Władysław Kosiniak-Kamysz oraz Szymon Hołownia przed wyborami
CBOS opublikował nowy sondaż poparcia dla partii politycznych – w badaniu najbardziej zyskuje Konfederacja, która umacnia swoją trzecią pozycję. Na przeciwległej orbicie jest Lewica, a także Trzecia Droga. Koalicja PSL i Polski 2050 notuje najniższy wynik od wyborów parlamentarnych w październiku ubiegłego roku, nie mając szans na wejście do parlamentu.
Gdyby wybory parlamentarne odbywały się pod koniec sierpnia, to wygrałaby je Koalicja Obywatelska. Według sondażu CBOS swój głos na KO oddałoby 32 proc. Polaków. To nieznaczny wzrost – o 1 pkt proc. – w porównaniu z badaniem z początku lipca.
Drugie miejsce należy do największej partii opozycyjnej. Prawo i Sprawiedliwość mogłoby liczyć na 28-procentowe poparcie. Oznacza to, że deklaracje ankietowanych od lipca się nie zmieniły.
Podium – podobnie jak w lipcowym badaniu – zamyka Konfederacja. Ugrupowanie to jednak ma powody do radości. Ich notowania wzrosły aż o 4 pkt proc., co daje poparcie na poziomie 16 proc.
Lewica i Trzecia Droga tracą. Najnowszy sondaż
Sporą stratę odnotowały za to ugrupowania, które wchodzą w skład koalicji rządzącej – Lewica oraz Trzecia Droga. Zajmują one kolejno czwartą i piątą pozycję.
Z badania wynika, że na Lewicę głos oddałoby 9 proc. wyborców (spadek o 2 pkt proc.).
Jeszcze większą stratę notuje koalicja Szymona Hołowni oraz Władysława Kosiniaka-Kamysza. Trzecia Droga może liczyć na 6-procentowe poparcie, po spadku o 3 pkt. proc. w porównaniu do lipca.
CBOS zwraca uwagę, że takie notowania Trzeciej Drogi to najgorszy wynik od czasu wyborów parlamentarnych.
Ile procent Polaków poszłoby na wybory? Sondaż CBOS
Według sondażu do wyborów poszłoby 79 proc. uprawnionych do głosowania.
„W stosunku do pierwszej połowy lipca zainteresowanie udziałem w ewentualnych wyborach parlamentarnych zmieniło się nieznacznie, od dwóch miesięcy deklarowana frekwencja wyborcza utrzymuje się na podobnym poziomie 78‒80 proc” – podaje pracownia.
Na wybory nie poszłoby 14 proc. badanych, a 9 proc. nie jest zdecydowanych, czy wzięłoby udział w głosowaniu.
Badanie zostało zrealizowane metodą wywiadów telefonicznych wspomaganych komputerowo (CATI) w okresie od 26 do 29 sierpnia 2024 roku na próbie dorosłych mieszkańców Polski liczącej 1000 osób.
WIDEO: Krytyka w stronę premiera. Marcin Kierwiński: Proponuję powściągnąć język
Paulina Godlewska / pgo / Polsatnews.pl
Źródło