Tomasz Jakubiak nie żyje. Znany szef kuchni, znany z programu MasterChef Teenagers, walczył z rakiem.
Tomasz Jakubiak po nagraniu programu telewizyjnego, zdjęcie wykonane w październiku 2022 r.
dzwonić
Reklama
O śmierci Tomasza Jakubiaka poinformowano na jego koncie na Instagramie. „Z głębokim smutkiem dzielimy się wiadomością, że odszedł od nas Tomek Jakubiak – ukochany Ojciec, Mąż, Szef Kuchni i Człowiek, którego serce było poświęcone innym – w domu, przy stole, w życiu codziennym” – czytamy we wpisie. „Jego nieobecność stworzyła pustkę, której nie da się wyrazić słowami” – dodano.
Reklama
Rodzina zmarłego poprosiła o uszanowanie jego prywatności „w tym niezwykle trudnym czasie”.
Film Leszek Kopeć nie żyje. Dyrektor Gdyńskiej Szkoły Filmowej miał 73 lata
Zmarł Leszek Kopeć, dyrektor Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni i szef Gdyńskiej Szkoły Filmowej
Nie żyje szef kuchni Tomasz Jakubiak
Tomasz Jakubiak był szefem kuchni rozpoznawalnym z różnych programów telewizyjnych. Występował w „Dzień Dobry TVN”, prowadził „Jakubiak Rodzinnie”, „Jakubiak w sezonie” i „Jakubiak z miłości do lokalności” na kanale Kuchnia+. Współpracował z Canal+ Kuchnia, realizując program „Jakubiak rozgryza świat”. W wywiadach opowiadał, że jego przygoda z gotowaniem rozpoczęła się, gdy był nastolatkiem.
Reklama Reklama
W 2024 roku Jakubiak upublicznił swoją diagnozę raka. Udostępniał aktualizacje dotyczące swojej walki z chorobą w mediach społecznościowych. „Kiedy ujawniłem, że faktycznie schudłem ponad 20 kilogramów, zostałem zalany komentarzami – pytającymi, co się stało, co jest nie tak i dlaczego tak wyglądam. Wyglądam tak, ponieważ zdiagnozowano u mnie bardzo rzadkiego i niezwykle trudnego w leczeniu raka. Coś, co rzadko występuje lub dotyka mniej niż jeden procent ludzi na świecie” – stwierdził w „Dzień Dobry TVN” w komentarzu cytowanym przez Onet.
„Patrzymy na krzesło jurorskie, na którym Tomek już nigdy nie usiądzie”
Zaledwie kilka dni temu Tomasz Jakubiak ogłosił, że przebywa w Atenach na intensywnym leczeniu. „Walka, którą toczę, wymaga ogromnej ilości czasu, energii i całkowitego skupienia. Każdy dzień to wyzwanie, któremu staram się stawić czoła z całkowitym poświęceniem” – napisał w mediach społecznościowych, wyrażając wdzięczność za otrzymane wsparcie.
„Zdobył wszystkich tak łatwo, jakby byli jabłkami w Starym Kleparzu. Po prostu przychodził, rozmawiał i żartował. I zawsze pamiętał. Urodziny, preferencje, hobby, imiona dzieci. Czuliśmy, jakby był częścią naszego zespołu od zawsze” – wspomina zmarłego szefa kuchni zespół MasterChef. „Patrzymy na krzesło jurorów, na którym Tomek nigdy więcej nie usiądzie. Ta bliska i namacalna nieobecność jest najbardziej bolesna, ale wiemy, że Tomek zawsze będzie z nami. Na zawsze będziemy cenić jego wybryki, przygody, opowieści z podróży i miłe słowa, którymi dzielił się ze wszystkimi. Powiedzenie „żegnaj” jest trudne do zaakceptowania. Mówimy „do zobaczenia wkrótce”. Gdzieś, kiedyś, jakoś” – napisali w pożegnalnym poście w mediach społecznościowych.