Niektórzy rektorzy oceniają propozycję wprowadzenia 50-proc. limitu cudzoziemców na polskich uczelniach jako niekonstytucyjną, uderzającą w autonomię szkół wyższych i łamiąca międzynarodowe umowy – informuje wtorkowy „Dziennik Gazeta Prawna”.
- Resort nauki pracuje nad zmianami w ustawie o szkolnictwie wyższym, który może poważnie wpłynąć na rodzime uczelnie
- Założenia nowelizacji mają uwzględniać m.in. nową zasadę, według której uczelnie mają przyjmować więcej studentów z Polski niż obcokrajowców
- Pomysł ministerstwa ma ukrócić proceder przyjazdu obcokrajowców, których interesuje tylko legalna możliwość wjazdu do Unii Europejskiej, a nie realne studiowanie na rodzimych uczelniach
- Więcej informacji o biznesie znajdziesz na stronie Businessinsider.com.pl
Jak informuje „Dziennik Gazeta Prawna”, minister nauki Dariusz Wieczorek zapowiedział, że zostanie wprowadzony przepis, zgodnie z którym uczelnie będą musiały przyjmować więcej studentów polskich niż zagranicznych. Dla rektorów to bardzo niepokojący pomysł, który może oznaczać problemy dla polskich szkół wyższych.
W nowelizacji ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, której założenia jeszcze w październiku trafią do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów, ma znaleźć się zapis, w którym uczelnie będą musiały przyjmować więcej kandydatów polskich niż zagranicznych.
Ministerstwo — jak wyjaśnia „DGP” — chce w ten sposób ukrócić proceder polegający na ściąganiu do RP obcokrajowców pod pretekstem studiowania, którzy co prawda płacą wpisowe, ale tylko po to, aby wjechać do Unii, a na uczelni nigdy się nie pojawiają.
Limity przyjęć dla studentów z zagranicy? Rektorzy ostrzegają
„Rektorzy ostrzegają, że rykoszetem dostaną uczciwi. Wiele uczelni bowiem oparło swój model biznesowy na ściąganiu studentów z zagranicy, aby minimalizować skutki niżu demograficznego” – wskazują autorzy artykułu w „Dzienniku Gazecie Prawnej”.
Jak donosi dziennik, przedstawiciele prywatnych uczelni, których w dużej części dotyczy ten problem, „zarzucają ministrowi proponowanie niekonstytucyjnych przepisów, nieprzestrzeganie międzynarodowych umów i ingerowanie w autonomię uczelni”.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło
