Analitycy z Gremi Personal przewidują, że po zakończeniu konfliktu na Ukrainie z Polski może wyjechać nawet 500 000 ukraińskich pracowników. Ekonomiści z PIE sugerują, że nawet 20% firm może odczuć skutki utraty zagranicznych pracowników. Większość firm uważa, że mogą rozwiązać ten problem, zwiększając obciążenie pracą pozostałego personelu. Oczekuje się również, że exodus tak dużej liczby osób z kraju wpłynie na płace, inflację i koszty mieszkaniowe.

- Po zakończeniu konfliktu na Ukrainie Polskę może opuścić nawet pół miliona ukraińskich pracowników
- Wyjazd pracowników z Ukrainy wpłynie na branże o niskiej wartości dodanej, takie jak logistyka i produkcja
- Brak pracowników zagranicznych zwiększy presję płacową, co prawdopodobnie spowoduje wydłużenie godzin pracy pozostałych pracowników
- Aby uzyskać dodatkowe informacje biznesowe, odwiedź Businessinsider.com.pl
„Skala wyzwań systemowych w następstwie konfliktu może zaskoczyć władze. Czy Ukraińcy wrócą do domu w dużej liczbie, aby pomóc w odbudowie swojego narodu? Biorąc pod uwagę ich obecną zaciekłą obronę kraju, szacuje się, że może to dotyczyć nawet 500 000 osób. Jeśli rzeczywiście wyjadą, może to wywrzeć presję na polski rynek pracy, szczególnie w sektorach o niskiej wartości dodanej, takich jak logistyka i produkcja” – zauważono.
Analitycy Gremi przewidują, że wysoko wykwalifikowani przedsiębiorcy, zwłaszcza z branży IT i inżynieryjnej, najprawdopodobniej pozostaną w Polsce, aby skorzystać z dostępu do rynku UE.
— Moim zdaniem połowa przedsiębiorców pozostanie w Polsce , korzystając z podwójnego opodatkowania. Ci, którzy wrócą, prawdopodobnie przeniosą technologię poprzez wspólne przedsięwzięcia. Nie spodziewam się powszechnego zamknięcia działalności gospodarczej z powodu zaostrzenia przepisów wizowych — stwierdził Jeginij Kiriczenko, prezes Gremi Personal, cytowany w raporcie.
Czytaj także: Spotkanie Trump-Putin: Marco Rubio przedstawił nowe informacje
Podkreślił, że faza przejściowa musi zapewnić stabilność prawną istniejącym przedsiębiorstwom.
Zwiększona odpowiedzialność pozostałych pracowników
Jak podał w czwartek Polski Instytut Ekonomiczny, dane makroekonomiczne wskazują, że w latach 2021–2023 średni wkład pracowników imigrantów do rocznego wzrostu PKB Polski wyniósł 0,5 punktu procentowego, co stanowi około 18 proc. całkowitego wzrostu. Ekonomiści podkreślają, że badania wskazują , że brak pracowników zagranicznych na rynku pracy doprowadziłby do wydłużenia godzin pracy innych pracowników . Jedna trzecia badanych firm ma takie plany, jeśli na Ukrainie zostanie przywrócony pokój. Tylko 13 proc. przedsiębiorstw uważa, że poradziłyby sobie w tym scenariuszu, zatrudniając więcej polskich pracowników . Według PIE znaczna jedna na pięć firm wyraziła, że wyjazd pracowników zagranicznych po zaprowadzeniu pokoju stanowiłby dla nich wyzwanie.
Odejście tak dużej liczby pracowników z polskiego rynku pracy niewątpliwie wpłynęłoby na płace. Zmniejszona podaż pracowników wymaga podwyżek wynagrodzeń i nasila konkurencję o pracowników. Może to skutkować albo zmniejszeniem zysków przedsiębiorstw, albo wzrostem cen ich towarów i usług, co ostatecznie wpłynie na inflację. Jednocześnie tak duży odpływ ludzi musi korelować ze spadkiem popytu na mieszkania, co prowadzi do większych trudności w sprzedaży nieruchomości i spadku ich wartości rynkowej. Prawdopodobnie spadną również stawki czynszów.
„Zakończenie wojny na Ukrainie przyniesie zarówno szanse, jak i poważne wyzwania dla polskiej gospodarki. Ukraińscy przedsiębiorcy, którzy stanowią 9 proc. nowych działań gospodarczych, staną przed decyzją, czy kontynuować swoje przedsiębiorstwa w Polsce, czy wrócić, aby odbudować swoją ojczyznę” – stwierdził Gremi Personal w raporcie.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.
Źródło