Masz 30 lat lub więcej? To, co następuje, może być trudne do zaakceptowania. W ciągu następnej dekady Internet ma ewoluować w domenę zdominowaną przez firmy, którym brakuje „domu w sieci”, co oznacza, że nie będą miały własnych stron internetowych. Istnienie konkretnej postaci (wirtualnego influencera) stanie się nieistotne, a film, który ostatnio oglądałeś, może być w całości wyprodukowany przez sztuczną inteligencję. Kto przetrwa? Ci z nas, którzy wykazują odrobinę ostrożności i zaczynają przygotowania już teraz.

Aby lepiej zrozumieć przyszły kierunek Internetu, musisz najpierw zrozumieć, gdzie obecnie znajdują się główne firmy technologiczne. Dominującymi graczami w gospodarce cyfrowej są takie marki jak Apple, Microsoft, Alphabet (Google), Amazon i Meta (Instagram, Facebook, WhatsApp). Wszystkie te podmioty, podobnie jak wielu innych gigantów technologicznych, są spółkami publicznymi.
Kiedy firma jest publicznie notowana na giełdzie, musi stale wykazywać poprawę wyników, aby utrzymać lub podnieść wartość swoich akcji . Jest oczywiste, że akcjonariusze oczekują wzrostu, a strategia osiągnięcia tego wzrostu nie jest szczególnie enigmatyczna: cięcie kosztów, zwiększanie zysków i idealnie osiągnięcie obu.
Jeśli firmą zarządzają dyrektorzy, którzy nie znają się na trendach cyfrowych i nie wiedzą, jak skutecznie monetyzować ruch lub rozszerzać bazę klientów, aby uzyskać lepsze wyniki, często uciekają się do zwiększania wydajności i minimalizowania kosztów. Taką drogę obierają wiele firm, nad którymi czuwają głównie osoby pozbawione wizji i technologicznego zaplecza. Ci liderzy dawno zapomnieli o istocie innowacji i koncentrują się na tym, co przynosi stosunkowo stabilne przychody, jednocześnie starając się ograniczyć wydatki.
Na przykład rozważmy Apple i „innowacje”, które firma wprowadziła w ostatnich latach. Jej 64-letni dyrektor generalny, Tim Cook, raczej nie zostanie zapamiętany jako innowator i wizjoner w stylu Steve’a Jobsa, ale raczej jako ekspert w zakresie zarządzania i kontroli kosztów. Jego najbardziej znaczącymi osiągnięciami było obniżenie kosztów produkcji. Wyjątkiem było wprowadzenie na rynek Apple Vision Pro, które ostatecznie nie odniosło sukcesu komercyjnego. Na pytanie, czy ktokolwiek zapłaciłby tak wygórowane kwoty za najnowszy produkt (około 3500 USD), Cook żartobliwie odpowiedział: „Nie wiem”. Przynajmniej był szczery.
Sztuczna inteligencja, w szczególności modele takie jak ChatGPT lub inteligencja generatywna, służy jako potężne narzędzie do zwiększania wydajności. Liczne przykłady rynkowe pokazują firmy zwalniające pracowników, oczekując podobnej produktywności od tych, którzy pozostają, ponieważ mają teraz dostęp do sztucznej inteligencji, która im pomaga. Ci, którzy pozostają, muszą po prostu wziąć na siebie dodatkowe obowiązki i zwiększyć produktywność, ponieważ mają teraz dostęp do AI. Kreatywne i pozornie złożone, czasochłonne projekty są teraz traktowane jak towary.
Innowacje? Jakie innowacje?
Podczas gdy redukcja kosztów i poprawa produktywności to jedna droga, istnieje również droga do założenia firmy poprzez przełomowe innowacje — nowatorskie rozwiązania technologiczne, które przede wszystkim zwiększają przychody. Jednak pojawia się tutaj kolejna przeszkoda. W dzisiejszym krajobrazie wiele technologii rozwinęło się do takiego stopnia, że konsumenci często nie widzą żadnego przekonującego powodu, aby dokonać aktualizacji, na przykład z kilkuletniego telefonu na najnowszy model
Źródło