Czy Shein zostanie objęte zakazem we Francji? Wszystko na to wskazuje. To już nie tylko kwestia niedrogich ubrań – to sprawdzian dla całej sfery. Francja, która od miesięcy stale zaostrza swoje stanowisko wobec szybkiej mody, inicjuje postępowanie mające na celu zatrzymanie platformy Shein. Decyzja pojawiła się zaraz po tym, jak wyszło na jaw, że w asortymencie chińskiego potentata znalazły się produkty o nielegalnym i oburzającym charakterze. Istotny moment? Zaledwie godzinę wcześniej Shein celebrowało otwarcie swojego pierwszego sklepu fizycznego w Paryżu.
Rekomendowane wideopodcasty:
W niniejszym tekście odnajdziesz odpowiedzi na pytania:
- dlaczego rząd pragnie zawiesić działalność Shein we Francji,
- jak wyglądało otwarcie pierwszego punktu sprzedaży marki w Paryżu i dlaczego spowodowało sprzeciwy,
- jak reagują przedstawiciele Shein i jakie kroki podjęła firma,
- jakie mogą być skutki tej decyzji dla całego sektora szybkiej mody.
Wstrzymanie aktywności Shein we Francji – czy to już przesada?
Francja nie pierwszy raz stawia tamę globalnym gigantom e-commerce, jednak tym razem idzie o krok dalej. Ministerstwo gospodarki obwieściło, że uruchamia proces zawieszenia witryny Shein, który potrwa „tak długo, jak będzie to wymagane, aby firma wykazała całkowitą zgodność swoich treści z prawem”. To rezultat dochodzenia prowadzonego przez paryską prokuraturę w sprawie lalek erotycznych przypominających dzieci, które pojawiły się w ofercie niezależnych sprzedawców korzystających z platformy.
O sprawie poinformował francuski organ ds. walki z nadużyciami konsumenckimi (DGCCRF), który od miesięcy monitoruje największe azjatyckie platformy handlowe. Władze orzekły, że nie mogą pozostać obojętne.
Zobacz też: Prokuratura zajęła się szokującymi ofertami na Shein
Uroczyste otwarcie w cieniu afery
Ironia sytuacji nie mogła być większa. W dniu, gdy Francja wdraża procedurę wstrzymania działalności Shein, potentat fast fashion otwiera swój pierwszy sklep fizyczny – i to w samym centrum Paryża, na szóstym piętrze renomowanego domu towarowego BHV Marais. Miał to być triumfalny moment. Zamiast tego, pojawiły się banery, okrzyki i intensywny zapach protestu.
Kolejki klientów rozciągały się wzdłuż ulicy, ale równocześnie – grupa aktywistów krzyczała i wzywała do bojkotu marki. W akcie solidarności z protestującymi część francuskich firm ogłosiła, że usunie swoje stoiska z BHV.
Shein się broni i zapewnia o gotowości do współpracy
Firma odpowiedziała natychmiast. Zgodnie z informacjami agencji Reuters, rzecznik Shein we Francji, Quentin Ruffat, oznajmił, że firma „w pełni będzie współdziałać z organami ścigania” i że sprzedawcy łamiący zasady zostaną usunięci z platformy.
Jednak specjaliści od rynku e-commerce podkreślają, że to nie pierwszy raz, gdy Shein tłumaczy się „pomyłkami niezależnych dostawców”. To powtarzający się wzorzec: gdy pojawia się kryzys, firma odcina się od winnych, lecz nie zmienia podstaw swojego modelu – ekstremalnie taniej produkcji bazującej na presji czasu i ogromnym wolumenie.
Ogromna przemiana: czy era szybkiej mody dobiega końca?
Problemy wizerunkowe Shein nie są odosobnionym przypadkiem, a zapowiedzią głębszej zmiany w branży. Ostatnie miesiące przyniosły falę oskarżeń: greenwashing, wykorzystywanie pracowników, plagiatowanie projektów od mniejszych marek (słynny spór z Nelly), jak również brak transparentności w łańcuchach dostaw.
Francja, która wcześniej ogłosiła podatek od szybkiej mody oraz ograniczenia dla marek opartych na masowej konsumpcji, staje się pionierem nowej ery mody – bardziej etycznej, regulowanej i wymagającej. Dla Shein, dotychczas niekwestionowanego lidera cyfrowego handlu, to chwila próby. W świecie, który coraz bardziej docenia jakość i autentyczność, „więcej za mniej” przestaje być obietnicą – staje się zarzutem.
Polecamy: Szwedzka marka rozpoczyna walkę z Shein. Kto zwycięży?
Moda kontra moralność: kto przetrwa tę rewolucję?
Zawieszenie platformy Shein we Francji byłoby czymś więcej niż aktem administracyjnym – byłoby zwiastunem przełomu kulturowego. Ukazałoby, że państwa mają możliwość realnego kształtowania zasad gry w globalnym przemyśle mody, a nie jedynie obserwować jego ekscesy.
Francja, jako pierwsza w Europie, wyznacza trend nowej erze – tej, w której odpowiedzialność, otwartość i szacunek dla konsumenta stają się walutą cenniejszą niż rabaty i szybkie dostawy. Dla Shein to przestroga. Dla branży – istotna nauka.
Może Cię zainteresować: Nie tylko Francja walczy z fast fashion. Włoskie władze planują opodatkować tzw. szybką modę
Zdjęcie główne: Unsplash
Katarzyna Wendzonka
O AutorzeLatest Posts
Redaktorka i copywriterka z 8-letnim doświadczeniem oraz absolwentka Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Od 2017 roku pisze o modzie, urodzie i szeroko pojętym lifestyle’u – teraz również od strony biznesowej. Zawodowo związana między innymi z Fashion Biznes, prywatnie początkująca minimalistka oraz miłośniczka kawy i kryminałów. W wolnych chwilach odkrywa sekrety UX writingu i psychologii.
- Shein zawiesi działalność we Francji? Rząd nie ma litości po ostatnim skandalulis 6, 2025
- Polska marka z pop-upem w Harrodsie. Debiut, który przejdzie do historiilis 5, 2025
- TikTok na celowniku prokuratury w Paryżu. Czy algorytm może kosztować życie?lis 5, 2025
- Miu Miu zdetronizowane. Lyst Index Q3 2025 odsłania nową hierarchię stylulis 5, 2025
- Tak wygląda polska drużyna marzeń. PKOl i adidas prezentują stroje na igrzyska zimowe 2026lis 4, 2025
