Przeglądarka Chrome zmieni właściciela? Są zainteresowani kupcy, ale Google zrobi wszystko, aby zapobiec sprzedaży

To dość rzadkie, aby rząd USA poważnie rozważał likwidację dużej globalnej korporacji technologicznej. Jednak to właśnie dzieje się w sądzie federalnym w Waszyngtonie, gdzie Departament Sprawiedliwości wraz z 49 stanami próbuje przekonać sędziego Amita Mehtę, że Alphabet powinien zostać zmuszony do pozbycia się Chrome jako rozwiązania dla przedłużających się nadużyć Google w wyszukiwaniu i reklamie online. Ponadto są już pierwsi zainteresowani nabywcy Chrome.

Los przeglądarki Chrome jest w rękach sędziego z USA
Przyszłość przeglądarki Chrome w rękach sędziego z USA | Zdjęcie: Denis—S/Primakov / Shutterstock
  • Departament Sprawiedliwości USA zamierza zmusić Alphabet do wycofania przeglądarki Chrome, zarzucając Google niewłaściwe działania w zakresie reklam i wyszukiwania.
  • Chrome odgrywa kluczową rolę w ekosystemie Google, przetwarzając większość danych i wyszukiwań stanowiących podstawę działań reklamowych firmy.
  • Potencjalni nabywcy, tacy jak OpenAI, Perplexity i Yahoo, są zainteresowani przejęciem Chrome, aby zwiększyć swoje wpływy i zarabiać na danych użytkowników.
  • Orzeczenie sądu może potencjalnie zmienić obraz przepisów dotyczących konkurencji w Internecie.
  • Dodatkowe informacje na temat biznesu można znaleźć na stronie Businessinsider.com.pl.

Mehta zarezerwował dwa tygodnie na rozprawy w kwietniu i wskazał, że orzeczenie zostanie wydane najpóźniej w sierpniu 2025 r., co oznacza, że jest to pierwsza sprawa od czasu AT&T i Microsoftu , w której rozważa się prawne rozdzielenie cyfrowego „przewodu pożywienia” w Internecie.

Przeglądarki internetowe, takie jak Chrome, nie pobierają opłat od użytkowników bezpośrednio; jednak strategicznie zarządzają najważniejszym zasobem w gospodarce cyfrowej — uwagą i danymi ludzi. Chrome odpowiada za 66% globalnych sesji, wyprzedzając Safari (17,6%) i znacznie przewyższając Edge i Firefox.

Ta pozycja lidera na rynku oznacza , że Google kontroluje, które wyszukiwania są przetwarzane przez jego wyszukiwarkę, w jaki sposób oceniane są wyświetlenia reklam i które pliki cookie mogą śledzić aktywność użytkowników . Nic dziwnego, że firma przekazała rekordową kwotę 20 miliardów dolarów Apple w samym 2022 roku, aby utrzymać status domyślnej wyszukiwarki w Safari. Gdyby Chrome był własnością innego podmiotu, Google prawdopodobnie wynegocjowałoby podobną umowę, potencjalnie na jeszcze wyższą kwotę.

Strategia monetyzacji jest dość prosta: Chrome konsekwentnie generuje zapytania wyszukiwania, co z kolei zwiększa precyzję kierowania w Google Ads i sieci reklamowej . Z 90,2 miliarda dolarów przychodów Alphabet w pierwszym kwartale 2025 r. 78% pochodziło z reklam, pomimo rosnącego wkładu usług w chmurze i sprzętu. Chrome pełni funkcję centralnego węzła, który integruje cały ekosystem — gromadząc dane o zainteresowaniach, kierując je na platformy reklamowe, a następnie do Androida, YouTube i — stopniowo — Gemini AI.

Sprawdź także: „Przegląd AI” Google może być najpoważniejszym błędem giganta. Podważa biznes i zaufanie do wyszukiwarki

Rosnąca presja regulacyjna

Ustawa UE o rynkach cyfrowych zmusiła już Google do wdrożenia ekranów wyboru wyszukiwarki i przeglądarki w Chrome i Androidzie w celu złagodzenia wpływu ustawień domyślnych. Jednocześnie upadła wybitna inicjatywa Privacy Sandbox. Po latach

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *