Marek Jakubiak
– Jak będę prezydentem, to zrównoważymy Polskę – powiedział poseł Marek Jakubiak. – Przede wszystkim musimy doprowadzić do wcześniejszych wyborów – podkreślił. – Mam na to pomysł, jestem człowiekiem pomysłowym – dodał Jakubiak. Polityk skomentował także decyzję komisji ws. immunitetu Kaczyńskiego. – Oni go nie lubią. Ja się na taką politykę nie zgadzam – przekazał.
– Tu chodzi o emocje i empatie – tak poseł i członek klubu Wolni Republikanie Marek Jakubiak skomentował w „Gościu Wydarzeń” decyzję sejmowej komisji regulaminowej ws. immunitetu Jarosława Kaczyńskiego.
Komisja w środę poparła wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności Kaczyńskiego w związku z podejrzeniami o zniszczenie wieńca przed pomnikiem Ofiar Katastrofy Smoleńskiej i zarzucanego mu przez Zbigniewa Komosę ataku fizycznego.
– Niewielu z nas ma brata bliźniaka, którego utrata może kosztować straszną tragedię – wyjaśnił Jakubiak. – Ja mam z tym wyraźny kłopot – dodał.
Komisja o immunitecie Kaczyńskiego. „Ja się na taką politykę nie zgadzam”
Poseł zaznaczył, że wcześniej był przeciwko immunitetom. – Teraz uważam, że uchylać immunitet powinno przynajmniej 2/3 Sejmu, a nie zwykła większość – wyjaśnił.
– To jest polityka działająca w ten sposób, że oni nie lubią Kaczyńskiego. Ja się na taką politykę nie zgadzam – przekazał Jakubiak.
Prowadzący Bogdan Rymanowski zapytał gościa o przedsiębiorcę Zbigniewa Komosę, który mówił, że został uderzony przez Kaczyńskiego podczas jeden z miesięcznic pod pomnikiem na placu Piłsudskiego w Warszawie.
– Ja pana Komosę muszę nazwać zwykłym prowokatorem. On pisze nieprawdę. Nie może wieńca składać dziewiątego dnia każdego miesiąca? – przekazał Jakubiak i dodał, że każda prowokacja ma swoje granicę.
– Policja nie powinna ich bronić. Tam widać, kto prowokuje – powiedział poseł.
WIDEO: „Gość Wydarzeń”. Marek Jakubiak: Musimy doprowadzić do wcześniejszych wyborów
Jakubiak o słowach na temat Ziobry. „Zachowałem się jak normalny człowiek”
Rymanowski przytoczył słowa Jakubiaka o byłym ministrze Zbigniewie Ziobrze, który – po dłuższej przerwie – pojawił się wczoraj na komisji regulaminowej dotyczącej jego immunitetu.
„Jest pan bardzo potrzeby Polsce, bo już czas zamiatać (…). Bardzo się ucieszyłem widząc pana ministra” – powiedział poseł.
– Moja radość brała się z powodu wyzdrowienia Ziobry. Kostucha zapomniała o swoim narzędziu. Każdy w otoczeniu mówił mi, że Ziobry już nie będzie. A on się nagle pojawia z dużą energią. Zachowałem się jak normalny człowiek – wyjaśnił swoje wcześniejsze słowa Jakubiak.
– Zbigniew Ziobro zapewne stanie przed komisją. Wówczas ona będzie musiała wykazać, że Pegasus był czymś wyjątkowym – powiedział.
Jakubiak powiedział, że jak „ktoś zrobił bałagan, to ma posprzątać”. – Dlatego, jeżeli minister Ziobro narozrabiał, to niech to sprzątnie – dodał.
Wybory prezydenckie 2025. „Startuję na prezydenta, bo mnie naród poprosił”
Gość odniósł się do swojego startu w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. – Ja na spotkania z wyborcami nie idę, aby mówić, ale aby słuchać. Nie mówią do mnie panie pośle, ale panie Marku – przekazał Jakubiak.
– Jestem panem Markiem Jakubiakiem i startuję na prezydenta, bo mnie naród poprosił. Ja nie będę się stroił w piórka, których nie posiadam – przekazał i dodał, że to jest jego obowiązek.
– Mam większe doświadczenie od pozostałych kandydatów na urząd prezydenta. Polsce potrzebny jest dziś ojciec narodu, a nie wódz – zaznaczył.
Jak podkreślił Jakubiak, ojczyzna potrzebuje dziś spokoju i wyważenia.
– PiS i PO nawet nie wie, jak wielka partia za mną stoi. Moją partią polityczną są Polacy. Tak powiedziałam na spotkaniu w Gliwicach i otrzymałem gromkie brawa – przekazał.
Wybory prezydenckie. „Będę miał lepszy wynik niż Kukiz”
Jakubiak przekazał, że nie ma mowy, aby się wycofał. – Nikt nie wie, jaki ja wynik dostanę. Wszyscy się boją – dodał. – W drugiej turze – moi zwolennicy i ja – oddamy głos na kandydata strony prawej. Nie wiadomo, kto nim będzie – zaznaczył gość.
Jakubiak został zapytany, czy będzie miał podobny wynik, jak Paweł Kukiz w 2015 roku, który uzyskał 20 proc.
– Ja myślę, że będę miał lepszy wynik – zadeklarował poseł. – Przed nami duże niespodzianki. Czuję to, to jest siła, która wynika z narodu, ze spotkań – dodał.
– Bardzo dużo ludzi przychodzi na spotkania ze mną. Niczego im nie obiecuję. Jak będę prezydentem, to zrównoważymy Polskę – przekazał Jakubiak.
Gość został zapytany przez prowadzącego, co to znaczy.
– Przede wszystkim musimy doprowadzić do wcześniejszych wyborów – podkreślił Jakubiak. Wówczas Rymanowski zauważył, że prezydent nie może rozwiązać Sejmu.
– Mam sposób jak to zrobić, jestem człowiekiem pomysłowym – powiedział poseł. – Mam dużą wyobraźnię, to sparaliżuje część polityki – dodał.
Przeszukania u byłego komisarza UE. „Mamy do czynienia z gniazdem żmij”
Jakubiak został zapytany o policyjne przeszukania w nieruchomościach należących do Didiera Reyndersa. Były komisarz Unii Europejskiej ds. sprawiedliwości jest podejrzewany o pranie brudnych pieniędzy.
– To jest problem dla UE. Ona mierzy etykę walizkami pieniędzy. Mamy do czynienia z gniazdem żmij, tylko jeszcze o tym nie wiemy – powiedział.
Jakubiak przekazał, że ma problem z tym, czy Polska powinna zostać w Unii. – Co z 36 mld składek którymi wpłacamy do Unii? Myślę, że nie robimy na tym dobrego interesu. Jak patrzę na to towarzystwo, to nie chcę mieć z nim nic wspólnego – zaznaczył.
– Chcę Unii moich marzeń. Polska powinna coś znaczyć. Powinniśmy odbudować wraz z Amerykanami Międzymorze – dodał.
Wcześniejsze odcinki programu dostępne tutaj.
WIDEO: Oświadczyny przed kamerami. Górnik zaskoczył swoją partnerkę
Michał Blus / Polsatnews.pl
Źródło