W środę Rada Polityki Pieniężnej prawdopodobnie zdecyduje o utrzymaniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Kilka miesięcy wcześniej Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego, wskazał, że warunki do obniżenia stóp procentowych mogą pojawić się wiosną. Podczas gdy kredytobiorcy będą musieli zachować cierpliwość, obniżenie miesięcznych rat może być możliwe latem.

- Rada Polityki Pieniężnej utrzymuje stopę referencyjną NBP na poziomie 5,75% od października 2023 r. Prawdopodobnie pozostanie ona niezmieniona przez kilka miesięcy.
- Nowa prognoza inflacji, której główne elementy zostaną ujawnione w środę, prawdopodobnie nie uzasadni obniżek stóp procentowych, ponieważ prawdopodobnie nie będzie ona sygnałem natychmiastowego spadku inflacji.
- Ekonomiści przewidują, że pierwsze obniżki stóp procentowych mogą nastąpić już w lipcu, co doprowadzi do potencjalnego zmniejszenia całkowitego kosztu pożyczek o 0,75 punktu procentowego do końca roku, co oznaczałoby znaczną ulgę dla kredytobiorców.
- Przewiduje się, że Rada Polityki Pieniężnej zwróci uwagę na czynniki proinflacyjne, takie jak wysokie ceny energii, rosnącą presję płacową i łagodną politykę fiskalną.
- Więcej informacji biznesowych znajdziesz na Businessinsider.com.pl.
W środę, po dwudniowym posiedzeniu, Rada Polityki Pieniężnej ustali stopy procentowe w Polsce, uwzględniając najnowszą prognozę gospodarczą Narodowego Banku Polskiego, sięgającą do 2026 r. Panuje powszechne przekonanie, że podczas marcowego posiedzenia nie dojdzie do żadnych zmian stóp procentowych, co oznacza, że stopa referencyjna NBP pozostanie na poziomie 5,75% nieprzerwanie przez 17 miesięcy (ostatnie zmiany to obniżki w październiku i wrześniu 2023 r. odpowiednio o 0,25 i 0,75 punktu procentowego).
Ekonomiści wskazują, że podobnie jak przez ostatnie półtora roku, konferencja prasowa prezesa Glapińskiego, zaplanowana na czwartek o godz. 15.00, będzie miała większe znaczenie niż sama decyzja RPP. Podczas tej konferencji poznamy również nowe prognozy inflacji i PKB, które według wypowiedzi członków RPP mogą wpłynąć na termin pierwszej obniżki stóp procentowych.
Oczekiwania rynku uległy zmianie
„Marzec 2025 r. miał być okresem, w którym w Radzie Polityki Pieniężnej rozpoczną się dyskusje na temat obniżek stóp procentowych. Takie nastawienie wyraziła większość członków Rady jesienią ubiegłego roku. Jednak tak już nie jest” – stwierdzili ekonomiści z Banku Pekao, nawiązując do jastrzębiej postawy prezesa Adama Glapińskiego w grudniu 2024 r. Wcześniej wskazywał on, że dyskusje na temat obniżek mogą się odbyć wiosną.
Inwestorzy i ekonomiści w ostatnich tygodniach zrewidowali swoje prognozy, aby dostosować je do nowej pozycji prezesa NBP, który ma znaczący wpływ i skutecznie dyktuje większość w RPP. Najnowszy konsensus PAP Biznes ujawnia, że ekonomiści odłożyli swoje oczekiwania dotyczące wznowienia obniżek stóp procentowych przez RPP do trzeciego kwartału i obecnie przewidują obniżki o 0,75 punktu procentowego w 2025 r., co jest o 0,25 punktu procentowego mniej niż wcześniejsze prognozy (w listopadzie nadal przeważały prognozy 1,25-1,50 punktu procentowego obniżek w 2025 r.).
Tylko jeden z 22 badanych ośrodków analitycznych spodziewa się obniżki stóp procentowych NBP w II kw., podczas gdy większość przewiduje, że obniżki stóp zostaną wznowione od III kw. Przewidywana trajektoria stóp procentowych na nadchodzący rok pozostaje niezmienna, przy czym dominująca prognoza sugeruje obniżenie stopy referencyjnej do 3,50% do końca 2026 r.

„Poparcie dla utrzymania obecnej polityki pieniężnej wynika z wypowiedzi prezesa NBP na konferencji prasowej po posiedzeniu w lutym, gdzie wskazał, że nie ma wówczas podstaw do zmiany stóp procentowych. Przewidujemy, że treść komunikatu po nadchodzącym posiedzeniu nie będzie znacząco odbiegać od dokumentu opublikowanego w lutym” – zauważyli ekonomiści z Credit Agricole Bank Polska.
Inflacja pozostaje stabilna; MPC uważa, że cięcia są przedwczesne
W swoim lutowym oświadczeniu MPC wyraziła obawy dotyczące podwyższonej inflacji z powodu odmrożenia cen energii, środków administracyjnych, zwiększonej presji płacowej i inflacji w podstawowych usługach. Oświadczenie potwierdziło również ożywienie gospodarcze i solidny rynek pracy. Ta narracja wydaje się jastrzębia i sugeruje, że MPC nie przewiduje warunków do obniżek stóp w najbliższej przyszłości. MPC przewiduje wzrost inflacji, który ich zdaniem uzasadnia utrzymanie stóp, a nie ich obniżanie.
Zobacz także: Rząd bardziej optymistyczny w kwestii inflacji. Koryguje prognozę wzrostu cen
Prezydent Adam Gl
Źródło