W skonsolidowanym raporcie kwartalnym koncern oznajmił, że dochód netto Grupy Orlen za trzy trymestry bieżącego roku kalendarzowego ukształtował się na poziomie 8 mld 94 mln zł, co stanowi wzrost o 5 mld 82 mln zł w zestawieniu rocznym.

„Po uwzględnieniu opodatkowania na kwotę 5 mld 38 mln zł, rezultat netto Grupy Orlen uzyskał wartość 8 mld 94 mln zł i był większy o 5 mld 82 mln zł rok do roku” – zawiadomił koncern w sprawozdaniu giełdowym po trzech kwartałach danego roku.
Jak wynika ze sprawozdania, z kolei całkowite przychody netto Grupy Orlen sięgnęły 9 mld 300 mln zł. Przychody ze sprzedaży osiągnęły natomiast ponad 195 mld zł.
Wyniki za trzeci kwartał
Z kolei same przychody grupy w trzecim trymestrze wyniosły 61 mld zł. Rynek oczekiwał podobnego wyniku – 60,8 mld zł. Skorygowany wskaźnik EBITDA LIFO grupy Orlen w trzecim kwartale 2025 r. wyniósł 8,9 mld zł – przekazał koncern. Rezultat jest zgodny z prognozami analityków, którzy oszacowali go na 9 mld zł.
Dochód netto Orlenu doszedł do 2,16 mld zł. „Bardzo dobre rezultaty trzeciego kwartału dowodzą, że jesteśmy mocni i odporni, nawet w trudniejszych warunkach” – oznajmił prezes Orlenu Ireneusz Fąfara.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Orlen określił strategię na 10 lat
Jak podkreślił, w trzecim kwartale bieżącego roku wydatki w Grupie Orlen „na inwestycje, które umacniają bezpieczeństwo energetyczne Polski, były historycznie najwyższe”. Zgodnie z kalkulacjami koncernu, wspomniane nakłady opiewały na ponad 21 mld zł.
„Od początku roku nasza wartość rynkowa wzrosła o przeszło 110 proc., co sprawia, że jesteśmy najszybciej rozwijającą się firmą w Europie i drugą na świecie wśród koncernów paliwowo-energetycznych z Global Fortune 500” – podkreślił także Ireneusz Fąfara.
„Mamy za sobą następny solidny kwartał, w którym każdy segment wniósł wartość do wyniku, mimo trudności w otoczeniu makroekonomicznym” – dodał Sławomir Jędrzejczyk, wiceprezes Orlenu ds. finansowych.
Aktualnie Grupa Orlen daje zatrudnienie ok. 68 tys. pracowników.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google.
Źródło



