AI, emisje i zaawansowany monitoring. Tak zmieniają się auta służbowe

Zdecydowana większość nowych aut, które są kupowane w Polsce, to auta firmowe. Spora część z nich zasila korporacyjne floty. Jak wskazuje przedstawiciel dużego gracza na tym rynku, branża będzie się mocno zmieniać w najbliższym czasie — a coraz więcej do powiedzenia będzie miała w niej technologia.

Flotowe auta są coraz nowocześniejsze (zdjęcie ilustracyjne)
Flotowe auta są coraz nowocześniejsze (zdjęcie ilustracyjne) | Foto: Mateusz Madejski / Business Insider

— W pełni zautomatyzowane systemy raportowania, integracja usług płatniczych oraz narzędzia wspierające zgodność z przepisami zyskały na popularności. Jednocześnie rosnąca rola sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego, wskazana przez 32 proc. specjalistów jako kluczowe dla przyszłości zarządzania flotą — uważa Bernard Hylla, Dyrektor do spraw rozwoju biznesu sprzedaży flotowej w Grupie Cichy-Zasada.

Firmy coraz częściej chcą i mogą monitorować korzystanie z aut — Dzięki urządzeniom Internetu rzeczy (IoT), takim jak czujniki w pojazdach, menedżerowie flot mogą zbierać szczegółowe dane o stanie technicznym pojazdów, zużyciu paliwa, stylu jazdy czy poziomie ciśnienia w oponach, co umożliwia szybsze reagowanie na potencjalne problemy. Dodatkowo, przewidywanie awarii pozwala na przeprowadzanie konserwacji prewencyjnej, co znacząco minimalizuje ryzyko kosztownych napraw i przestojów floty — opowiada Bernard Hylla z Grupy Cichy-Zasada.

„W 2025 r. technologia ta nadal będzie się rozwijać, integrując się z systemami autonomicznych pojazdów. Połączenie IoT z AI i Big Data pozwoli na jeszcze dokładniejszą analizę danych, automatyzację procesów, takich jak planowanie tras czy zarządzanie konserwacją, co będzie miało bezpośredni wpływ na dalszą redukcję kosztów i poprawę efektywności flot” — dodaje.

„Wzrost zainteresowania AI, szczególnie w zakresie optymalizacji tras i predykcji zagrożeń na drodze, staje się jednym z kluczowych trendów na rynku flotowym. Oceniam, że w 2025 r. technologie oparte na AI staną się jeszcze powszechniejsze, szczególnie w obszarze monitorowania zachowań kierowców i automatyzacji procesów zarządzania flotą. To wpisuje się również w cele unijnego Pakietu Mobilności, który promuje nie tylko bezpieczeństwo, ale i poprawę warunków pracy kierowców, co ma na celu zmniejszenie wypadków związanych z pracą w transporcie. Technologie te nie tylko zwiększają bezpieczeństwo, ale także przyczyniają się do większej efektywności operacyjnej flot, co będzie miało duże znaczenie w kontekście nadchodzących zmian legislacyjnych i środowiskowych” — opowiada także Bernard Hylla.

Auta flotowe będą musiały się też dostosować coraz bardziej zaostrzonych norm emisyjnych. Norma Euro 7, które wejdzie w życie w 2025 roku, przewiduje jeszcze surowsze limity emisji, w tym dla pojazdów spalinowych oraz nowe wymagania dotyczące emisji cząsteczek z hamulców i opon.

Jak wynika z badania Webfleet, tylko co trzecia z nich wdrożyła narzędzia do pomiaru i raportu emisji CO2 z flot, z czego niecałe 25 proc. firm w pełni lub częściowo wykorzystuje do tego rozwiązania telematyczne. Z kolei aż 46 proc. przedsiębiorstw nie widzi korzyści z monitoringu i raportowania śladu węglowego we flotach.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *