Działania rządu są niewidoczne dla przedsiębiorców. Firmy wciąż czekają na zmiany w podatkach

W Polsce łatwiej prowadzi się firmę niż przed rokiem, ale przedsiębiorcy oczekują podniesienia kwoty wolnej od podatku, zryczałtowanej składki zdrowotnej i dobrowolnego ZUS. Średnie oceny zebrały wakacje składkowe – wynika z Badania Polskiej Przedsiębiorczości przeprowadzonego na zlecenie firmy inFakt przez SW Research.

Działania rządu są niewidoczne dla przedsiębiorców. Firmy wciąż czekają na zmiany w podatkach
fot. retrorocket / / Shutterstock

W Polsce prowadzenie firmy jest łatwiejsze niż rok temu, jednak przedsiębiorcy oczekują podniesienia kwoty wolnej od podatku, wprowadzenia zryczałtowanej składki zdrowotnej oraz dobrowolnego ZUS. 

Rząd nie realizuje obietnic wyborczych

Autorzy badania sprawdzili jak mikro i małe firmy oceniają realizację obietnic wyborczych. W pytaniu niewspomaganym, w którym nie zostały zaproponowane żadne odpowiedzi, jedyną zmianą zaproponowaną przez rząd, którą zauważyli przedsiębiorcy były wakacje składkowe od ZUS. Przy czym takiej odpowiedzi udzieliło jedynie 10 proc. ankietowanych. Zdecydowana większość, bo 76 proc. wskazało: "Nie wiem/Trudno powiedzieć".

ReklamaZobacz takżeProwadzisz firmę? Możesz odebrać nawet 3000 zł w bonusach za Konto Firmowe Online w Santander Banku Polska. Bezwarunkowe 0 zł za otwarcie i prowadzenie

Przedsiębiorcy oceniają wprowadzone wakacje składkowe jako pozytywne – takich odpowiedzi jest dwukrotnie więcej, niż negatywnych (28 proc. do 14 proc.), ale najczęściej (40 proc.) ankietowani wskazywali odpowiedź, że lepiej obniżyć składki ZUS o 1/12 w okresie rocznym. Przy czym z aspektu praktycznego można z dużym prawdopodobieństwem wskazać, że różnica nie w wysokości składek nie byłaby opłacana przez budżet państwa – tak jak ma to miejsce w przypadku obecnej formy wakacji składkowych. 

– Wakacje składkowe okazały się zbyt skomplikowane. Koszt społeczny ich obsługi jest duży, a więc nie dziwi odpowiedź, że przedsiębiorcy woleliby stałej obniżki miesięcznego ZUS. Około jedna piąta przedsiębiorców nie skorzystała z tej ulgi w grudniu 2024 roku. Jest to spory odsetek, co może oznaczać, że przedsiębiorcy nie mieli świadomości, gdyż wątpliwe, że aż tylu przedsiębiorców zrezygnowało z miesięcznego zwolnienie z ZUS – ocenia Piotr Juszczyk, Główny Doradca Podatkowy w firmie inFakt.  

Przedsiębiorcy czekają na podniesienie kwoty wolnej

Wyniki Badania Polskiej Przedsiębiorczości wskazują, że zdecydowanie najbardziej wyczekiwaną zmianą w 2025 r. jest wprowadzenie kwoty wolnej od podatku na poziomie 60 tys. zł (45 proc. respondentów). Z kolei według 36 proc. badanych, to wprowadzenie zryczałtowanej składki zdrowotnej jest najpilniejszą potrzebą. Natomiast 27 proc. przedsiębiorców wskazało, że jest to chorobowe pracownika płatne od pierwszego dnia przez ZUS. W tym pytaniu ankietowani mogli wybrać kilka odpowiedzi.

Działania rządu są niewidoczne dla przedsiębiorców. Firmy wciąż czekają na zmiany w podatkach - INFBusiness
inFakt/ materiały prasowe

– Składki chorobowe zawsze są płacone przez pracownika i trafiają bezpośrednio do ZUS-u. Więc nic dziwnego, że przedsiębiorcy oczekują, że to Zakład Ubezpieczeń Społecznych będzie opłacał zasiłek pracownikowi niezdolnemu do pracy. Obecnie jest to koszt pracodawcy – wyjaśnia Piotr Juszczyk.

ZUS i podatki spędzają sen z powiek przedsiębiorców

– Zdaniem połowy badanych prowadzenie firmy w Polsce nadal jest trudne, przy czym wynik jest o 9 proc. niższy niż w 2023 roku. Za największe utrudnienia dla biznesu respondenci uznali niezmiennie wysokość składek ZUS i podatków, częste zmiany w prawie, skomplikowane przepisy (…) Polski Ład całkowicie zmienił "zasady gry" i nie tylko w składce zdrowotnej. Zlikwidowana została amortyzacja lokali mieszkalnych, samochody z leasingu wykupione, automatycznie trafiają do majątku firmowego, na gruncie podatku dochodowego. Nie można też zapomnieć o zmianie na niekorzyść wartości wprowadzonego majątku prywatnego do majątku firmowego, z ceny zakupy na cenę rynkową – komentuje wyniki badania Piotr Juszczyk.

Działania rządu są niewidoczne dla przedsiębiorców. Firmy wciąż czekają na zmiany w podatkach - INFBusiness
inFakt/ materiały prasowe

– To, co przeszkadza to nie tyle zmiany, bo do tego każdy przedsiębiorca jest przyzwyczajony, ile zbyt duże tempo i częstotliwość nawet najbardziej pożądanych zmian w ramach otoczenia biznesowego. Paradoksalnie najlepszą sytuacją dla biznesu jest stabilne otoczenie, nie gorsze niż w najlepszych regulacyjnie krajach ościennych, bez konieczności śledzenia zmian politycznych. Taka dynamika i nakładanie się na siebie jednocześnie wielu czynników negatywnych zarówno po stronie rynku jak i sprawozdawczości bardzo obciąża administracyjnie szczególnie małe i średnie firmy – komentuje dr Anna Czarczyńska, wykładowca Akademii Leona Koźmińskiego.  

Z kolei wśród największych ułatwień prowadzenia własnej działalności przedsiębiorcy wymienili sprawną i fachową obsługę księgową oraz wykwalifikowanych i zaangażowanych pracowników. Ankietowany zwrócili również uwagę, że istotnym czynnikiem ułatwiającym prowadzenie biznesu w Polsce jest możliwość uzyskania dofinansowania jako czynnik. 

"Niepokojący jest brak wyraźnej poprawy kondycji finansowej firm"

"Nieco mniej niż połowa przedsiębiorców oceniła kondycję finansową swojej firmy jako dobrą lub bardzo dobrą, a w 28 proc. przedsiębiorstw w 2024 r. poprawiła się ona w porównaniu z sytuacją z 2023 r. Większość ankietowanych uznała, że ich sytuacja finansowa nie zmieniła się, a pogorszyła w 30 proc. firm. Przedsiębiorcy przewidują jednak, że 2025 r. pod kątem finansowym będzie dla nich zdecydowanie lepszy – wskazało tak 37 proc. badanych" –  podaje inFakt.

Z przeprowadzonego badania wynika, że inflacja zmusiła przedsiębiorców do podjęcia działań, i najczęściej było to podniesienie cen dla klientów (46 proc.). Co trzeci przedsiębiorca ograniczył koszty działalności, a 31 proc. podjęło większą liczbę zleceń. W przypadku 15 proc. badanych sytuacja zmusiła ich do zawieszenia działalności.

W działaniach, które mają zagwarantować sukces w 2025 r, przedsiębiorcy przede wszystkim wymienili poszukiwanie nowych rynków zbytu (37 proc.) oraz tańszych dostawców (30 proc.). Z badania wynika, że część ankietowanych zamierza też oszczędzać na: energii elektrycznej (25 proc.), ogrzewaniu (17 proc.), siedzibie firmy/biurze (17 proc.), inwestycjach (16 proc.) oraz benefitach pracowniczych (13 proc.).

 – Niepokoi brak wyraźnej poprawy kondycji finansowej firm. Widać, że gospodarka nieco zamarła w oczekiwaniu na ożywienie, że apetyty firm są znacznie większe, i że zamiast dynamicznie rosnącej koniunktury mamy po raz kolejny balansowanie na granicy opłacalności. Taka sytuacja nie pozwala myśleć o rozwoju i innowacjach, a więc nie buduje przewagi rynkowej w długim okresie. Stąd też tak dotkliwy odbiór rosnących kosztów funkcjonowania firm w postaci podatków bezpośrednich, para-podatków choćby takich jak składka na ubezpieczenie społeczne, czy też konieczności dostosowywania się do nowych wymogów sprawozdawczych. Optymalizacja kosztów jako remedium, to prawie zawsze dobry pomysł, byle nie kosztem innowacji i inwestycji – ocenia dr Anna Czarczyńska. 

Płace w firmach rosną i maleją jednocześnie

Jedno z pytań w badaniu dotyczyło wynagrodzenia, najczęściej przedsiębiorcy odpowiadali, że pensje wzrosły (39 proc.) lub pozostały bez zmian (25 proc.). Jednak w 24 proc. przypadków płace zarówno zostały podniesione jak i obniżone. Natomiast 12 proc. ankietowanych firm musiało obniżyć wynagrodzenia.

Piotr Juszczyk wskazuje, że powodem takiej odpowiedzi może być z jednej strony konieczność podniesienia wynagrodzenia do kwoty minimalnej, która kolejny rok z rzędu wzrosła. Z drugiej strony pracodawcy kompensują ten wzrost kosztów obniżeniem pensji innych pracowników. 

Przedsiębiorcy nie patrzą w przyszłość przez różowe okulary

inFakt Indeks ilustruje kondycję polskiego biznesu w 2024 r., może przyjmować wartości na skali od -100 do 100 punków, gdzie -100 pkt. oznacza skrajny pesymizm, 0 pkt. – równowagę, a 100 pkt. – skrajny optymizm. 

– W 2024 roku Indeks jest ponownie dodatni, drugi rok z rzędu, choć jego wartość jest nieznacznie niższa niż przed rokiem, kiedy to Indeks osiągnął historyczne maksimum na poziomie 4,3 pkt. Tym razem to 3,8 punktów, co pokazuje stabilizację gospodarki po problemach związanych z pandemią, wojną w Ukrainie i inflacją. Jeszcze przed dwoma laty przedsiębiorcy negatywnie oceniali sytuację i perspektywy – wówczas ujemny Indeks wyniósł -19,3 pkt. Nie ma co się dziwić, był to rok popandemiczny, wojna, inflacja. Wszystkie te czynniki negatywnie wpłynęły na przedsiębiorców. Ostatnie lata obnażyły też, jak sytuacja szybko może się zmienić. Pomimo wszystko, biznes w Polsce poradził sobie z trudnościami, o czym też świadczą nasze badania  ocenia Piotr Juszczyk.

Działania rządu są niewidoczne dla przedsiębiorców. Firmy wciąż czekają na zmiany w podatkach - INFBusiness
inFakt/ materiały prasowe

Na inFakt indeks składają się cztery czynniki łatwość prowadzenia działalności gospodarczej (25,5 pkt),  zmiana kondycji finansowej w ciągu ostatniego roku (-4,0 pkt), spodziewana zmiana kondycji finansowej w bieżącym roku (10,5 pkt) oraz satysfakcja z prowadzonej działalności: 34 pkt.

W porównaniu z wynikami badania za 2023 rok wskaźnik dotyczący łatwości prowadzenia działalności poprawił się o 5,1 pkt, co jest najlepszym wynikiem w historii badania. Nieznacznie pogorszyła się kondycja finansowa firm – wskaźnik spadł o 0,6 pkt. Przedsiębiorcy nadal z optymizmem patrzą w przyszłość, bo 10,5 proc. spodziewa się poprawy ich sytuacji finansowej w 2025 roku – to jednak wynik o 6,2 pkt niższy niż w poprzedniej edycji badania. Poziom satysfakcji z prowadzonej działalności jest stabilny, wyniósł +34 pkt, wobec +34,7 pkt w 2023 roku.

Metodologia badania

W celu pozyskania informacji do inFakt Indeksu w listopadzie 2024 roku przeprowadzono badanie ankietowe wśród przedsiębiorców. Badanie zrealizowała agencja SW Research metodą mix-mode (CATI+CAWI, czyli wywiady telefoniczne i internetowe) na grupie 628 osób (przedstawiciele mikro i małych firm). Udzielając odpowiedzi na pytania wchodzące w skład Indeksu, respondenci posługiwali się pięciostopniową skalą ocen. Poszczególnym wariantom odpowiedzi przypisane zostały odpowiednie wagi – waga 1,0 dla wariantu bardzo pozytywnego, waga 0,5 dla wariantu umiarkowanie pozytywnego, waga 0 dla wariantu neutralnego, waga -0,5 dla wariantu umiarkowanie negatywnego oraz waga -1,0 dla wariantu bardzo negatywnego. Dla pytań tych obliczano następnie statystyki bilansowe (salda), które po przeliczeniu dały wynik tegorocznego inFakt Indeksu.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *