Podaż na rynku nieruchomości nadal przewyższa popyt; jednakże nastąpił wzrost popytu, co widać po rosnącej liczbie osób poszukujących kredytów mieszkaniowych. Najnowszy indeks urban.one wskazuje, że chociaż ceny nie rosną już gwałtownie, mogą pozostać wysokie przez jakiś czas.
W styczniu indeks urban.one dla Polski osiągnął 115,43 pkt., czyli o 1,32 pkt. więcej niż w grudniu i o 3,68 pkt. więcej niż w tym samym miesiącu ubiegłego roku. Oznacza to największy wzrost indeksu od 2021 r., po dwóch miesiącach spadków.
Wskaźnik urban.one dla głównych rynków nieruchomości w Polsce również odnotował znaczący wzrost. W styczniu 2025 r. wyniósł 128,8 pkt. — wzrost o 0,87 pkt. w porównaniu z poprzednim miesiącem i o 3,75 pkt. więcej niż w styczniu 2024 r.
Jak mówi Małgorzata Wełnowska, ekspertka Cenatorium, koniec ubiegłego roku był momentem zakończenia akcji promocyjno-rabatowych na rynku deweloperskim.
– Kampanie te nie przyniosły oczekiwanych przez deweloperów rezultatów. Według danych Otodom zaprzestanie tych działań promocyjnych na rynku deweloperskim sprawiło, że potencjalni nabywcy znacznie częściej badali oferty na rynku wtórnym – stwierdza Małgorzata Wełnowska.
Początek 2025 roku charakteryzuje się jednak wzrostem akcji kredytowej. Dane Biura Informacji Kredytowej wskazują, że w styczniu 2025 roku banki udzieliły 16,4 tys. kredytów mieszkaniowych — wzrost o 9,3 proc. w porównaniu z poprzednim miesiącem. W ujęciu rok do roku nastąpił wyraźny spadek (-34 proc.), który wynika z efektu wysokiej bazy. Styczeń 2024 roku był pod tym względem szczytowym miesiącem w ostatnich latach, w dużej mierze dzięki realizacji znacznej liczby wniosków złożonych w ramach programu „Bezpieczny Kredyt 2 proc.”.
W styczniu wzrosła również liczba wniosków o kredyty mieszkaniowe. BIK odnotował ponad 28,3 tys. wniosków, co oznacza wzrost o 8,8 proc. w porównaniu z grudniem 2024 r. i o 25,5 proc. więcej niż rok wcześniej.
W lutym liczba ta była jeszcze większa, bo Polacy złożyli 33,1 tys. wniosków o kredyty mieszkaniowe. Według danych BIK, był to drugi najwyższy wynik od grudnia 2023 r., co oznaczało koniec ery „Bezpiecznego Kredytu 2%”.
Zapowiedź „First Keys” okazała się klapą
Wielu ekspertów z sektora nieruchomości twierdzi, że odrodzenie się kredytobiorców na rynku jest w dużej mierze spowodowane ogłoszeniem nowego rządowego programu dopłat do kredytów mieszkaniowych o nazwie „First Keys”.
– Ironicznie, samo ogłoszenie inicjatywy „First Keys” może pozytywnie wpłynąć na deweloperów, szczególnie w większych miastach. Czynnik, który prawdopodobnie zniechęcał niektóre osoby do dokonania zakupu, został usunięty z rynku. Teraz, gdy jest jasne, że te osoby nie mogą polegać na pożyczce preferencyjnej, mogą sfinalizować swoją decyzję o
Źródło
