Po bezowocnych negocjacjach w Radzie Dialogu Społecznego, władze zamierzają podnieść stawkę wynagrodzenia zasadniczego. Projekt ustawy rządowej (przedłożony do rozpatrzenia w środę) przewiduje, że od stycznia 2026 r. miesięczne wynagrodzenie zasadnicze wzrośnie do 4806 zł przed potrąceniami.

Zawartość:
Projekt ustawy Rady Ministrów dotyczący wynagrodzenia zasadniczego wszedł w środę w fazę konsultacji. Dokument przewiduje, że od stycznia 2026 r. miesięczne wynagrodzenie zasadnicze wyniesie 4806 zł brutto, a wynagrodzenie uzależnione od czasu pracy zostanie ustalone na poziomie 31,40 zł za godzinę.
Władze finalizują przepisy mające na celu podniesienie poziomu płacy zasadniczej
Zgodnie z projektem ustawy o normach wynagrodzeń na 2026 r. miesięczne minimalne wynagrodzenie przed potrąceniami wyniesie 4806 zł, a stawka godzinowa – 31,40 zł.
Roczne negocjacje dotyczące standardów płac odbywają się za pośrednictwem Rady Dialogu Społecznego, jednak podczas sesji w lipcu nie udało się osiągnąć konsensusu.
Przepisy prawa stanowią, że w przypadku gdy Rada nie może uzgodnić wysokości rekompensat w wyznaczonym terminie, Rada Ministrów musi uchwalić te kwoty do 15 września. Ustalone kwoty nie mogą być jednak niższe niż te, które zostały pierwotnie zaproponowane podczas negocjacji.
CZYTAJ TAKŻE: Otrzymał emeryturę w wieku 65 lat. Ten przelew z ZUS-u to nie żart.
Grupy pracownicze kwestionują proponowane podwyżki płac
Od czerwca urzędnicy podtrzymują stanowisko, że bazowe miesięczne wynagrodzenie w 2026 roku powinno wynosić 4806 zł brutto, a stawki godzinowe w umowach czasowych – 31,40 zł. Ta niezmieniona propozycja znajduje się w obecnie trwającym projekcie rozporządzenia, który jest przedmiotem konsultacji publicznej.
Organizacje pracownicze wyraziły sprzeciw wobec sugerowanego minimalnego progu zarobków, opowiadając się za ustaleniem minimalnego progu na poziomie 5015 zł przed potrąceniami w przyszłym roku.
Liderzy biznesu opisują propozycję płacową jako „podejście kompromisowe”
Przedstawiciele sektora komercyjnego przyjęli wyważone stanowisko wobec planu rządu, określając go jako środek pojednawczy.
Obecne przepisy gwarantują, że coroczny wzrost zarobków bazowych będzie równy lub wyższy od prognozowanych wskaźników inflacji. Dodatkowo, gdy wynagrodzenie bazowe spadnie poniżej 50% średniej krajowej w okresie negocjacji w I kwartale, korekta ta uwzględnia dwie trzecie przewidywanych realnych wskaźników wzrostu gospodarczego.
***