Ankieta: Seria pożarów w Polsce. Czy to było celowe?

W Polsce ostatnio doszło do fali podpaleń dużych obiektów. Badanie przeprowadzone przez SW Research dla „Rzeczpospolitej” zbadało opinię publiczną, czy pożary te były celowymi działaniami mającymi na celu podważenie stabilności kraju.
Ankieta: Seria pożarów w Polsce. Czy to było celowe? - INFBusiness

Pożar wybuchł na dachu budynku mieszkalnego na osiedlu Kopernika w Ząbkach pod Warszawą

Zdjęcie: PAP/Marcin Obara

Przemysław Malinowski

Reklama

Do poważnego incydentu doszło we wtorek, 1 lipca, kiedy wybuchł pożar w podziemnym korytarzu technicznym w pobliżu stacji metra Racławicka w Warszawie. Uszkodzona została krytyczna infrastruktura elektryczna i sygnalizacyjna, co doprowadziło do całkowitego zawieszenia ruchu na obu liniach metra w stolicy.

Reklama Reklama

Zaledwie dwa dni później, 3 lipca, w Ząbkach wybuchł pożar w bloku mieszkalnym przy ulicy Powstańców 64, który zmusił wiele rodzin do opuszczenia swoich domów. Doszło do kolejnych incydentów: 13 lipca zniszczeniu uległ zakład produkcji i składowania tworzyw sztucznych w Mińsku Mazowieckim, a następnego dnia spłonął magazyn w Siemianowicach Śląskich.

W odpowiedzi na pożary w Warszawie i Ząbkach minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak oświadczył w wywiadach dla wielu agencji prasowych, że „nie ma dowodów sugerujących, że ostatnie pożary zostały zaplanowane lub zorganizowane przez siły zewnętrzne”.

„Od początku 2024 roku każdy pożar jest badany pod kątem możliwych powiązań z sabotażem. Pierwszy skazany podpalacz powiązany z zagranicznymi agentami został zatrzymany jesienią ubiegłego roku, co potwierdza zaangażowanie rosyjskiego wywiadu. W zeszłym roku doszło do kilkunastu takich przypadków, w tym do głośnego zniszczenia warszawskiego kompleksu handlowego Marywilska” – wyjaśnił.

Reklama Reklama Reklama

Celowe podpalenie czy przypadek?

W obliczu rosnących obaw, SW Research przeprowadziło ankietę wśród Polaków na temat ich poglądów na temat potencjalnego celowego podpalenia. Uczestników zapytano, czy postrzegają te ogniska jako część skoordynowanego planu destabilizacji kraju.

Wyniki pokazały, że 25,8% respondentów zdecydowanie wierzyło w celowe działanie, podczas gdy 35,3% było skłonnych się z tym zgodzić. Z kolei 16,7% wątpiło w tę teorię, a 4% całkowicie ją odrzuciło. Około 18% respondentów pozostało niezdecydowanych.

Zdjęcie: rp.pl/Weronika Porębska

„Trzy piąte respondentów postrzega pożary jako element planu destabilizacji (25% zdecydowanie się zgadza, 35% wstępnie się zgadza). Przeciwnych jest 21% (17% jest przeciwnych, 4% zdecydowanie nie), a 18% jest neutralnych. Mężczyźni (68%) częściej podejrzewają działania umyślne niż kobiety (55%). Wiara w skoordynowane działania rośnie wraz z wiekiem – od 49% wśród młodzieży do 67% wśród osób starszych. Osoby z wykształceniem zawodowym (70%) i mieszkańcy aglomeracji (66%) wykazują wyższy poziom podejrzliwości” – zauważyła Małgorzata Bodzon, Starszy Kierownik Projektu SW Research.

W badaniu przeprowadzonym w maju 2023 r. zadano podobne pytanie o potencjalny udział wywiadu rosyjskiego lub białoruskiego. 42,8% respondentów potwierdziło taką możliwość, a 23,7% ją odrzuciło.

Reklama Reklama Reklama

Wyniki śledztwa Prokuratury Krajowej, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Policji w Warszawie potwierdziły, że pożar w Centrum Marywilska – rozległym centrum handlowym zniszczonym rok wcześniej – był wynikiem spisku wspieranego przez rosyjski wywiad. Ta sama siatka przestępcza rzekomo zorganizowała podobne ataki w całej UE.

Przegląd metodologii

Dane zostały zebrane przez firmę SW Research za pośrednictwem panelu internetowego w dniach 16-17 lipca 2025 r., w którym wzięło udział 800 dorosłych. Dobór kwotowy zapewnił reprezentację dorosłej populacji Polski, z uwzględnieniem zmiennych społeczno-demograficznych. Ważenie próby dostosowało ją do krajowych benchmarków demograficznych.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *