Karol Nawrocki o Zielonym Ładzie. „Powinien być zakwestionowany”

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki ogłosił zamiar przeprowadzenia referendum dotyczącego Zielonego Ładu oraz przedstawił plany znaczącego wzmocnienia polskich sił zbrojnych. W wywiadzie dla najnowszego wydania „Gazety Polskiej” krytykuje unijne regulacje i podkreśla potrzebę uzyskania reparacji wojennych od Niemiec.

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki.
Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki. | Foto: Beata Zawrzel/REPORTER / East News

Nawrocki twierdzi, że Zielony Ład jest w Polsce niezgodny z konstytucją i powinien zostać poddany ocenie społeczeństwa. Przypomnijmy, że to jednak rząd PiS negocjował i ostatecznie zgodził się na przyjęcie programu, a jego twarzą był polski komisarz z ramienia PiS Janusz Wojciechowski. Dziś politycy opozycji starają się o tym nie pamiętać.

Nawrocki zwraca uwagę na fakt, że Chiny zużywają o 30 proc. więcej węgla niż łączne wydobycie tego surowca w innych częściach świata. Jednocześnie eksportują do krajów Unii Europejskiej produkty takie jak panele słoneczne, turbiny wiatrowe czy samochody elektryczne.

Nawrocki uważa, że sytuacja ta wskazuje na istnienie pewnych niejasności wokół idei ochrony środowiska. Podkreśla, że Zielony Ład nie jest zgodny z polską konstytucją i zapowiada zorganizowanie referendum w tej kwestii.

Kandydat podkreśla, że każdy polski prezydent i rząd mają obowiązek stanowczo upominać się o reparacje wojenne od Niemiec. Według niego brak zdecydowania w tej sprawie powinien wykluczać z ubiegania się o najwyższe urzędy w państwie.

Nawrocki apeluje o konsekwencję i determinację w dążeniu do uzyskania odszkodowań za straty poniesione podczas II wojny światowej. Uważa, że jest to kwestia honoru i sprawiedliwości historycznej.

W wywiadzie Nawrocki podkreśla również potrzebę zwiększenia wydatków na obronność z polskiego PKB. Jego celem jest zbudowanie największej armii lądowej w Unii Europejskiej, liczącej 300 tys. żołnierzy.

Kandydat zamierza inspirować rząd do realizacji tego ambitnego planu, uważając, że silna armia jest kluczowa dla bezpieczeństwa kraju. Zwiększenie liczebności wojska ma, według niego, wzmocnić pozycję Polski na arenie międzynarodowej.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *