Rok 2025 może być punktem zwrotnym dla branży chemii budowlanej w Polsce. Po dwuletnim spadku sektor powoli odzyskuje siły, a nastroje w branży wyraźnie się poprawiają – wynika z raportu „Rynek chemii budowlanej w Polsce 2025” opracowanego przez PMR Market Experts.

Raporty wskazują, że typowa firma remontowo-budowlana ukończyła w ubiegłym roku średnio 21 projektów z wykorzystaniem chemii budowlanej, co stanowi największe osiągnięcie w historii badania.
Podkreślono, że rekordowe wyniki na rynku chemii budowlanej w 2022 r., będące wynikiem gwałtownego wzrostu inwestycji w budownictwie mieszkaniowym, zostały przyćmione przez dwa lata spadków spowodowanych wysoką inflacją i rosnącymi wydatkami. W 2023 r. wolumen rynku spadł o 11,3%, a w kolejnym roku nastąpił dodatkowy spadek o 6,6%.
Niemniej jednak dane z 2024 r. i prognozy na 2025 r. wskazują na wyraźne ożywienie.
„Po dwóch latach spadku obserwujemy wyraźne oznaki odrodzenia – zarówno w odniesieniu do inwestycji budowlanych, jak i popytu na chemikalia budowlane. Co ciekawe, wskaźnik nastrojów gospodarczych [wskaźnik odzwierciedlający zmiany w gospodarce] osiągnął najwyższy poziom od 2019 r. Rosnąca liczba pozwoleń na budowę, odblokowane fundusze UE i zwiększone zaangażowanie inwestorów napawają optymizmem na rok 2025” – stwierdził Szymon Jungiewicz, dyrektor działu biznesowego Construction w PMR Market Experts, w komunikacie prasowym.
Badania ujawniają, że dominującym rodzajem prac wykonywanych w 2024 r. było układanie płytek, a najmniej powszechnym było ocieplanie budynków. Co istotne, ponad połowa wszystkich zamówień dotyczyła małych powierzchni, nieprzekraczających 100 metrów kwadratowych. Tendencja ta była szczególnie zauważalna w przypadku wylewek podłogowych i prac związanych z klejeniem płytek ceramicznych, przy czym odpowiednio 73 proc. i 64 proc. realizacji mieściło się w tej kategorii.
Z kolei systemy izolacji termicznej częściej stosowano w większych projektach – prawie połowa tych inicjatyw obejmowała obszary o powierzchni przekraczającej 200 metrów kwadratowych.
Raport wskazał również na zmienność poziomów budżetów – prawie 40% zrealizowanych zamówień ilościowo dotyczyło kwot do 10 tys. zł, a największe inwestycje (powyżej 50 tys. zł) dotyczyły budowy ścian i termomodernizacji. Liczby te odzwierciedlają nie tylko wysoką dynamikę rynku, ale także jego strukturalne zróżnicowanie – zarówno pod względem skali, jak i wartości realizowanych prac.
Wskaźnik nastrojów w branży chemikaliów budowlanych wzrósł do 22,1 punktów w 2025 r. – co stanowi najlepszy wynik od sześciu lat. Wzrost jest widoczny we wszystkich segmentach rynku, przy czym największe odbicie zaobserwowano w przypadku wylewek i podkładów podłogowych (+7,7 punktów) oraz zapraw murarskich.
„We wszystkich analizowanych segmentach zaobserwowaliśmy znaczny wzrost wartości wskaźnika w porównaniu do ubiegłego roku. Przewidujemy, że ta korzystna tendencja utrzyma się w kolejnych kwartałach. Rosnąca aktywność inwestycyjna i stopniowe ożywienie w sektorze budowlanym to wyraźne wskaźniki, że rynek chemii budowlanej ma obiecujące perspektywy” – podsumował Szymon Jungiewicz. (PAP Biznes)
alk/ ana/