Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) zdecydowanie walczy z greenwashingiem. Niedawne dochodzenia ujawniły, że twierdzenia firm o proekologicznej naturze często nie pokrywają się z rzeczywistym zaangażowaniem w ochronę środowiska. Urząd wszczął postępowania przeciwko czterem dużym firmom, zarzucając im wprowadzanie konsumentów w błąd i ostrzegając przed wysokimi karami finansowymi.
Polecane podcasty wideo:
W tym artykule przeczytasz:
- Co definiuje greenwashing i dlaczego Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uważa go za szkodliwy?
- Które polskie przedsiębiorstwa jako pierwsze w kraju spotkały się z oskarżeniami o greenwashing?
- Jakie konkretne praktyki są przedmiotem kontroli w przypadku tych czterech spółek?
- W jaki sposób klienci mogą rozpoznać praktyki greenwashingu i unikać wprowadzających w błąd twierdzeń dotyczących ekologii?
Polecane: Unia Europejska zamierza ukrócić greenwashing. Czy to powstrzyma eko-oszustwa?
Stanowisko UOKiK w sprawie greenwashingu
Prezes UOKiK zintensyfikował nadzór nad praktykami greenwashingu, co stanowi historyczny krok – pierwsze formalne zarzuty w Polsce skierowane przeciwko czterem niezależnym przedsiębiorstwom. Urząd definiuje greenwashing jako „wprowadzający w błąd ekomarketing, który tworzy fałszywe wrażenie na temat dbałości firm o środowisko”.
Jednocześnie UOKiK ujawnił dziewięć równoległych śledztw obejmujących takie sektory, jak e-commerce, odzież i handel detaliczny.
Poznaj mechanizmy greenwashingu i dowiedz się, dlaczego skutecznie wpływa on na postrzeganie opinii publicznej.
„Twierdzenia dotyczące przyjazności dla środowiska muszą mieć uzasadnienie”
„Ekologiczne deklaracje nie powinny być pustymi zobowiązaniami. Firmy deklarujące odpowiedzialność za środowisko muszą potwierdzać swoje deklaracje konkretnymi działaniami – a nie kreatywnym rozliczaniem emisji dwutlenku węgla, hasłami o tematyce ekologicznej czy powierzchownymi kampaniami. Klienci zasługują na transparentność w swoich wyborach i oczekują autentyczności zamiast eko-fasady”.
– stwierdza Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.
UOKiK twierdzi, że sformułowania takie jak „neutralna pod względem emisji dwutlenku węgla” czy „flota świadoma ekologicznie” często pomijają istotne szczegóły lub wyolbrzymiają ograniczone inicjatywy. W przypadku udowodnienia naruszenia, sprawcy narażają się na kary do 10% rocznych przychodów za każdą kwestionowaną praktykę.
Cztery korporacje oskarżone o wprowadzanie w błąd w zakresie ekomarketingu
UOKiK skierował zarzuty dotyczące greenwashingu przeciwko InPost, Allegro Polska, DHL eCommerce Polska i DPD Polska.
Potrójne oskarżenia wobec lidera rynku
UOKiK twierdzi, że hasło InPost „bezemisyjna dostawa e-commerce” odnosi się jedynie do ułamka floty pojazdów , składającej się głównie z pojazdów o wysokim poziomie emisji spalin, a nie z elektrycznych alternatyw. Urząd krytykuje materiały marketingowe sugerujące korzyści środowiskowe z korzystania z paczkomatów, bez poparcia dowodami.
Dalsza kontrola ujawniła , że obliczenia śladu węglowego InPost opierały się na selektywnych wskaźnikach , wykluczając takie czynniki jak metody odbioru paczek. Biuro zidentyfikowało również przypadki taktyk „eko-shamingowych”, polegających na wywieraniu presji na klientów, aby wybierali rzekomo ekologiczne opcje, pomimo niepotwierdzonego wpływu na środowisko.
Inicjatywa ponownego zalesiania zbadana
W odniesieniu do Allegro, UOKiK zwrócił uwagę na problemy związane z promocją sadzenia drzew powiązaną z odbiorem paczek. Obowiązujący od 2024 roku wymóg składania deklaracji online w ciągu 30 dni został rzekomo przekazany w nieodpowiedni sposób, pomimo powiadomień e-mail. Władze zauważyły, że drzewa były sadzone prewencyjnie, niezależnie od zaangażowania użytkowników.
Kontrola roszczeń dotyczących zrównoważonej żeglugi
UOKiK zakwestionował inicjatywy DHL dotyczące eko-paczek i wizualizacje o tematyce przyrodniczej, wnosząc cztery zarzuty za nierzetelne dane i wprowadzające w błąd komunikaty. Frazy takie jak „zielona logistyka” i projekty ochrony środowiska uznano za wprowadzające w błąd, zwłaszcza kampania na rzecz ochrony pszczół ograniczona do pięciu zainstalowanych uli .
Wątpliwe twierdzenia ekologiczne
W przypadku DPD UOKiK zakwestionował hasła takie jak „ZERO emisji” i „zielona flota”, podkreślając, że takie hasła muszą odzwierciedlać pełen zakres działalności i trasy dostaw . Przewoźnikowi postawiono sześć zarzutów o potencjalne wprowadzanie konsumentów w błąd.
Wskazówki UOKiK, jak unikać oszustw ekologicznych
Poza formalnymi zarzutami, UOKiK wydał wytyczne, które mają pomóc konsumentom w wykrywaniu greenwashingu , apelując o wnikliwą analizę szczegółów produktu i unikanie niejasnych twierdzeń. Urząd ostrzega przed ufaniem ogólnym porównaniom, takim jak „bardziej ekologiczne niż konkurencja” czy obrazom nawiązującym do natury.
Ważne przypomnienie: Wizualizacje mogą być mylące . Autentyczne eko-referencje wymagają weryfikowalnych danych, a nie tylko atrakcyjnej grafiki.
Może Cię zainteresować: Czy Greenhushing pojawia się jako odpowiedź na greenwashing? Poznaj ten nowy trend!
Zdjęcie główne: Unsplash
Źródło
