Siemoniak o pieniądzach na dozbrojenie Polski. „Musimy zrobić wszystko”

Tomasz Siemoniak w „Gościu Wydarzeń”

– To proces rozłożony na 10-15 lat, bo na pewno wymaga czasu, dużego zaangażowania i znacznych środków finansowych, które będą wykorzystywane przez lata. Musimy zrobić wszystko, co możliwe, aby znaczna część tych środków trafiła do Polski – stwierdził Tomasz Siemoniak w programie „Gość Wydarzeń” na temat uzbrojenia wojskowego Europy. Ponadto minister został zapytany o przywrócenie obowiązkowej służby wojskowej. – To przestarzała koncepcja – ocenił.

– Nasz sektor obronny, środowisko naukowe, wojsko i służby specjalne stanowią kluczowy element potencjału Europy – podkreślał Tomasz Siemoniak w „Gościu Wydarzeń”.

Minister podkreślił, że Europa posiada już „silny przemysł zbrojeniowy” i wspomniał, że w określonych dziedzinach, takich jak drony, systemy bezzałogowe, pojazdy opancerzone i artyleria, w Europie i Polsce istnieją znaczne możliwości. Nawiązał do polskich dronów krabowych, które wykazały swoją skuteczność podczas konfliktu na Ukrainie.

– Uważam, że to ostatnia okazja do podjęcia tego typu decyzji (w kwestii zbrojeń – red.) i z niecierpliwością czekam na informacje z Brukseli – podkreślił, nawiązując do trwającego właśnie nadzwyczajnego szczytu przywódców UE.

Francuski parasol nuklearny dla Europy. Siemoniak: To ważna deklaracja

Zapytany o harmonogram osiągnięcia przez Polskę samowystarczalności w zakresie amunicji, gość Grzegorza Kępki przypomniał, że zainicjowano już krajowy program amunicyjny.

– Poprzednie administracje omawiały to szeroko, ale podejmowały minimalne działania, a teraz musimy nadrobić stracony czas, czyniąc to rzeczywiście jednym z naszych priorytetów. Polska Grupa Zbrojeniowa i przedsiębiorstwa prywatne wykazały zainteresowanie, a finansowanie jest dostępne. Minister Obrony Narodowej zdecydowanie opowiada się za tą inicjatywą – zauważył.

Tomasz Siemoniak odniósł się także do propozycji Francji dotyczącej europejskiego parasola atomowego. – To znacząca deklaracja , ale chcę podkreślić, że wszyscy jesteśmy częścią NATO, a potencjał nuklearny trzech państw – USA, Francji i Wielkiej Brytanii – stanowi potencjał NATO – zauważył, wskazując, że sytuacja pozostaje niezmienna i nie ma zamiaru zastępować roli USA.

WIDEO: Tomasz Siemoniak w „Gościu Wydarzeń”

Według „Gościa Wydarzeń” Stany Zjednoczone od lat koncentrują się na Pacyfiku i Chinach, co nie powinno dziwić. Dodał, że Europa musi zadbać o to, aby uwaga USA była skierowana również na nasz kontynent i aby USA dostrzegły szansę na zwiększenie swojego potencjału za naszym pośrednictwem.

– Staliśmy u boku USA w Iraku i Afganistanie, a Amerykanie byli w Kosowie z polskimi siłami. (…) Uważam, że dla USA, nawet jeśli chcą się skoncentrować na Pacyfiku, o wiele korzystniejsze jest posiadanie bezpiecznej, silnej Europy jako partnera niż konkurenta. Ostatecznie myślę, że takie rozumowanie zwycięży, bo służy interesom zarówno USA, jak i Europy – ocenił szef MSWiA.

Czy obowiązkowa służba wojskowa powinna zostać przywrócona? Siemoniak: Anachronizm

Tomasz Siemoniak został również zapytany o apele o ponowne rozważenie zasadności zakupu sprzętu wojskowego od USA po ostatnich wydarzeniach dotyczących wsparcia Białego Domu dla Kijowa.

– Jeśli chodzi o zakupy, kupujmy najlepszy sprzęt i kupujmy od naszych sojuszników, w tym od naszego głównego sojusznika. Sprzeciwiam się wszelkim pochopnym reakcjom , które mogłyby nas skłonić do nagłej zmiany kursu działania w tym momencie, zwłaszcza gdy kontrakty obejmują wiele lat, a my mamy już znaczną ilość doskonałego amerykańskiego sprzętu w Polsce, choć z pewnością korzystne jest zaangażowanie się również z innymi partnerami – stwierdził.

„Gość Wydarzenia” zauważył, że „z pewnością prawdą jest, że względy ekonomiczne mają również znaczenie dla prezydenta Trumpa”.

– Popieram rozwój różnych form dobrowolnej służby wojskowej. Mamy dobrowolną służbę wojskową, ale nic nie stoi na przeszkodzie (istnieniu – red.) pewnych obowiązkowych formatów szkoleniowych, aby po prostu się przygotować. Niemniej jednak powrót do tradycyjnego poboru jest w tym momencie przestarzałym pomysłem – odpowiedział, odnosząc się do pytania o przywrócenie obowiązkowej służby wojskowej.

WIDEO: Ekspert analizuje argument. „Niewiarygodne bombardowanie”