„W Wydziale Wojskowym Prokuratury Okręgowej w Warszawie toczą się obecnie dwa śledztwa (…). Postępowania te są w toku i nie mają związku z niedawną katastrofą” – oświadczył Piotr Antoni Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Potwierdziło to wiarygodność relacji Polsat News o niebezpiecznych zdarzeniach, do których doszło niedawno w Radomiu.
Według źródeł Polsat News, w ciągu ostatnich tygodni na lotnisku w Radomiu doszło do dwóch poważnych incydentów. Samolot transportowy „Bryza” został uszkodzony podczas lądowania, a „Orlik” wylądował bez wypuszczonego podwozia. W Radomiu rozbił się również F-16, w wyniku czego zginął major Maciej „Slab” Krakowian.
Radom. Obawy o bezpieczeństwo na lotnisku
W incydentach, o których poinformowali reporterzy Polsat News, nie odnotowano żadnych ofiar.
Podczas konferencji prasowej na temat katastrofy samolotu F-16, Piotr Antoni Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie , potwierdził prawdziwość ustaleń Polsat News.
– Dwie sprawy są obecnie przedmiotem postępowania prowadzonego przez wydział wojskowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie (…). Śledztwa te toczą się niezależnie od ostatniej tragedii – podkreślił Skiba.
Pułkownik Marek Pawlak , rzecznik Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, również odniósł się do incydentów w Polsat News. Pytany o kwestie związane z „Bryzą” i „Orlikiem”, zauważył, że „wypadki lotnicze są nieuniknione i wymagają ciągłej czujności”. Dodał: „Właśnie dlatego istnieją protokoły bezpieczeństwa lotów, które pozwalają oceniać takie ryzyko”.
„Należy pamiętać, że ten zawód wiąże się z nieodłącznymi zagrożeniami , akceptowanymi w służbie naszemu narodowi. Ćwiczenia czasami wiążą się z nieprzewidzianymi zdarzeniami” – zauważył pułkownik Pawlak. „Ostatnio nie doszło do żadnych dodatkowych incydentów” – wyjaśnił.
Radom. Katastrofa F-16 pochłania życie pilota
W czwartek wieczorem około godziny 19:30 na lotnisku w Radomiu rozbił się samolot F-16. Samolotem sterował doświadczony pilot , mjr Maciej „Slab” Krakowian .
Do śmiertelnego wypadku doszło podczas treningów polskiego zespołu Tiger Demo Team przed Międzynarodowymi Pokazami Lotniczymi 2025. Nagrania krążące w internecie przedstawiają samolot wykonujący manewry powietrzne przed utratą wysokości. Samolot stanął w płomieniach po uderzeniu, a pilot, który nie mógł się katapultować, zginął na miejscu.
Piotr Antoni Skiba potwierdził w piątek, że rejestrator lotu został odzyskany. Władze badają miejsce katastrofy, zbierając zeznania świadków i pracowników lotniska. Śledztwo prowadzi grupa złożona z czternastu prokuratorów, funkcjonariuszy Żandarmerii Wojskowej i ekspertów technicznych.
„W Prokuraturze Okręgowej w Warszawie wszczęto formalne śledztwo w sprawie tej katastrofy. Postępowanie toczy się na podstawie artykułu 73 ust. 2 i 4 dotyczącego wypadków lotniczych z ofiarami śmiertelnymi” – oświadczył prokurator.
WIDEO: Prezydent Radomia o katastrofie F-16. „Bałem się słów wicepremiera”
Aldona Brauła / Dawid Skrzypiński / polsatnews.pl
Źródło
