowień sądowych o charakterze finansowym, takich jak kara grzywny, kompensata szkody, konfiskata, zwrot korzyści, przez uniemożliwienie podejrzanemu pozbycia się, obciążenia lub ukrycia zasobów” – zaakcentował w czwartek Nowak w konwersacji z PAP.

W piątek podczas konferencji prasowej Nowak uściślił, że nałożone zabezpieczenie majątkowe nie implikuje fizycznego przejęcia nieruchomości należących do Ziobry. Jak wspomniał, Ziobro w dalszym ciągu może nimi dysponować, a nawet je sprzedać. Prokurator objaśniał, że nieruchomości zostały dotknięte tzw. hipoteką obligatoryjną, zapisaną w rejestrach wieczystych. To obciążenie jest jednak związane z samą nieruchomością, a nie z osobą Ziobry. – Skarb Państwa będzie mógł zaspokoić swoje roszczenia z tej nieruchomości niezależnie od tego, kto będzie jej właścicielem – wyjaśnił prok. Nowak. Dodał, że chodzi o dwie posiadłości: w rejonie skierniewickim oraz krakowskim. Prokurator zapewnił również, że decyzja ta nie ma żadnego związku z wyjazdem Ziobry na Węgry.

W minionym tygodniu Prokuratura Krajowa, której specjalna grupa śledcza nr 2 prowadzi dochodzenie dotyczące m.in. ustawiania postępowań konkursowych na wysokie dotacje z Funduszu Sprawiedliwości, złożyła do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotów wniosek o tymczasowe aresztowanie Ziobry na okres trzech miesięcy. Rozprawa sądowa w tej sprawie jest planowana na 22 grudnia.

Rzecznik PK tłumaczył wtedy, że potrzeba zastosowania aresztu wobec Ziobry wynika „z istniejącej w sprawie uzasadnionej obawy przed ucieczką lub ukryciem się, groźby niezgodnego z prawem utrudniania postępowania, jak również z realnego ryzyka wymierzenia dotkliwej kary”.

W śledztwie odnoszącym się do nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości prokurator pozyskał materiał dowodowy wskazujący na zasadne przypuszczenie popełnienia przez Ziobrę łącznie 26 przestępstw. Akty oskarżenia, które prokurator planuje przedstawić posłowi PiS, dotyczą m.in. utworzenia i kierowania „zorganizowaną grupą przestępczą przez okres pięciu lat, a także ustawiania i osobistego kontrolowania konkursów na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości i sprzeniewierzenia środków finansowych pozyskiwanych w ten sposób”.

Sejm zniósł immunitet Ziobrze 7 listopada w nawiązaniu do wszystkich 26 zarzutów, które prokuratura zamierza mu postawić, w związku ze sprawą Funduszu Sprawiedliwości. Sejm wyraził także zgodę na jego zatrzymanie i umieszczenie w areszcie.

Ziobro, który aktualnie przebywa w Budapeszcie, nie zadeklarował jasno, czy złoży wniosek o azyl polityczny na Węgrzech, czy powróci do Polski. – Zamierzam się bronić, mam zamiar posługiwać się słowem, pragnę wykorzystywać prawdę – zaakcentował w jednym z wywiadów. Dodał również, że nadejdzie czas, aby „każdy z tych zarzutów objaśnić, ponieważ nie ma niczego do zatajenia”. Ziobro wspomniał także, że wniosek o jego aresztowanie to „zwykła pomsta Tuska za dochodzenia ujawniające gigantyczne malwersacje w jego otoczeniu”.(PAP)

mml/ par/

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *