„Robownuki” firmy Hyodol stały się niezastąpionymi towarzyszami samotnych emerytów w Korei Południowej

„Robownuki” firmy Hyodol stały się niezastąpionymi towarzyszami samotnych emerytów w Korei Południowej - INFBusiness

Udostępnij źródło: online.ua

W Korei Południowej tysiące seniorów mieszka z robotami Hyodol – szmacianymi lalkami z wbudowanym ChatGPT i czujnikami podczerwieni. Nie tylko bawią one ludzi rozmowami i przypominają o konieczności jedzenia i przyjmowania leków na czas, ale także oceniają ich nastrój i okresowo sprawdzają ich stan, przesyłając dane pracownikom socjalnym.

Główne tezy:

  • Roboty Hyodol stały się niezastąpionymi towarzyszami samotnych emerytów w Korei Południowej.
  • Nie tylko zapewniają wsparcie i rozrywkę, ale także pełnią ważne funkcje, takie jak przypominanie o konieczności wzięcia leków i jedzenia.
  • Użytkownicy traktują roboty jak swoje wnuki i widzą w nich nie tylko osoby przeprowadzające wywiady, ale także źródło wsparcia emocjonalnego.

W Korei Południowej tysiące emerytów korzysta z robotów Hyodol

Roboty Hyodol nazywają swoje właścicielki „babciami” i komunikują się jak prawdziwe wnuki. Koreańscy emeryci często żyją w izolacji, ponieważ mogą nie mieć prawdziwych wnuków z powodu rekordowo niskiego wskaźnika urodzeń. Doprowadziło to do wysokiego wskaźnika samobójstw wśród osób starszych.

„Bardzo ważne jest, aby osoby starsze miały z kim porozmawiać. Są rzeczy, o których nie mogą powiedzieć nam, ani nawet swoim dzieciom. Ale mówią o tym Hyodolowi” – powiedziała jedna z pracownic socjalnych.

Można go otrzymać bezpłatnie w ramach programu rządowego lub kupić samemu za 1,3 miliona wonów (około 35 tysięcy UAH).

Wiąże się z tym szereg problemów etycznych. Emeryci często humanizują swoje lalki – szyją im ubranka, organizują przyjęcia herbaciane i konkursy piękności. Jeśli robot trafia do punktu serwisowego, rano stają przed drzwiami i domagają się zwrotu swojej „wnuczki”. Czasami starsi ludzie tak bardzo przywiązują się do Hyodolu, że proszą o pochówek razem z nimi.

Udział

Ponadto emeryci cierpiący na demencję zbyt dosłownie traktują słowa lalek, dlatego twórcy musieli ograniczyć komunikację chatbota, usuwając prowokacyjne zwroty. Niektórzy nawet zamykają się w domu, bo nie potrzebują nikogo poza Hyodolem.

Pomimo tych niuansów, popyt na asystentów AI rośnie. Analitycy przewidują, że do 2030 roku rynek robotów do opieki nad osobami starszymi osiągnie wartość 7,7 miliarda dolarów.

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *