Temu, AliExpress czy Shein notują zyski, stając się poważną konkurencją dla polskich marketplace’ów. Jednak wygląda na to, że wkrótce złota era zakupów może dobiec końca. Unia Europejska chce zmienić przepisy i ukrócić masowe tanie przesyłki z Chin.
AliExpress i Temu popularniejsze od Zalando
Zgodnie z analizami Cargo Facts Consulting Shein wysyła nawet 5 ton ładunków lotniczych dziennie! Zbliżone wyniki osiąga Temu. Jak pokazuje badanie z maja 2024 r. przeprowadzone przez Pollster, jest popularniejsze od Zalando i Vinted. Równe wysoką pozycję osiągnęło AliExpress, które znalazło się na 3. miejscu platform, na których Polacy najchętniej robią zakupy.
Przeczytaj też: Toksyny w ubraniach z Chin. Wyniki badania są szokujące
Tanie przesyłki z Chin pod lupą Izby Gospodarki Elektronicznej
Popularność chińskich platform wynika nie tylko z bogatej oferty czy szybkiej dostawy, która zajmuje nawet kilka dni. Zachęcające są również niskie ceny oraz – o ile wartość produktu nie przekracza 150 euro – zwolnienie z należności celnych. Wygląda na to, że wkrótce się to zmieni. Nowe przepisy najbardziej uderzą w klientów AliExpress, Temu i Shein, którzy do tej pory robili na platformach drobne zakupy.
Izba Gospodarki Elektronicznej chce całkowicie zlikwidować próg należności celnych, jednak wyłącznie w przypadku przesyłek z Chin. Oznacza to, że gdy tylko zaczną obowiązywać nowe przepisy, klienci będą musieli wnieść dodatkową opłatę za każde zamówienie, nawet to o wartości kilku złotych. Dodatkowo, jak wspomniał cytowany przez „Rzeczpospolitą” Michael McGrath, razem ze zniesieniem zwolnienia z cła może zostać wprowadzona kontrola zawartości chińskich przesyłek.
Unia Europejska vs. Chiny
Zgodnie z danymi w 2024 roku do Unii Europejskiej trafiło ponad 4,5 miliarda paczek o wartości poniżej 150 euro. Tanie przesyłki z Chin wpływają negatywnie na konkurencję na terenie Unii Europejskiej i lokalne towary. Do tego mogą łamać przepisy – niektórzy sprzedawcy specjalnie zaniżają wartość, aby klienci nie musieli płacić cła.
Celem zmiany przepisów jest zmniejszenie popytu na zakupy na chińskich platformach sprzedażowych, ukrócenie nieuczciwych praktyk oraz ochrona europejskich konsumentów i gospodarki. Zgodnie z propozycją Izby Gospodarki Elektronicznej nowe przepisy miałyby wejść w życie już w 2026 roku. Rada UE ma rozpocząć prace nad reformą unii celnej w czerwcu, w trakcie posiedzenia Rady do Spraw Gospodarczych i Finansowych.