Odbyło się inauguracyjne spotkanie zespołu rządowego zaangażowanego w inicjatywę „First Keys”, a dalsze dyskusje zaplanowano na poniedziałek, ogłosił w środę minister rozwoju Krzysztof Paszyk. Ocenił, że dopłaty do kredytów nie muszą wpływać na ceny mieszkań.

„Inicjatywa +First Keys+ jest obecnie rozpatrywana przez rząd. Pierwsze spotkanie zespołu odbyło się, a kontynuacja jest zaplanowana na poniedziałek” – stwierdził szef Ministerstwa Rozwoju i Technologii (MRiT) w programie „Grafitti” w Polsat News w środę.
Ministerstwo Rozwoju i Technologii realizuje inicjatywę „Pierwsze klucze”, której celem jest pomoc w nabywaniu mieszkań na rynku wtórnym. W ubiegłym tygodniu wiceminister funduszy Jan Szyszko poinformował, że Zespół ds. Programowania Prac Rządu odrzucił wniosek o wpisanie projektu ustawy wdrażającej program do wykazu zadań ustawodawczych rządu. Jednak rzeczniczka resortu, Małgorzata Dzieciniak, poinformowała później PAP, że wniosek nie został odrzucony, a jedynie odroczony.
„Oświadczenia ministra Szyszki były nieprawdziwe, a ja zwracałem na to uwagę kilkakrotnie. Nic nie zostało odrzucone, ani nic nie zostało sfinalizowane. To trwający proces, który rozpocznie się w poniedziałek, i jestem optymistą, że przejdziemy do następnej fazy” – stwierdził w środę minister Paszyk. Zauważył, że proces ten „jest trudny” ze względu na „pewne rozbieżności” w rządzącej koalicji w tej sprawie. „Przekonuję i będę przekonywał naszych koalicjantów do programu (do programu – PAP)” – podkreślił.
Zapytany o harmonogram przedłożenia projektu ustawy Sejmowi, minister wyraził niechęć do zobowiązywania się do konkretnej daty. „Robimy postępy. Chcę zapewnić wszystkich, którzy nadal liczą na pomoc i wsparcie w nabyciu własnego mieszkania lub budowie własnego domu, że te rozwiązania nie zostaną odłożone” – zapewnił.
Zapytany, czy Ministerstwo Mieszkalnictwa i Turystyki przeprowadziło analizy potwierdzające, że ceny mieszkań nie wzrosną po uruchomieniu programu, Paszyk odpowiedział, że ministerstwo wdraża strategie, które historycznie wykazały, że „wsparcie na zakup własnego mieszkania niekoniecznie prowadzi do wzrostu cen”. Jako przykład podał program „Mieszkanie dla kłodych” (MDM), działający w latach 2014–2018, który jego zdaniem nie doprowadził do takich wzrostów. Wyjaśnił, że podobnie jak MDM, inicjatywa „First Keys” ustanowi limity zarówno dla nieruchomości, jak i cen za metr kwadratowy.
Minister technologii zaznaczył również, że jego zdaniem program ten jest odpowiedzią na wyzwania związane z dostępnością mieszkań własnościowych dla młodych ludzi oraz ciężarem wysokich rat kredytów hipotecznych w Polsce.
Wskazał, że nie jest zwolennikiem wprowadzenia tzw. funduszu REIT. „Nie jestem jego zwolennikiem. Nie jestem pewien, czy jego wprowadzenie zostałoby dobrze przyjęte przez większość społeczeństwa” – stwierdził.
REIT (Real Estate Investment Trusts) to kategoria funduszy inwestycyjnych, która pozwala osobom fizycznym inwestować swoje zasoby w nieruchomości na wynajem. Wprowadzenie nowych instrumentów finansowych, w tym REIT, jest częścią strategicznych kierunków określonych przez Ministerstwo Finansów na lata 2025–2028, przedstawionych w lutym 2025 r. Zgodnie ze sprawozdaniami ministerstwa prace koncepcyjne nad tymi instrumentami zbliżają się do końca.
„First Keys” to jeden z trzech segmentów programu „Klucz do mieszkania” opracowanego przez MRiT. Komponent ten ma na celu zapewnienie pomocy przy zakupie domów i mieszkań wyłącznie z rynku wtórnego. Zgodnie z planem nabywcy muszą przestrzegać wyznaczonych limitów ceny za metr kwadratowy, ograniczonych do 10 000 zł, a w miastach takich jak Warszawa, Gdańsk, Kraków, Poznań i Wrocław będzie to maksymalnie 11 000 zł. Władze lokalne mogą indywidualnie podnieść ten limit.
Inicjatywa „First Keys” jest przeznaczona wyłącznie dla osób, które nigdy nie posiadały i obecnie nie posiadają mieszkania lub domu. Ponadto muszą spełniać określone kryteria dochodowe.
Program „Klucz do mieszkania” ma na celu przede wszystkim zwiększenie dofinansowania na budownictwo komunalne i socjalne do kwoty 2,5 tys. zł.
Źródło