
Planując wakacje w Polsce, możesz zostać obciążony opłatą klimatyczną. Jej wysokość różni się w zależności od kraju. Eksperci podatkowi wyjaśniają, jak wybór odpowiedniego miejsca docelowego może obniżyć koszt całej podróży.
Rozważając urlop w tym czy innym mieście, powinniśmy wziąć pod uwagę nie tylko koszty noclegu, ale także to, czy do wydatków związanych z pobytem zostanie doliczona opłata klimatyczna – zwracają uwagę doradca podatkowy Monika Piątkowska i analityk podatkowy Piotr Szulczewski z e-pity.pl i fillup.pl.
„Dwutygodniowy urlop w Kołobrzegu dla czteroosobowej rodziny (dwoje dorosłych i dwoje dzieci) to wydatek 355,60 zł (14 x 4 x 6,35, bo tyle wynosi stawka za osobę za noc). Ta sama rodzina spędzająca wakacje w Wiśle obniży cenę do 84 zł (opłata wynosi 2 zł za osobę dorosłą za noc i 1 zł za dziecko za noc). Różnica to prawie 300 zł” – wyjaśnia Piotr Szulczewski.
Stawki podatku lokalnego i opłaty za pobyt w ośrodku
Eksperci podatkowi przypominają, że tzw. podatki turystyczne to podatki lokalne, które musimy zapłacić, jeśli zatrzymujemy się na dłużej niż 24 godziny w uzdrowiskach lub atrakcyjnych przyrodniczo miejscach.
Potocznie zwane „podatkami klimatycznymi”, w rzeczywistości są to dwie różne opłaty: lokalne lub uzdrowiskowe . Są one ustalane przez radę miasta lub gminy. Opłaty te nie mogą jednak przekraczać maksymalnych stawek ustalonych przez Ministra Finansów.
– W 2025 roku stawka podatku lokalnego w miejscowościach o korzystnych walorach klimatyczno-krajobrazowych nie będzie mogła przekroczyć 3,31 zł za każdą rozpoczętą dobę na osobę – wyjaśnia Monika Piątkowska, doradca podatkowy w e-pity.pl i fillup.pl.
„Stawka podatku lokalnego w miejscowościach objętych ochroną uzdrowiskową nie może jednak przekroczyć 4,67 zł za dobę. Opłata uzdrowiskowa w miejscowościach położonych na obszarach objętych ochroną uzdrowiskową nie może przekroczyć 6,38 zł za dobę w 2025 roku” – dodał.
Rada miasta lub gminy, w której możliwe jest pobieranie opłaty klimatycznej, samodzielnie ustala stawkę niższą lub równą stawce określonej w rozporządzeniach ministerialnych.
„ Niedopuszczalne jest, aby właściciel pensjonatu lub obiektu samodzielnie modyfikował opłatę. Dlatego, jeśli rodzina przyjeżdża na dwutygodniowe wakacje, lokalny właściciel firmy lub firma wynajmująca pokoje (lub inny podmiot pobierający opłaty) jest zobowiązany do pobrania opłaty w uzgodnionej wysokości” – wyjaśnia Piotr Szulczewski.
Nielegalnie pobrane opłaty
Wyjaśniają, że powszechne jest również nielegalne pobieranie opłat klimatycznych przez miasta. Doskonałym przykładem jest Zakopane, które dwukrotnie przegrało przed Naczelnym Sądem Administracyjnym sprawę z turystą, który kwestionował jakość powietrza w stolicy Tatr. Dlatego planując wyjazd do danego miasta, warto zastanowić się, czy rzeczywiście posiada ono walory, za które pobierana jest opłata klimatyczna.
– W tym kontekście warto pamiętać, że opłata klimatyczna, jak każda inna, jest zobowiązaniem publicznoprawnym, którego nieuregulowanie może skutkować sankcjami karnymi, w szczególności karą pieniężną i odsetkami za zwłokę – dodaje Szulczewski.
Czytaj także: Turysta wygrywa sprawę sądową z Zakopanym. Podatek lokalny unieważniony >>>
Czym są opłaty lokalne i opłaty za pobyt w ośrodku?
– Opłatę miejscową pobiera się od osób fizycznych przebywających w danej miejscowości w celach turystycznych, wypoczynkowych lub szkoleniowych ze względu na korzystne walory klimatyczne, krajobrazowe i warunki umożliwiające pobyt ludzi w tych celach albo w miejscowościach położonych na terenach, które uzyskały status obszaru ochrony uzdrowiskowej na zasadach określonych w ustawie o lecznictwie uzdrowiskowym, uzdrowiskach i obszarach ochrony uzdrowiskowej oraz o gminach uzdrowiskowych – mówi Monika Piątkowska.
Dodaje, że minimalne wymagania, jakie musi spełnić miasto, aby kwalifikować się do podatku lokalnego, określa rozporządzenie Rady Ministrów. „Rozporządzenie to określa między innymi normy zanieczyszczenia powietrza, klimat i walory krajobrazowe” – zauważa.
– Opłata uzdrowiskowa pobierana jest natomiast od osób przebywających dłużej niż 24 godziny w celach leczniczych, turystycznych, wypoczynkowych lub szkoleniowych w miejscowościach położonych na obszarach, które uzyskały status uzdrowiska na zasadach określonych w ustawie o lecznictwie uzdrowiskowym, uzdrowiskach i obszarach ochrony uzdrowiskowej oraz o gminach uzdrowiskowych – wyjaśnia.
Jak zaznacza Piątkowska, opłata miejscowa nie jest pobierana od osób, od których pobierana jest opłata uzdrowiskowa.