Przedstawiciel brytyjskiego rządu oświadczył we wtorek, że Wielka Brytania nie wprowadzi własnych ceł w odpowiedzi na cła USA na kanadyjską stal i aluminium, które mają wejść w życie w środę, podkreślając, że oba kraje kontynuują współpracę w sprawach gospodarczych.

Jak donosi Guardian, brytyjski premier Keir Starmer miał w poniedziałek omówić tę kwestię telefonicznie z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Oczekiwano, że brytyjski premier zadeklaruje, że nie odpowie natychmiast taryfami po decyzji USA o nałożeniu 25-procentowego cła na cały import stali i aluminium.
Brytyjczycy dążą do negocjacji z USA
Biuro premiera przy Downing Street 10 wskazało, że stosunki między Wielką Brytanią a Stanami Zjednoczonymi „opierają się na uczciwym, zrównoważonym i wzajemnym handlu”. Oświadczyło, że Wielka Brytania „ściśle współpracuje z administracją USA, aby opowiadać się za zwolnieniem Wielkiej Brytanii z proponowanych taryf”.
„Jeśli chodzi o brytyjski sektor stalowy, jesteśmy gotowi bronić interesów narodowych Wielkiej Brytanii, gdy zajdzie taka potrzeba. Niemniej jednak będziemy zachowywać racjonalne podejście do wszelkich spekulacji dotyczących taryf” – zauważył rzecznik Starmera.
Statystyki rządowe ujawniają, że 5% brytyjskiego eksportu stali i 6% eksportu aluminium trafia do USA
Trump ogłosił w środę, że podwyższy cła na stal i aluminium importowane z Kanady z 25 do 50 procent, powołując się na decyzję rządu Ontario o podniesieniu cen energii elektrycznej dla konsumentów w USA o 25 procent.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.
Źródło