Zdaniem eksperta, Niemcy znajdują się obecnie w fazie intensywnej transformacji, która daleko wykracza poza klasyczną stagnację. — To nie jest sytuacja, w której wszystkim idzie słabo. Niektóre branże są w dramatycznej sytuacji, podczas gdy inne przechodzą gruntowne zmiany — podkreśla Piotr Soroczyński, główny ekonomista Krajowej Izby Gospodarczej i wiceminister finansów w latach 2006-07.

- Niemcy przechodzą intensywną transformację gospodarczą. Nie wszystkie branże są w kryzysie, ale wiele ma poważne problemy — zauważa Piotr Soroczyński
- Kluczowe wyzwania to kwestie energetyczne i migracyjne. Niemądrym byłoby jednak wytykać Niemcom błędy — uważa ekonomista
- Nowy rząd będzie musiał zmierzyć się z silną presją społeczną, bez względu na wyniki wyborów. Piotr Soroczyński ostrzega przed zbyt pochopną oceną polityki
- Więcej informacji o biznesie znajdziesz na Businessinsider.com.pl
„Niemcy ocierają o stagnację a recesję już od pewnie kilkunastu kwartałów” — mówi Piotr Soroczyński o gospodarce Niemiec w programie Onet Rano Finansowo. Zastrzega jednak, że określenie „stagnacja” nie oddaje złożoności sytuacji.
„To nie jest stagnacja taka z lekką recesją. Stagnacja jest wtedy, gdy wszystkim idzie w miarę słabo. A proszę zobaczyć, że tam wielu branżom idzie tragicznie” — podkreśla ekonomista. „One praktycznie wiedzą, że są za dwa czy trzy lata przed zamknięciem pod ścianą i nic z tego nie będzie, o ile się np. nie zmienią polityki europejskie. Części branż idzie właśnie tak stagnacyjnie i one liczą, że jeszcze kwartał dwa się odbiją. A część ma się całkiem nieźle i idzie do przodu” — dodaje Soroczyński.
Cytowany fragment programu:
Jak zmieni się gospodarka Niemiec po wyborach? Ekonomista prognozuje
Kluczowe wyzwania to przede wszystkim kwestie energetyczne i migracyjne. „Oni w tej chwili widzą skutki dotychczasowej polityki przed którą niekiedy przestrzegano. Ale niemądre jest wstawać i na głos: a mówiliśmy wam 10 lat temu. Nikt tak nie lubi” — stwierdza Soroczyński, ostrzegając przed prostymi ocenami i polityczną krytyką.
Ekonomista zwraca uwagę, że bez względu na wyniki wyborów, nowy rząd będzie musiał zmierzyć się z silną presją społeczną. „Które z ugrupowań nie doszłoby do władzy, spotka się z silną presją społeczną, żeby te tematy ogarnęło” — mówi. Zauważa jednak, że obecnie Niemcy nie mają jeszcze odpowiedzi, jak podołać tym wyzwaniom.
Główny ekonomista Krajowej Izby Gospodarczej przestrzega też przed oczekiwaniem bądź obawami dotyczącymi dużego zwrotu w polityce Niemiec. Nawet przy rosnących notowaniach Alternatywy dla Niemiec (AfD), która może wywierać presję na przyszły rząd.
„Bardzo często jest tak, że pole manewru już nawet po osiągnięciu władzy jest ograniczone. I nawet jak ktoś idzie do wyborów i wygrywa przy dosyć skrajnych postulatach, to potem się okazuje, że i tak podąża »maintreamowym pasem«” — podsumowuje.
Cała rozmowa dostępna jest tutaj.
Onet Rano. Finansowo
Onet Rano. Finansowo to cotygodniowy program, w którym dziennikarze Business Insidera rozmawiają z zaproszonymi ekspertami świata biznesu i polityki o aktualnych wydarzeniach i zagadnieniach związanych z polską gospodarką, finansami publicznymi oraz wpływem polityki na portfele każdego Polaka.
Program oglądać można w każdą środę o godz. 10 na stronie głównej portalu Onet, a od godz. 11 jako podcast w Onet Audio.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło