Nawet wyborcy Koalicji Obywatelskiej nie akceptują uchwały rządu w sprawie ochrony przed aresztowaniem dla premiera Izraela Beniamina Netanjahu – wynika z sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej”.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu i rabin Yisrael Meir Lau podczas otwarcia Stałej Wystawy Shoah w byłym nazistowskim obozie zagłady w Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau. Zdjęcie archiwalne z 2013 roku
Estera Flieger
Reklama
Prezydent Andrzej Duda poprosił rząd o zapewnienie ochrony przed aresztowaniem premierowi Izraela Beniaminowi Netanjahu, jeśli przyjechałby do Polski, by 27 stycznia wziąć udział w obchodach 80. rocznicy wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu Auschwitz i Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu.
Reklama
Nakaz aresztowania izraelskiego polityka wydał 21 listopada 2024 roku Międzynarodowy Trybunał Karny z siedzibą w Hadze. Netanjahu podejrzewany jest o zbrodnie przeciwko ludzkości i zbrodnie wojenne popełnione podczas operacji odwetowej w Strefie Gazy, która rozpoczęła się po ataku Hamasu na Izrael 7 października 2023 roku.
Na list Andrzeja Dudy odpowiedział premier Donald Tusk, informując, że Rada Ministrów przyjęła w tej sprawie uchwałę. „Rząd Rzeczypospolitej Polskiej oświadcza, iż zapewni wolny i bezpieczny dostęp i udział w tych obchodach najwyższym przedstawicielom Państwa Izrael” – czytamy w dokumencie udostępnionym na stronie KPRiM.
Rząd tłumaczy się z uchwały. Eksperci są krytyczni
– Jeśli ktoś uważa, że można tu było zatrzymać premiera Izrael, to jest idiotą – tłumaczył stanowisko rządu w Polsacie News poseł Koalicji Obywatelskiej Mariusz Witczak. – Biorąc pod uwagę szczególne okoliczności, Polska ma prawo wydać tego typu stanowisko – stwierdził w TVP Info minister sprawiedliwości Adam Bodnar.
Reklama Reklama Komentarze Dlaczego sprawą Netanjahu zaszkodziliśmy sobie na dekady?
Zignorowanie przez Polskę decyzji Międzynarodowego Trybunały Karnego w sprawie premiera Izraela Beniamina Netanjahu będzie miało długofalowe konsekwencje w kluczowych dla nas sprawach: bezpieczeństwa i praworządności.
Innego zdania są eksperci. – Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Polska zobowiązała się do wykonywania nakazów aresztowania wydanych przez MTK, ratyfikując Statut Rzymski, na mocy umowy międzynarodowej, która ma pierwszeństwo przed ustawą. Żadna uchwała podjęta na szczeblu rządowym nie może stanowić podstawy do niewywiązania się z umowy międzynarodowej, prowadzącego do naruszenia prawa międzynarodowego – powiedziała „Rzeczpospolitej” prof. Hanna Kuczyńska z Instytutu Nauk Prawnych PAN. Na wniosek prezydenta i uchwałę Rady Ministrów, a szerzej wypowiedzi najwyższych przedstawicieli władzy wykonawczej, zareagowała Naczelna Rada Adwokacka, oceniając je jako „groźne i szkodliwe” – zwłaszcza w kontekście debaty nad praworządnością w Polsce.
Jak decyzję rządu postrzegają Polacy? Na zlecenie „Rzeczpospolitej” sprawdził to IBRiS, przeprowadzając 10–11 stycznia badanie na reprezentatywnej grupie Polaków (1068 osób; badanie zrealizowane metodą telefonicznych standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo – CATI). Pytanie brzmiało: „Rząd przyjął uchwałę gwarantującą wolny i bezpieczny udział najwyższym przedstawicielom państwa Izrael na rocznicę wyzwolenia obozu w Auschwitz w sytuacji, gdy premier Beniamin Netanjahu jest ścigany listem gończym przez Międzynarodowy Trybunał w Hadze, który zarzuca mu popełnianie zbrodni wojennych w Gazie. Jak ocenia Pan/Pani decyzję rządu?”.
Uchwała ws. ochrony dla delegacji Izraela: Wyborcy Koalicji Obywatelskiej nie akceptują decyzji rządu
51,9 procent badanych wobec przyjętej przez Radę Ministrów uchwały zajmuje stanowisko krytyczne (w tym 30,7 procent uczestników badania ocenia ją zdecydowanie źle, a 21,2 procent raczej źle). Pozytywnie zdanie na temat decyzji rządu ma 22,5 procent ankietowanych (to suma odpowiedzi „Zdecydowanie dobrze” i „Raczej dobrze”: odpowiednio 7,2 i 15,3 procent). 25,6 procent badanych nie ma opinii na ten temat.
Wśród uczestników badania, którzy w wyborach parlamentarnych 15 października 2023 roku zagłosowali na Koalicję Obywatelską, 63 procent ma negatywny stosunek do rządowej uchwały (to suma odpowiedzi „Zdecydowanie źle” i „Raczej źle”: odpowiednio 36 i 29 procent). Przekonanych do decyzji rządu w tej grupie jest 20 procent badanych, a zdania nie ma 16 procent.
Opinie Prawne Piotr Szymaniak: Jak rząd pozbawił się legitymacji do przywracania praworządności
Jeśli jedną ręką władza zamierza dobić sądownictwo weryfikacją statusu jednej trzeciej sędziów z powodu wadliwego procesu powołania, a drugą macha na pociągnięcie do odpowiedzialności osoby podejrzewanej o popełnienie zbrodni przeciwko ludzkości, to chyba coś jest nie tak.
Reklama Reklama
Zdecydowanie (29 procent) i raczej źle (25 procent) uchwałę oceniają wyborcy PiS (łącznie 63 procent). Mniejszość wyborców PiS wypowiada się na jej temat zdecydowanie (12 procent) lub raczej dobrze (21 procent). Podobnie jest wśród wyborców pozostałych partii: krytyka wyraźnie przeważa nad aprobatą. 78 procent wyborców Nowej Lewicy i 77 Konfederacji wyraża negatywne zdanie o decyzji rządu (przy – odpowiednio – 19 i 17 procentach opinii zdecydowanie lub raczej dobrych). Proporcje są najbardziej wyrównane w elektoracie Trzeciej Drogi i PSL: 45 procent odpowiedzi negatywnych i 31 procent pozytywnych.