Waldemar Żurek w niedawnym oświadczeniu odniósł się do tekstów piosenek zespołu hiphopowego Paktofonika, odnosząc się do wypowiedzi Karola Nawrockiego.
Występując w programie „Gość Wydarzeń”, minister Waldemar Żurek zapowiedział, że po uzyskaniu zgody Donalda Tuska, podejmie rozmowy z Karolem Nawrockim. Pytany o inauguracyjne przemówienie nowo wybranego prezydenta, w którym podkreślił, że „sędziowie nie są bóstwami”, Żurek przywołał wers z utworu Paktofoniki.
„Sędziowie, szanowni goście (…), nie są bogami , lecz istnieją po to, by służyć Polsce i jej narodowi. Podkreślam to, aby jednoznacznie oświadczyć, Szanowny Panie Premierze i Ministrze Sprawiedliwości , że odmawiam poparcia lub mianowania sędziów, którzy naruszają konstytucyjne ramy naszego kraju” – oświadczył Nawrocki w swoim przemówieniu inauguracyjnym .
W odpowiedzi na to, niedawno mianowany minister sprawiedliwości nawiązał do przełomowego fragmentu z historii polskiego hip-hopu . „Paktofonika kiedyś głosiła: 'Jestem Bogiem, uświadom to sobie'. Oba nasze pokolenia prawdopodobnie to znają” – powiedział Żurek do Bogdana Rymanowskiego podczas audycji .
Żurek krytykuje retorykę: Nawrocki powtarza dawne taktyki
Żurek zasugerował, że podejście Nawrockiego przypominało wcześniejsze kontrowersje. Zwrócił uwagę na to, co określił jako kampanię oszczerstw wymierzoną w sędziów, która spopularyzowała termin „ uprzywilejowana elita ”. Przyznając, że określenie to pochodzi od sędziego, wyjaśnił jego intencję: „ Uwypukla ono osoby obarczone ogromną odpowiedzialnością i obowiązkami ”.
Żurek twierdził, że Polska Fundacja Narodowa – wspierana przez przedsiębiorstwa państwowe – wcześniej zmobilizowała środki publiczne do ataków na wymiar sprawiedliwości. Oskarżył prezydenta o „ powielanie tej strategii ”, ostrzegając, że „ prezydent może wkrótce odrzucić kandydatów powiązanych z naruszeniami konstytucji ”.
„ Mogłem przedstawić prezydentowi pełną listę osób związanych ze zreformowaną Krajową Radą Sądownictwa, które w zamian za poparcie objęły stanowiska u ministra Ziobry – ignorując przy tym wymogi konstytucyjne” – dodał minister sprawiedliwości.
Skrytykował także decyzję parlamentu o powołaniu Krajowej Rady Sądownictwa, twierdząc, że jest ona niezgodna z konstytucją i prowadzi do powstania organu „pozbawionego legitymacji”, co – jak stwierdził – naraziło Polskę na kary finansowe.
Potencjalny dialog z Nawrockim? „Premier kieruje moim mandatem”.
Pomimo krytyki, Żurek wyraził gotowość do rozmów z Nawrockim, pod warunkiem uzyskania autoryzacji. „ Moja władza pochodzi od premiera ” – stwierdził, podkreślając „niepodlegające negocjacjom granice”. Dla owocnej współpracy domagał się przywrócenia legalnej Krajowej Rady Sądownictwa, rozstrzygnięcia sporów o nominacje do Trybunału Konstytucyjnego oraz zajęcia się kwestią nominacji do Sądu Najwyższego.
Jeśli te warunki zostaną spełnione i pozwolenie zostanie udzielone, Żurek zapewnił o swojej gotowości: „ Oczywiście. Zmuszają do tego interesy narodu ”, podkreślając swoje zaangażowanie na rzecz „dobrobytu Polski”.
Przyznał, że reformy legislacyjne „ wymagają zaangażowania prezydenta ”, uznając rolę urzędu w zarządzaniu.
WIDEO: Ostra wymiana zdań w Polsat News. „To brak szacunku”.
Patryk Idziak / polsatnews.pl / Polsat News
Źródło
