Założona w 1945 roku firma Polanex, niegdyś lider w branży szytych na miarę męskich koszul, obecnie stoi na skraju bankructwa. Przy oszałamiającej stracie w wysokości 9 milionów złotych i potencjalnej utracie 150 pracowników, głównie kobiet, sytuacja tej niegdyś potężnej postaci w polskim sektorze mody jest tragiczna. Zaledwie dwa lata temu firma rozkwitała, ale teraz stoi w obliczu perspektywy likwidacji.
Polanex jest od wielu lat kamieniem węgielnym polskiego sektora tekstylnego. Znany z męskich koszul i damskich bluzek, nawiązał współpracę z prestiżowymi europejskimi markami i wprowadził na rynek własne kolekcje odzieży. Zaledwie dwa lata temu firma przeżywała silny wzrost, rozważając przejęcie producenta odzieży damskiej Nitex i inwestując w rozszerzenie swojego asortymentu. Polanex był znaczącym pracodawcą w Gnieźnie, oferując stabilne miejsca pracy setkom lokalnych mieszkańców.
Firma na skraju niewypłacalności
Kłopoty zaczęły się w połowie 2024 r. po zmianie kierownictwa. Pracownicy oskarżyli nowe kierownictwo o złe zarządzanie, priorytetowe traktowanie ekstrawaganckich wydatków, takich jak zakup luksusowych samochodów i tworzenie niepotrzebnych ról administracyjnych. Oczekiwane podwyżki wynagrodzeń dla pracowników produkcyjnych nie zmaterializowały się, a kluczowe inwestycje zostały wstrzymane.
Upadłość Polanex: zbliżające się zwolnienia
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Dolata zainteresował się tą sytuacją i złożył interpelację do Ministra Aktywów Państwowych. Poseł zwraca uwagę na liczne doniesienia pracowników wskazujące, że nowy zarząd nabywa luksusowe samochody, tworzy zbędne stanowiska administracyjne i nie realizuje obiecanych podwyżek płac. Ponadto wstrzymano planowane inwestycje rozwojowe.
Według informacji podanych przez MP, do końca 2023 r. Polanex zatrudniał około 200 osób, z których większość stanowiły doświadczone kobiety. Redukcja zatrudnienia może mieć wpływ na nawet 150 pracowników , co potencjalnie może prowadzić do poważnych reperkusji społecznych i ekonomicznych dla mieszkańców Gniezna.
Fala bankructw w Polsce
Media coraz częściej donoszą o przedsiębiorstwach, które walczą o przetrwanie na rynku. W 2024 r. 436 firm ogłosiło upadłość, co oznacza wzrost o prawie 11% w porównaniu z rokiem poprzednim. Do znaczących przypadków należą zamknięcie Arkad Wrocławskich, upadek fabryki obuwia Sanita w Pile i upadłość firmy Redan. Kryzys demograficzny w Polsce wpłynął również na działalność Whisbear, krajowego producenta nucących misiów dla niemowląt. Po zakończeniu postępowania upadłościowego firma oficjalnie zakończyła działalność w marcu tego roku.
Dowiedz się więcej: Ich linia produktów osiągnęła rekordową popularność. Teraz ogłosili upadłość