Jeśli chcemy zmniejszyć PIT za 2024 rok, to mamy jeszcze na to okazję. Wystarczy, że pomyślimy o naszej przyszłej emeryturze. Dokonanie w grudniu wpłaty na IKZE, czyli Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego, pozwoli na obniżenie daniny na rzecz fiskusa.
Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego to dodatkowy sposób na oszczędzanie na starość, w którym zastosowano preferencję podatkową polegającą na odliczaniu od podstawy opodatkowania podatkiem dochodowym od osób fizycznych wpłat na to konto.
Jak wskazuje Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy w inFakcie, maksymalna kwota wpłat w 2024 roku wynosi 14 083,20 zł dla przedsiębiorców oraz 9388,80 zł dla pozostałych osób. Jeśli chcemy skorzystać z ulgi w PIT za 2024 rok, wpłaty należy dokonać do 31 grudnia 2024 roku.
Ile można skorzystać?
Jaka będzie korzyść podatkowa odliczeniu wpłat na IKZE? Spójrzmy na hipotetyczny przykład.
„Roczny dochód przy minimalnym wynagrodzeniu wynosi 41 220 zł. Po odjęciu kwoty wolnej do opodatkowania pozostaje 11 220 zł. Pracownikowi z wynagrodzeniem minimalnym po wpłaceniu pełnej kwoty na IKZE – 9388,80 zł – pozostanie do opodatkowania tylko 1831 zł i zapłaci podatek w kwocie 220 zł. A dzięki wpłacie na IKZE zaoszczędzi na podatku 1127 zł” – wylicza Piotr Juszczyk.
Bardziej prawdopodobne oczywiście, że z pełnego limitu wpłat na IKZE skorzysta osoba lepiej zarabiająca.
„Najwięcej mogą zyskać podatnicy, którzy są w drugim progu podatkowym, a więc ich dochody przekraczają 120 tys. zł. W takim przypadku po rozliczeniu rocznym z wpłaty na IKZE można otrzymać zwrot nawet w wysokości 3004 zł” – wskazuje ekspert.
Przedsiębiorcy też skorzystają
Doradca podatkowy zauważa, że zwiększony limit wpłat na IKZE przysługuje także przedsiębiorcom. Wskazuje, że w sytuacji, gdy „przedsiębiorca rozlicza się na skali podatkowej i mieści się w pierwszym progu podatkowym, wpłaci w 2024 r. pełną możliwą kwotę na IKZE (14 083,20 zł), to na podatku zyska 1690 zł”.
W przypadku drugiego progu podatkowego maksymalna kwota zwrotu to 4507 zł. Z kolei ci przedsiębiorcy, którzy rozliczają się podatkiem liniowym, mogą liczyć na zwrot rzędu 2676 zł.
Podatek od środków z IKZE
Doradca podatkowy przypomina, że o ile wpłaty na IKZE mogą być pomnażane, a od zysku nie jest płacony tzw. podatek Belki, to z czasem skarbówka o swoje się upomni.
„Po osiągnięciu 65 roku życia i wypłatach przez co najmniej 5 lat, zapłacimy 10 procent podatku. W przypadku szybszej wypłaty, środki wypłacone będą objęte skalą podatkową” – wskazuje Juszczyk.
– W mojej ocenie, warto jednak zastanowić się nad rezygnacją z podatku przy wypłacie środków, po spełnieniu warunków. Jest to interes obopólny. Zarówno dla przyszłych emerytów, jak i samego państwa. Mamy niż demograficzny, który się pogłębia, nie wiadomo, jak będą wyglądały emerytury z ZUS za 20 lat, czy nie będą groszowe. W konsekwencji należy już teraz podjąć próby, żeby Polacy dodatkowo lokowali swoje oszczędności na godną emeryturę – komentuje doradca.
IKZE – limity w 2025 roku
Piotr Juszczyk przypomina, że w przyszłym roku limity wpłat będą inne – wyższe. Są one bowiem uzależnione od prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia, a te na 2025 rok jest ustalone w ustawie budżetowej na poziomie 8673 zł.
„W przypadku przedsiębiorców jest to 1,8 prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia, a dla pozostałych osób 1,2. W związku z tym w 2025 roku limity wyniosą odpowiednio 15 611,40 zł i 10 407,60 zł” – wylicza Juszczyk.