Znana sieć miała zadebiutować na pierwszym zagranicznym rynku do końca bieżącego roku. Teraz jest potwierdzenie, że tak się jednak nie stanie. Słowacki debiut firmy został przesunięty na 2025 r.
Przedstawiciele firmy Jerónimo Martins (do której należy sieć) potwierdzili portalowi Aktuality.sk, że Biedronka nie otworzy swoich sklepów na Słowacji w 2024 r. — choć od dawna były zapowiedzi, że tak się właśnie stanie.
„Opóźnienie to oznacza, że Biedronka przegapi kluczowy okres przedświąteczny” — czytamy na tym popularnym słowackim portalu.
Ostatnio sprawą zajęły się media w Portugalii, czyli ojczyźnie właściciela Biedronki — koncernu Jeronimo Martins. Dziennik „Jornal de Negocios” sugeruje, że pierwsze słowackie punkty pojawią się w przyszłym roku i „najpóźniej w marcu”. Portugalski magazyn „Distribuicao Hoje” sugerował, że że kłopotem są „rozmaite formalności”, w tym uzyskanie niezbędnych pozwoleń.
Punkty popularnej w Polsce sieci mają się na początek pojawić w pięciu słowackich miastach — w Zwoleniu, Levicach, Nowym Zamku, Poważskiej Bystrzycy i Senicy. Na razie nie ma informacji o ewentualnym punkcie w stolicy kraju, czyli Bratysławie.
Słowacja to pierwszy poza Polską rynek, na który wchodzi Biedronka. Firma należy do portugalskiego koncernu Jerónimo Martins, który ma też działającą w swojej ojczyźnie sieć Pingo Doce oraz Ara w Kolumbii.
Jak opowiadał nam Martin Odkladal, dziennikarz ekonomiczny popularnego portalu Aktuality.sk, ostatnim dużym debiutem w świecie handlu w tym kraju było wejście Lidla na słowacki rynek. — Ale stało się to w 2004 r. — podkreślał.
Niskie ceny, wysokie zarobki
— Ludzie są raczej zadowoleni, że pojawi się nowa sieć z relatywnie niskimi cenami. Jeśli chodzi o rolników, Biedronka ogłosiła, że będzie kupować znaczną część swoich produktów spożywczych od słowackich dostawców. Tak więc i oni na razie nie obawiają się debiutu Biedronki — mówił też Martin Odkladal.
Choć data słowackiego debiutu Biedronki ciągle nie jest znana, to wiadomo, jakie firma zaproponuje pieniądze swoim pracownikom w tym kraju. Mają to być wynagrodzenia w wysokości do 1325 euro brutto (ok. 5600 zł), co stanowi mniej więcej dwukrotność słowackiej płacy minimalnej.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło