Magdalena Biejat, kandydatka Nowej Lewicy na prezydenta, podkreśliła w poniedziałek w Łodzi, że rozwój mieszkań na wynajem jest niezbędny, aby zapewnić młodym ludziom poczucie bezpieczeństwa i swobodę wyboru. Stwierdziła, że sprzeciwi się wszelkim przepisom, które mają na celu dotowanie pożyczek ze środków publicznych.

Podczas briefingu w Łodzi Biejat powiązała bezpieczeństwo kraju z poczuciem bezpieczeństwa odczuwanym przez młodych ludzi, którzy nie mogąc pozwolić sobie na własne domy, wahają się przed założeniem rodziny, przyczyniając się tym samym do spadku wskaźnika urodzeń w Polsce. „Kryzys na rynku nieruchomości podważa to poczucie bezpieczeństwa tak samo jak trwające problemy geopolityczne, ponieważ bezpośrednio wpływa na konkretne plany i codzienne życie młodych ludzi, jak i nieco starszych obywateli” – zauważyła.
Kandydatka Nowej Lewicy uważa, że dotowanie pożyczek ze środków publicznych nie rozwiązuje sedna problemu, co skłoniło ją do oświadczenia, że zawetuje wszelkie przyszłe propozycje tego typu.
„Takie środki skutkują jedynie wzrostem kosztów mieszkaniowych, co sprawia, że zwykłym ludziom coraz trudniej jest znaleźć miejsce do życia. Będę jednak aktywnie wspierać inicjatywy mające na celu zwiększenie finansowania budowy mieszkań na wynajem. Te dotacje i korzystne pożyczki powinny być wykorzystywane w miastach, w których lewica ma wpływ, takich jak Łódź, Dąbrowa Górnicza i Włocławek” – podkreśliła.
Biejat twierdziła, że tylko dostępność mieszkań na wynajem może zapewnić młodym ludziom poczucie bezpieczeństwa i autonomii, umożliwiając im kształtowanie swojego życia zgodnie z własnymi życzeniami. Zauważyła, że mieszkania te powinny być wysokiej jakości i oferować długoterminowe umowy najmu, zapewniając najemcom poczucie bezpieczeństwa przed nagłą eksmisją lub nieuzasadnionymi podwyżkami opłat.
Kandydatka Nowej Lewicy podzieliła się informacją, że w czasie podróży do Łodzi usłyszała oświadczenie ministra finansów Andrzeja Domańskiego o odmowie poparcia wprowadzenia podatku katastralnego. Wyjaśniła, że podatek ten istnieje w różnych krajach europejskich i ma na celu „zniechęcenie do traktowania mieszkań jako zwykłych inwestycji”.
„Niestety, w obliczu rosnących cen nieruchomości w Polsce, zamożni ludzie uważają za korzystne kupowanie mieszkań tylko po to, aby pozostawić je pustymi. Wiele z tych nieruchomości nigdy nie trafia na rynek. Powinniśmy wprowadzić podatek katastralny od trzeciego mieszkania, który powinien być oparty na wartości nieruchomości i progresywny, zapewniając, że mieszkania, które nabywamy, służą potrzebom mieszkaniowym, a nie celom inwestycyjnym” – dodała.
Biejat wezwała Platformę Obywatelską do odwagi i orędowania za młodymi ludźmi, skupiając się na zapewnieniu dostępu do mieszkań przede wszystkim polskim rodzinom, a nie dużym inwestorom. „Jeśli ktoś stoi po stronie młodzieży, naszych obywateli i stawia na pierwszym miejscu nasze bezpieczeństwo i bezpieczną przyszłość, powinien poprzeć wprowadzenie podatku katastralnego” – podkreśliła.
Kandydat Nowej Lewicy odniósł się także do najnowszego sondażu „Super Expressu”, który wskazał, że 37 proc. ankietowanych wybrałoby Rafała Trzaskowskiego; tuż za nim plasuje się Sławomir Mentzen z 22 proc., a na trzecim miejscu plasuje się Karol Nawrocki z 21 proc.
„W miarę postępu kampanii staje się coraz bardziej oczywiste, że Sławomir Mentzen nie ma realnych rozwiązań dla Polek i Polaków. Nie oferuje żadnych odpowiedzi na kryzys mieszkaniowy, rosnące koszty utrzymania ani problemy z dostępnością opieki zdrowotnej. Wręcz przeciwnie, jego propozycje grożą demontażem kraju i podporządkowaniem nas Stanom Zjednoczonym i Rosji na arenie międzynarodowej. Chciałbym przypomnieć, że europosłowie z Konfederacji głosowali przeciwko bezpiecznej Europie” – stwierdził Biejat.
Stwierdziła, że lewica przedstawia najskuteczniejszy program na czasy kryzysu, zapewniając wszystkim poczucie, że państwo zapewni dobry dostęp do opieki zdrowotnej, mieszkań, uczciwe traktowanie kobiet, a jednocześnie skupi się na bezpieczeństwie i wsparciu krajowego przemysłu zbrojeniowego. „W zeszłym tygodniu spotkałam się z litewskim ministrem obrony narodowej i współpracuję z politykami UE; jasne jest, że nasza droga do bezpieczeństwa leży w silnej Europie” – podsumowała. (PAP)
walne zgromadzenie/ zgromadzenie wspólników/