Kilkadziesiąt osób zostało wyrzuconych z komunalnych mieszkań przez portugalską policję na osiedlu 1 Maja w podlizbońskiej miejscowości Queluz. Część z nich to imigranci z byłych portugalskich kolonii lub ich potomkowie.
Jak potwierdziły portugalskim mediom lokalne władze samorządowe, eksmitowane osoby zajmowały mieszkania w sposób nielegalny. Dodały, że usunięci przez policję zostali wcześniej poinformowani o nakazie opuszczenia lokali, w których rezydowali.
"Bezprawne zajmowanie mieszkań komunalnych, bez względu na okres przebywania w nich, stanowi przestępstwo" – napisały w komunikacie władze gminy Sintra, na terenie którego znajduje się osiedle 1 Maja.
W przekazanym mediom oświadczeniu portugalska gmina sprecyzowała, że eksmitowane osoby mogą zgłosić się w "trybie pilnym" do jej władz z prośbą o miejsce w ośrodku socjalnym. Zapewniły, że nikt nie pozostanie bez dachu nad głową.
Podczas prowadzonych od wtorkowego poranka eksmisji w Queluz doszło do przepychanek i szarpaniny z funkcjonariuszami policji.
Według telewizji SIC wśród wyrzuconych z mieszkania osób jest matka z czworgiem dzieci.
Z Lizbony Marcin Zatyka