W ciągu pierwszych trzech miesięcy roku wydatki gospodarstw domowych stanowiły prawie dwie trzecie PKB Polski. Zaufanie konsumentów do decyzji zakupowych ma istotny wpływ na całą gospodarkę, w tym na dochody państwa. Warto zauważyć, że polscy konsumenci wykazują większy pesymizm w porównaniu z innymi krajami europejskimi. Dane Eurostatu z czerwca wskazują na spadek transakcji detalicznych o 0,8% w ujęciu miesięcznym, co stanowi drugi najniższy wynik w Europie. Eksperci sugerują, że trendy turystyczne mogą odgrywać kluczową rolę w tym spowolnieniu gospodarczym.
- Aktywność detaliczna w Polsce spadła o 0,8% w okresie od maja do czerwca, co plasuje ją na drugim miejscu najsłabszych wyników w Europie
- Słabe wskaźniki mogą utrudniać ekspansję gospodarczą, biorąc pod uwagę dominującą rolę konsumpcji w strukturze PKB
- Mimo że wzrost w ujęciu rok do roku plasuje Polskę w środku rankingu UE, to wzrost transakcji na stacjach paliw napędzał ten trend
- Dodatkowe informacje biznesowe dostępne na Businessinsider.com.pl
Dane skorygowane sezonowo potwierdzają spadek sprzedaży detalicznej w Polsce o 0,8% w ujęciu miesięcznym, co kontrastuje z 0,3% wzrostem w całej UE. Francja minimalnie uniemożliwiła Polsce zajęcie ostatniego miejsca, odnotowując spadek o 0,9%.
Kod HTML
Sytuacja we Francji wynika po części z proponowanych środków oszczędnościowych, które mogą ograniczyć dynamikę gospodarczą. Tymczasem rząd Polski kontynuuje zwiększanie wydatków socjalnych, potęgując obawy o spadek konsumpcji. Słowenia powtórzyła ten negatywny trend.
Wydatki gospodarstw domowych stanowią podstawę wskaźników produkcji gospodarczej. Stanowiąc 62,5% PKB Polski w I kw. i 57% w 2023 r., obecne trendy w handlu detalicznym nie zapewniają wystarczającego napędu dla gospodarki.
Liderami konsumpcji w Europie są Macedonia Północna (wzrost o 10% miesięcznie), Chorwacja (+3,6%) i Szwecja (+2,6%), co pokazuje rozbieżne wzorce regionalne.
Gospodarki zależne od turystyki napędzają wzrost
Roczne porównania (czerwiec 2023 r. vs. 2024 r.) ukazują jaśniejszy obraz: realny wzrost sprzedaży w Polsce o 3,1% odpowiada średniej unijnej. Jedynie Finlandia (-1,1%) i Słowacja (-0,4%) odnotowały spadki w ujęciu r/r. Na czele zestawienia stoją Macedonia Północna (wzrost o 13,1% r/r), Cypr (+8,7%) i Chorwacja (+7,4%).
Kod HTML
Gospodarki nastawione na turystykę prawdopodobnie korzystają z wydatków turystów zagranicznych, co pośrednio uwypukla wyzwania stojące przed Polską. Rosnąca liczba turystów wyjazdowych wśród Polaków i niesprzyjająca pogoda dla turystów przyjazdowych mogą tłumaczyć słabsze wyniki krajowe.
Zakupy paliw rosną, stragany na targowiskach mają problemy
Polskie dane rok do roku wskazują na wzrost o 15,7% w stacjach benzynowych (poza benzyną), 2,7% w sklepach z żywnością specjalistyczną i 4% w sektorach niespożywczych. Wcześniejsze statystyki z maja pokazują gwałtowny spadek przychodów ze stoisk targowych (-27,1%) i wydatków na utrzymanie pojazdów (-13,1%), co może być związane z 5,3% rocznym wzrostem e-commerce.
Ogólnodostępne sklepy detaliczne, takie jak hipermarkety, odnotowały 1% spadek sprzedaży w ujęciu r/r, podczas gdy sklepy z artykułami gospodarstwa domowego (+9,1%), dealerzy samochodowi (+7,4%) i sklepy z elektroniką (+7,4%) prosperowały. W przeciwieństwie do stagnacji w Polsce, Dania (+33,1%) i Rumunia (+24,4%) odnotowały wzrost. Liderami były specjalistyczne sklepy spożywcze i tytoniowe w Macedonii Północnej, które odnotowały wzrost na poziomie 22,5%.
W Szwecji sprzedaż na straganach spadła drastycznie o 56%, podczas gdy norweski sektor motoryzacyjny (-22,2%) i litewskie stacje paliw (-6,9%) borykały się z problemami. W całej UE sprzedaż internetowa i wysyłkowa wzrosła w czerwcu o 11,3% w ujęciu rocznym.
Autor: Jacek Frączyk, redaktor Business Insider Polska
Dziękujemy za przeczytanie tego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.
Źródło
