Rada Polityki Pieniężnej spotka się w sprawie stóp procentowych

Ludwik Kotecki, członek RPP, o obniżkach stóp procentowych

Ludwik Kotecki, członek RPP, o obniżkach stóp procentowych TVN24 BiS

Rada Polityki Pieniężnej ma się zebrać we wtorek, aby omówić stopy procentowe. Werdykt zostanie ogłoszony w środę. Ekonomiści są jednomyślni. Zgodnie z przewidywaniami rynkowymi, Rada Polityki Pieniężnej ma obniżyć stopy procentowe o 50 punktów bazowych. Byłoby to korzystne dla niektórych kredytobiorców, ponieważ obniżenie stopy NBP oznacza niższe raty.

Dwudniowa sesja Rady Polityki Pieniężnej rozpoczyna się we wtorek. Obecnie główna stopa procentowa NBP, stopa referencyjna, wynosi 5,75%. Rada utrzymuje ją na tym poziomie od października 2023 r.

Mimo że Rada Polityki Pieniężnej powstrzymała się od zmiany stóp procentowych w kwietniu, prezes NBP Adam Glapiński zasugerował możliwość obniżek w niedalekiej przyszłości podczas konferencji po posiedzeniu Rady. Zasugerował, że taki ruch może nastąpić w maju, czerwcu lub lipcu. Podkreślił, że uważa, że nie powinna to być seria obniżek, ale pojedyncza korekta mająca na celu obniżenie inflacji.

– Można żartobliwie powiedzieć, że jestem gołębiem, który prowadzi stado innych gołębi. Rada przesuwa się w stronę bardziej gołębiego stanowiska, wskazując na oczekiwanie, że sytuacja będzie ewoluować w kierunku niższych stóp procentowych – zauważył Glapiński.

Nie odrzucił również możliwości, że jeśli pozytywne dane będą się utrzymywać, w tym wolniejsze tempo wzrostu płac, zaproponuje wniosek o obniżenie stóp procentowych. Wskazał, że w optymistycznym scenariuszu w tym roku mogłyby nastąpić dwie obniżki stóp, każda o 0,5 punktu procentowego.

Stopa referencyjna NBP PAP/Michał Czernek

Minister Finansów wyraża zadowolenie

Wcześniej prezes NBP od dawna utrzymywał, że między innymi z powodu rosnącej inflacji nie ma możliwości zmiany stóp procentowych. Zauważył, że w kontekście trwającego ożywienia gospodarczego, szybkiego wzrostu płac i luźnej polityki fiskalnej, MPC musi zarządzać polityką pieniężną, aby zapobiec zakorzenieniu się inflacji na wysokim poziomie.

W odpowiedzi na sugestię Glapińskiego minister finansów Andrzej Domański wyraził niezadowolenie z „gołębiego zwrotu” prezesa NBP.

– Rozumiemy implikacje obniżonych stóp procentowych; ułatwia to inwestowanie. Niższe stopy procentowe są korzystne dla gospodarki i są korzystne dla gospodarstw domowych spłacających kredyty lub rozważających zaciągnięcie nowych (…) – stwierdził Andrzej Domański.

Prognozy ekonomistów

Ekonomiści z Santander Bank przewidują, że na nadchodzącym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej „prawdopodobnie przejdą od słów do czynów w kwestii wznowienia obniżek stóp procentowych”. „Przewidujemy, że Rada Polityki Pieniężnej niezwłocznie obniży stopy o 50 punktów bazowych i poinformuje, że niekoniecznie jest to początek długiej serii działań. Z komentarzy po decyzji z kwietnia wynikało, że obniżka w maju jest niemal pewna, a jej skala zostanie ustalona na podstawie danych. Te (w tym dalsze spowolnienie wzrostu płac) okazały się, naszym zdaniem, sprzyjające poważniejszemu ruchowi”, napisali przedstawiciele Santander.

Według ekonomistów ING, Rada Polityki Pieniężnej prawdopodobnie poluzuje politykę pieniężną w maju. „Spodziewamy się obniżki stóp o 50 pb w maju i łącznie o 125 pb w całym roku” – wspomnieli w komentarzu dotyczącym danych o inflacji za kwiecień.

Analitycy z PKO BP również spodziewają się pierwszej obniżki stóp procentowych w maju. „Trwająca dezinflacja, pozytywne perspektywy inflacji i słabe wyniki gospodarcze w Q1 2025 są naszym zdaniem kluczowymi czynnikami obniżania stóp na posiedzeniu w maju, z dużym prawdopodobieństwem obniżki o 50 pb” – stwierdzili w komentarzu po danych inflacyjnych.

Eksperci z Banku Pekao podzielają podobną perspektywę w kwestii potencjalnych obniżek stóp procentowych. „Kwietniowa inflacja w połączeniu ze stosunkowo słabymi danymi z polskiej gospodarki realnej (przemysł, sprzedaż detaliczna, budownictwo) naszym zdaniem zapewnią wystarczające uzasadnienie dla obniżenia stóp przez RPP na posiedzeniu w maju, prawdopodobnie o 50 pb” – przekazali analitycy Pekao.

Pozytywne zmiany dla kredytobiorców

Rynek finansowy nie czeka na formalną obniżkę stóp procentowych, uwzględnia ją już m.in. w obniżkach stawek WIBOR, stanowiących podstawę oprocentowania kredytów o zmiennej stopie procentowej.

– To dobra wiadomość, szczególnie dla kredytobiorców. Osoby z kredytami hipotecznymi o zmiennym oprocentowaniu odczują odczuwalny spadek rat, gdy tylko harmonogramy spłat zostaną zaktualizowane. To nie tylko ulga dla budżetów domowych, ale także impuls, który może zwiększyć popyt i decyzje zakupowe w nadchodzących miesiącach – ocenił Andrzej Łukaszewski z Credipass.

Jak zauważył Tomasz Tondera, partner EY-Parthenon, obniżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej mogą zwiększyć dostępność finansowania i płynność w sektorze nieruchomości. Obniżone koszty obsługi długu poprawią rentowność projektu i pomogą zmniejszyć lukę między oczekiwaniami kupujących i sprzedających.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *