Stabilność cen paliw na polskich stacjach benzynowych może wkrótce stanąć pod znakiem zapytania. Analitycy z e-petrol.pl ostrzegają, że rosnące ceny hurtowe i konflikty na świecie mogą wkrótce odbić się na budżetach kierowców.

- Prognozy cen paliw na sierpień 2025 r. przewidują wzrost cen benzyny i oleju napędowego, natomiast stawki za autogaz pozostaną niezmienione
- Stacje benzynowe mają ograniczoną zdolność do absorbowania wyższych kosztów hurtowych w obliczu malejących marż zysku
- Globalne konflikty polityczne, w tym sankcje USA wobec Rosji, mogą zakłócić rynki surowców energetycznych
- Indie ograniczają zakupy rosyjskiej ropy naftowej dla regionów Bliskiego Wschodu i Afryki po zmianach cen i ogłoszeniach taryfowych
- Prognozy MFW wskazują na spadek cen ropy naftowej do 2026 r., co może potencjalnie sprzyjać długoterminowej równowadze rynkowej
- Więcej aktualności biznesowych znajdziesz na Businessinsider.com.pl
Według szacunków e-petrol.pl, w okresie od 4 do 10 sierpnia 2025 roku benzyna 98-oktanowa może kosztować od 6,63 do 6,75 zł za litr, benzyna 95-oktanowa od 5,85 do 5,96 zł za litr, a olej napędowy od 5,97 do 6,09 zł za litr. Pomimo wcześniejszych spadków cen autogazu, jego cena prawdopodobnie utrzyma się na stabilnym poziomie, wahając się między 2,63 a 2,71 zł za litr.
Specjaliści podkreślają, że obecne marże na stacjach benzynowych – średnio 0,25 zł za litr benzyny 95-oktanowej i 0,17 zł za litr oleju napędowego – stanowią zabezpieczenie przed podwyżkami cen dla konsumentów . Ostrzegają jednak, że rosnące koszty hurtowe ostatecznie przełożą się na konsumentów. W ubiegłym tygodniu ceny hurtowe benzyny 95-oktanowej wzrosły o 2,93%, co odpowiada 129,80 zł za 1000 litrów, a cena oleju napędowego wzrosła o 0,75%, osiągając łączną cenę 35,20 zł.
Potencjalne zmiany cen
„Chociaż natychmiastowe skoki cen na stacjach benzynowych nie są pewne, utrzymujące się trendy hurtowe i rozwój sytuacji na świecie mogą szybko zmienić ten scenariusz” – stwierdzili analitycy. Zauważyli, że trwały wzrost sprzedaży hurtowej może wymusić korekty w sprzedaży detalicznej, zwłaszcza że utrzymanie marż staje się coraz trudniejsze.
Najnowsze dane pokazują, że ceny paliw w Polsce utrzymały się na stabilnym poziomie lub nieznacznie spadły w zeszłym tygodniu. Średnia cena Pb98 wyniosła 6,63 zł za litr, spadając o 0,2 centa, podczas gdy cena Pb95 pozostała na poziomie 5,85 zł. Cena oleju napędowego spadła o 1 cent do 6,04 zł za litr, a cena LPG spadła o 0,4 centa do 2,65 zł.
Analitycy podkreślają, że napięcia międzynarodowe mogą szybko wpłynąć na rynki surowcowe. Na początku tego tygodnia prezydent USA Donald Trump wydał 10-12-dniowe ultimatum, w którym nakazał Rosji deeskalację konfliktu na Ukrainie. Niezastosowanie się do niego grozi nowymi sankcjami wymierzonymi zarówno w Rosję, jak i w kraje importujące jej energię.
Konsekwencje sankcji
„Potencjalne kary dla rosyjskich importerów ropy, takich jak Indie, już teraz wpływają na decyzje strategiczne” – zauważyli eksperci. Indie, zajmujące trzecie miejsce na świecie pod względem zużycia ropy, ograniczają zakupy rosyjskiej ropy ze względu na malejące korzyści kosztowe i proponowane przez Trumpa 100% cła. W rezultacie niektóre państwowe indyjskie rafinerie zaopatrują się u dostawców z Bliskiego Wschodu i Afryki Zachodniej.
Podczas gdy firmy prywatne, takie jak Reliance i Nayara, nadal korzystają z rosyjskiej ropy, analitycy podkreślają, że decyzje podmiotów państwowych mają większy wpływ na regionalną dynamikę podaży. Wspominają również o sukcesie Rosji w omijaniu niektórych obowiązujących sankcji, co może osłabić skuteczność nowych środków.
Rynki globalne doświadczyły dodatkowych turbulencji. Analitycy Barclays zauważyli, że groźby sankcji wzmacniają krótkoterminowe wzrosty cen ropy, choć strategie Trumpa koncentrują się głównie na stabilizacji wydatków na energię w USA. Lipcowy raport MFW prognozował średnią cenę ropy w 2025 roku na poziomie 68,18 USD za baryłkę, spadając do 64,33 USD w 2026 roku – poniżej średniej z 2024 roku, która wynosiła 79,20 USD. Eksperci przewidują zatem stopniowe wyhamowanie trendów cenowych w dłuższej perspektywie.
Dziękujemy za przeczytanie tego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.
Źródło