Zdjęcie: Adobe Stock
Konwencjonalna mammografia często nie identyfikuje raka piersi u kobiet, które mają gęstą tkankę piersi. Ostatnie badania przeprowadzone w Wielkiej Brytanii sugerują, że nowsze techniki obrazowania mogą zapewnić lepsze wskaźniki wykrywania, potencjalnie zapobiegając większej liczbie pacjentów zapadających na tę chorobę.
Mammografia służy jako narzędzie przesiewowe mające na celu wczesne wykrywanie złośliwych guzów piersi, które są zazwyczaj skuteczniej leczone, gdy zostaną wykryte wcześnie. W związku z tym pracownicy służby zdrowia zdecydowanie zalecają kobietom regularne uczestnictwo w tych badaniach przesiewowych.
Kobiety z „gęstymi piersiami” mają większy udział tkanki gruczołowej w stosunku do tkanki tłuszczowej, co komplikuje identyfikację zmian nowotworowych na zdjęciach rentgenowskich. Tkanka gruczołowa i nowotwory złośliwe mogą wyglądać podobnie na takich zdjęciach, co prowadzi do przypadków, w których pacjent otrzymuje negatywny wynik mammografii, wskazujący na brak oznak raka, podczas gdy choroba może nadal postępować niezauważona.
Aby zwiększyć dokładność diagnostyczną i lepiej ocenić stan zdrowia piersi, eksperci medyczni opowiadają się za dodatkowymi badaniami ultrasonograficznymi. Specjaliści z University of Cambridge twierdzą w niedawnym wydaniu Lancet, że alternatywne techniki obrazowania, takie jak CESM (Contrast-Enhanced Mammography) i Ab-MRI (Adenosise-Enhanced Magnetic Resonance Imaging), przynoszą jeszcze korzystniejsze wyniki u kobiet z „gęstymi piersiami”.
Mammografia CESM polega na podaniu środka kontrastowego dożylnie, a następnie badaniu mammograficznym. Ten kontrast pomaga w skuteczniejszej identyfikacji zmian, szczególnie u kobiet z gęstą tkanką piersi. Technika Ab-MRI wykorzystuje silne pole magnetyczne i fale radiowe, co skutkuje bardzo szczegółowymi obrazami bez użycia promieni rentgenowskich.
W Wielkiej Brytanii 9361 kobiet z gęstą tkanką piersi zostało przebadanych za pomocą tych zaawansowanych metod obrazowania. Wszystkie otrzymały wcześniej negatywne wyniki rutynowych badań mammograficznych. Niemniej jednak u 85 z tych kobiet później stwierdzono złośliwe guzy piersi dzięki zastosowaniu tych nowych technik.
Główna badaczka, prof. Fiona Gilbert, twierdzi, że włączenie mammografii CESM i Ab-MRI u kobiet o gęstej budowie piersi może przyczynić się do zwiększenia liczby diagnoz raka piersi o 3500 w programach badań przesiewowych w Wielkiej Brytanii, co potencjalnie pozwoliłoby uratować 700 istnień ludzkich rocznie.
„Musimy zmienić krajowy protokół badań przesiewowych, aby zapewnić wykrywanie większej liczby nowotworów na wczesnym etapie, co zwiększy szanse przeżycia większej liczby kobiet” – stwierdził ekspert w wywiadzie dla Guardian.
Brytyjscy naukowcy oszacowali, że współczesne metody obrazowania mogą obniżyć śmiertelność z powodu raka piersi o 20%. Dzięki mammografii CESM można wykryć dodatkowe 19 przypadków raka na 1000 przebadanych kobiet, podczas gdy metoda Ab-MRI może wykryć dodatkowe 17 nowotworów złośliwych.
Co najważniejsze, kluczowe jest, aby kobiety uczestniczyły w regularnych badaniach przesiewowych. Jest to szczególnie ważne dla kobiet o gęstych piersiach, które są bardziej narażone na raka piersi, często nieświadome swojej podatności. Ta sytuacja jest szczególnie istotna dla Polek, które mają tendencję do poddawania się badaniom przesiewowym rzadziej niż ich odpowiedniczki w innych krajach UE.
Najnowszy raport Europejskiej Organizacji ds. Walki z Rakiem (ECO) zatytułowany „European Lancer Pulse” wskazuje, że tylko 32% Polek korzysta z bezpłatnych badań przesiewowych w kierunku raka piersi, podczas gdy średnia dla UE wynosi 54%.
Zbigniew Wojtasiński (PAP)
zbw/ agt/
