Eksperci: w Polsce ponad połowa nowotworów jelita grubego wykrywana jest zbyt późno

Zdjęcie: Adobe Stock Zdjęcie: Adobe Stock

Według prof. Grażyny Rydzewskiej ze szpitala MSWiA w Warszawie, ponad połowa przypadków raka jelita grubego w naszym kraju jest diagnozowana zbyt późno. Jedynym sposobem na zapewnienie skutecznego leczenia jest wczesne wykrycie, np. wykorzystanie testów FIT na ukrytą krew w stolcu.

Marzec jest Miesiącem Świadomości Raka Jelita Grubego, a onkolodzy podkreślili powagę tej choroby, zauważając, że często pozostaje bezobjawowa przez dłuższy czas. Krajowy Rejestr Nowotworów informuje, że w Polsce co roku odnotowuje się około 20 000 nowych przypadków raka jelita grubego, a 12 000 zgonów jest spowodowanych tą chorobą. Wiele istnień można by oszczędzić, gdyby choroba została zidentyfikowana wcześniej.

Na niedawnej konferencji prasowej prof. Grażyna Rydzewska zwróciła uwagę na objawy, które mogą sugerować początek tej choroby. „Zmiany w wyglądzie stolca mogą być sygnałem ostrzegawczym. Jeśli stolce staną się cienkie jak ołówek, powinniśmy zasięgnąć porady lekarza” – wyjaśniła.

Zmiany w nawykach jelitowych również są niepokojące. „To jedna z najczęstszych dolegliwości wśród pacjentów z rakiem jelita grubego. Zauważają oni, że muszą częściej korzystać z toalety, nawet bez żadnych zmian w diecie lub stylu życia” – stwierdził ekspert, który kieruje Kliniką Gastroenterologii w Państwowym Instytucie Medycznym Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Warszawie.

Uważa, że zarówno zaparcia, jak i biegunka mogą być objawem raka. „Uporczywa biegunka z towarzyszącymi gazami jest szczególnie niepokojąca. Jeśli ten objaw utrzymuje się przez kilka tygodni, konieczna jest konsultacja lekarska” – radzi.

Dodatkowe niepokojące objawy obejmują dyskomfort w jamie brzusznej, nudności, wzdęcia, skurcze jelit i uczucie niepełnego opróżnienia jelit. Niewyjaśniona utrata wagi jest znaczącym sygnałem ostrzegawczym. „Zawsze powinna wzbudzać podejrzenia” — podkreśliła prof. Rydzewska. Nagła utrata wagi może być związana z rakiem, co wymaga dalszych badań.

Anemia może również sygnalizować postęp raka jelita grubego, objawiając się zmęczeniem, niską gorączką i letargiem. Stan ten może wynikać z niedoboru żelaza z powodu krwawienia z guza w jelitach, co może również powodować smoliste stolce.

„Krew w stolcu często skłania pacjentów do szukania porady lekarskiej. Krwawienie z odbytu jest najczęstszym wskazaniem, że w jelitach może rozwijać się rak” – wyjaśnił specjalista. Jednak w tym momencie choroba może być już znacznie zaawansowana. „Kiedy objawy się ujawniają, zazwyczaj występują one obok dużych guzów” – przestrzegła.

Zgodził się z tym prof. Jarosław Reguł, krajowy konsultant w dziedzinie gastroenterologii i kierownik Kliniki Gastroenterologii Narodowego Instytutu Onkologii w Warszawie. „Rak jelita grubego może rozwijać się po cichu przez lata, więc czekanie na pierwsze objawy jest poważnym błędem” – stwierdził. Dodał, że nowotwory we wczesnym stadium zwykle nie wykazują żadnych objawów.

Istotne jest, aby przejść badania profilaktyczne, które mogą wykryć guzy jelitowe na wczesnym etapie, nawet przy braku objawów. Zalecane są regularne testy FIT, które wykrywają utajoną krew w stolcu niewidoczną gołym okiem.

Jeśli w stolcu zostanie wykryta utajona krew, konieczna jest dalsza ocena w kierunku raka jelita grubego, ponieważ u jednej na dziesięć osób z takim wynikiem może rozwinąć się złośliwy guz. Optymalną metodą w tym przypadku jest kolonoskopia (znana również jako kolonoskopia), która jest punktem odniesienia w wykrywaniu i zapobieganiu rakowi jelita grubego.

„Kolonoskopia nie tylko identyfikuje raka, ale także pomaga w jego zapobieganiu. Podczas tego zabiegu polipy można wyciąć, zanim zdążą rozwinąć się w raka” – zapewnił prof. Reguła. Zaznaczył, że osoby obawiające się dyskomfortu podczas badania mogą zdecydować się na znieczulenie.

„W większości przypadków badanie to można wykonać w znieczuleniu, co łagodzi wszelkie nieprzyjemne odczucia. Nowoczesne endoskopy rozwijają się szybko, a zabieg trwa zazwyczaj od 15 do 30 minut” – wyjaśnił krajowy konsultant gastroenterologii.

Zbigniew Wojtasiński (PAP)

zbw/ agt/



Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *