Według danych Głównego Urzędu Statystycznego przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w lutym wyniosło 8613,14 zł. Stanowi to nominalny wzrost o 7,9 proc. w porównaniu z lutym roku poprzedniego. Przypomnijmy, że w styczniu wynagrodzenia wzrosły o 9,2 proc. rok do roku, a w ubiegłym roku zdarzały się jeszcze przypadki dwucyfrowego wzrostu. Wskazuje to na znaczne spowolnienie dynamiki.

Prognozy rynkowe przewidywały wzrost o 8,7% rok do roku. W styczniu przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 8482,47 zł brutto ; co oznacza wzrost rok do roku o 9,2%.
Zwiększać
Podano także dane dotyczące przeciętnego zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw – liczba etatów w poprzednim miesiącu wyniosła 6 451,5 tys., co oznacza spadek o 0,9 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.
Ekonomiści z mBanku wskazali, że wzrost płac spadł poniżej 8 procent, co nie spełniło prognoz. „Ostatnia mila inflacji kończy się na naszych oczach” – stwierdzili.
Zwiększać
Czy wzrost płac zwolni w 2025 roku?
„Nie przewidujemy również ponadprzeciętnego wzrostu liczby etatów w samym lutym. Na podstawie naszych szacunków tempo wzrostu płac nieznacznie spadło (PKO i konsensus: 8,7% r/r w porównaniu do 9,2% r/r w styczniu)” – przewidują ekonomiści z PKO BP.
W lutym Główny Urząd Statystyczny opublikował również dane dotyczące wynagrodzeń w gospodarce narodowej za cały rok 2024. Wyniosły one 7140,52 zł, co oznacza znaczny wzrost w porównaniu z rokiem poprzednim (6246,13 zł); w całym roku wzrost przeciętnego wynagrodzenia wyniósł łącznie 894,39 zł. Realnie, uwzględniając inflację, oznacza to wzrost o 10,7% rok do roku.
Ekonomiści Banku Millennium wskazali, że tempo wzrostu płac w gospodarce narodowej zwolni do 8 proc. w 2025 r. „Dynamika płac powinna nadal przewyższać wieloletnią średnią, chociaż niższa inflacja i mniejsze wzrosty płacy minimalnej i w sektorze budżetowym przyczynią się do tego spowolnienia ” – uzasadniają swoją prognozę.