Napisy na płocie domu Jerzego Owsiaka. „Kolejne traumatyczne przeżycie”

Jerzy Owsiak poinformował, że został ponownie zastraszony — tym razem graffiti zostało namalowane sprayem na płocie otaczającym rezydencję prezesa fundacji WOŚP. „To konkretne i agresywne. Kontynuacja tej medialnej manipulacji wypełnionej oszczerstwami i oskarżeniami ze strony wrogiej stacji telewizyjnej” — stwierdził na stronie lidera fundacji WOŚP na Facebooku.
Napisy na płocie domu Jerzego Owsiaka. „Kolejne traumatyczne przeżycie” - INFBusiness

Jerzy Owsiak, prezes Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, przemawia podczas konferencji prasowej przed siedzibą fundacji w Warszawie.

Zdjęcie: PAP/Tomasz Gzell

administracja

Prezes Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (WOŚP) poinformował w mediach społecznościowych, że na płocie jego domu rodzinnego pojawiły się graffiti. „To dla nas kolejne traumatyczne przeżycie” – podkreślił Jerzy Owsiak.

Jerzy Owsiak opisuje „traumatyczne doświadczenie”. Chodzi o „agresywne graffiti”.

„Nasz domek letniskowy (120 m2) znajduje się przy drodze do kościoła. To okazja, aby wyjaśnić wszystkie uwagi dotyczące moich rezydencji i posiadłości. To jedyny dom, jaki posiadamy. Jest drewniany i czujemy się tu komfortowo. Jest mnóstwo zieleni i mili sąsiedzi” – zauważył Owsiak w poście na Facebooku. „Następnie natknęliśmy się na graffiti namalowane sprayem. Konkretne i agresywne. Ciąg dalszy tej medialnej narracji oszczerstw i oskarżeń ze strony wrogiej stacji telewizyjnej. Płot, który postawiliśmy rok temu, został zdewastowany. Kolejne traumatyczne wydarzenie dla nas. Mamy ochotę uciekać. Strach jest namacalny. Co jeśli go podpalą? Proszę, skontaktujcie się z nami, żebyśmy mogli uciec. Takie szalone myśli, zwłaszcza że dopiero zaczyna się Droga Krzyżowa. Nasz dom znajduje się przy drodze do kościoła. Płot jest jak pierwsza stacja. Można by go nawet nazwać” – wyraził.

Prezes Fundacji WOŚP wspomniał również w swoim poście, że jego fundacja w poniedziałek rozpocznie kolejny przetarg. „Pozyskujemy sprzęt dla pulmonologii, dla jednostek OSP i WOPR (zakupy popowodziowe) oraz dla Centrum Naukowo-Szkoleniowego w Otwocku. Mamy dwa dni wypełnione mnóstwem sprzętu i negocjacji cenowych. Nie ma nawet czasu, aby zamalować graffiti. Albo może zdecydujemy się na pozostawienie tego” – skomentował Owsiak.

Szef WOŚP już wcześniej spotykał się z groźbami.

To nie pierwszy przypadek, w którym prezes WOŚP poczuł się zagrożony. 7 stycznia Jerzy Owsiak udostępnił w mediach społecznościowych wpis dotyczący gróźb skierowanych do niego i jego fundacji. Wówczas opowiedział o jednym z telefonów do Biura Prasowego fundacji. Dzwoniący najpierw zapytał, czy udało im się dodzwonić do biura Owsiaka, a następnie stwierdził: „Musimy go stamtąd wyciągnąć, jest ch**kiem”. Owsiak zauważył, że była to kolejna groźba pod adresem jego fundacji w ostatnich dniach.

28 marca skazano jedną z osób zamieszanych w groźby. Chodzi o 38-letniego Tomasza T., który zamieścił na Facebooku wpis: „100 tysięcy złotych za zabicie Owsiaka. Zabić Owsiaka. Strzelać do niego i do Owsiaka”. Podczas przesłuchania w prokuraturze mężczyzna przyznał się do winy. Wyjaśnił śledczym, że był przytłoczony emocjami, gdy spotkał się z negatywnymi komentarzami na temat działań prezesa WOŚP. „Te wpisy były motywowane tym, co przeczytałem w Internecie o Jerzym Owsiaku, tym, co posiada i czym jeździ, co skłoniło mnie do rozpoczęcia publikowania w Internecie treści wzywających do przemocy. Mój gniew rósł we mnie” – opowiadał 38-latek podczas przesłuchania.

Tomasz P., oskarżony o dwa przestępstwa – kierowanie gróźb karalnych pod adresem Jerzego Owsiaka i publiczne nawoływanie do popełnienia przestępstwa pozbawienia życia prezesa fundacji WOŚP – został uznany winnym obu zarzutów przez Sąd Rejonowy w Krośnie. Za pierwsze przestępstwo został skazany na cztery miesiące więzienia, a za drugie na sześć miesięcy więzienia. Łączny wyrok wynosi osiem miesięcy pozbawienia wolności.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *