Zdjęcie: Adobe Stock
Eksperci z Uniwersyteckiego Centrum Dermatologii Ogólnej i Onkologicznej przy Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu podkreślili, że wczesne rozpoznanie czerniaka może prowadzić do całkowitego wyleczenia. Szpital niedawno nabył najnowocześniejszy wideodermatoskop do oceny nieprawidłowości skóry.
Podczas konferencji prasowej we wtorek specjaliści podkreślili znaczenie oceny zmian skórnych i wczesnej identyfikacji problemów onkologicznych, co jest kluczowe dla dokładnej diagnozy. Opowiadali się za regularnymi badaniami kontrolnymi, zauważając, że nowo nabyty cyfrowy wideodermatoskop znacznie usprawnia procedurę diagnostyczną, oferując powiększenie sto razy większe niż w przypadku tradycyjnego dermatoskopu.
„Identyfikacja wszystkich nowotworów w początkowym stadium jest korzystna, ponieważ zwiększa prawdopodobieństwo skutecznego leczenia. Jest to szczególnie istotne w przypadku czerniaków, jak pokazują statystyki. Gdy czerniaki te zostaną wykryte wcześnie, pacjenci mają stuprocentowy wskaźnik przeżycia, jeśli zostaną wycięte, gdy są jeszcze małe i szczupłe” – stwierdziła dr hab. Alina Jankowska-Konsur, kierownik ośrodka.
Prof. Joanna Maj, prezes Dolnośląskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego, zauważyła: „W miarę starzenia się naszego społeczeństwa musimy stawić czoła nowotworom, które są bardziej powszechne u osób starszych”. „Podczas gdy wiele z nich jest łagodnych, jak rak podstawnokomórkowy, istnieją również formy złośliwe, takie jak rak płaskonabłonkowy i rak komórek Merkla, wywodzące się z komórek nerwowych. Dermatolog jest w stanie zdiagnozować wszystkie te typy poprzez kompleksową ocenę” — dodała prof. Maj.
Dodała, że ostateczną diagnozę można postawić po pobraniu próbki lub wycięciu zmiany skórnej i przeprowadzeniu badania histopatologicznego.
„Problem pojawia się, gdy zmiany pojawiają się na przykład w kąciku oka lub na skrzydle nosa, ponieważ są bezbolesne, co sprawia, że pacjenci je ignorują. Często dopiero później, gdy zaczyna się erozja i pojawia się krwawienie, pacjenci zaczynają to zauważać i zdają sobie sprawę, że muszą podjąć działania” – wyjaśnił prof. Maj.
Podkreśliła, że szybkie usunięcie zmiany jest niezbędne do wyleczenia. Taka procedura nie spowoduje oszpecenia; jednak jeśli zmiana jest rozległa, może wymagać wycięcia części nosa lub ucha.
Raporty wskazują, że częstość występowania zdiagnozowanego raka skóry gwałtownie wzrasta. W szczególności liczba przypadków czerniaka wzrosła dwukrotnie, a w Polsce diagnozuje się około 4000 przypadków rocznie. (PAP)
rosyjski/ agz/