Ceny prądu. Decyzja Senatu, apel do prezydenta

Rzecznik rządu o zamrożeniu cen prądu i słowa prezydenta

Rzecznik rządu o zamrożeniu cen prądu i słowa prezydenta TVN24

Senat zaproponował poprawki, które zniosłyby niektóre ograniczenia dotyczące budowy turbin wiatrowych zawarte w nowelizacji ustawy odległościowej. Między innymi, zniesione zostałyby przepisy zakazujące budowy turbin wiatrowych w wojskowych strefach powietrznych. Ustawa zamroziła również ceny energii elektrycznej w czwartym kwartale 2025 roku.

Pięćdziesięciu siedmiu senatorów głosowało za projektem ustawy, łącznie z poprawkami, 29 było przeciw, a nikt nie wstrzymał się od głosu. Wcześniej wniosek o odrzucenie projektu ustawy w całości, złożony przez Prawo i Sprawiedliwość (PiS), nie uzyskał poparcia większości senatorów. Projekt ustawy powróci teraz do Sejmu, który rozpatrzy poprawki Senatu.

Oprócz zapisów dotyczących budowy turbin wiatrowych w ustawie znalazł się zapis wprowadzony w toku prac parlamentarnych, przedłużający zamrożenie cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych na poziomie 500 zł za MWh netto do czwartego kwartału 2025 r.

Zwiększać

Poprawki Senatu

Zgodnie z poprawkami Senatu, projekt ustawy miałby usunąć przepisy zakazujące budowy turbin wiatrowych w wojskowej przestrzeni powietrznej (MCTR) i MRT (wydzielonych korytarzach lotów na małej wysokości). Senat zaproponował również usunięcie przepisu zakazującego budowy turbin wiatrowych w odległości mniejszej niż 500 metrów od granic obszarów Natura 2000, ustanowionych w celu ochrony ptaków i nietoperzy. Zaproponował również usunięcie przepisu zakazującego budowy turbin wiatrowych w odległości 1H (wysokość wieży plus promień wirnika) od dróg krajowych.

W innych poprawkach Senat zezwala na przebudowę, rozbudowę, remont lub przekształcenie na cele mieszkalne budynków położonych w odległości mniejszej niż minimalna dopuszczalna odległość 500 metrów od turbin wiatrowych. Doprecyzowano również przepisy dotyczące funduszu partycypacyjnego. Będzie on przysługiwał właścicielom budynków, których obrys, choćby częściowo, znajduje się w odległości 1000 metrów (plus długość łopaty wirnika) od miejsca instalacji turbiny wiatrowej.

Poprawka znosi wprowadzoną w 2016 roku zasadę 10H i wprowadza minimalną dopuszczalną odległość nowych turbin wiatrowych od budynków mieszkalnych wynoszącą 500 metrów. Obecnie wynosi ona 700 metrów.

Korzyści dla mieszkańców

Nowelizacja wprowadza nowy system świadczeń dla mieszkańców mieszkających w pobliżu farm wiatrowych. Zgodnie z planem, inwestorzy będą corocznie wpłacać 20 000 zł na tzw. fundusz partycypacyjny, indeksowany inflacją za każdy megawat zainstalowanej mocy. Środki zgromadzone w tym funduszu będą przeznaczane na wypłaty dla właścicieli budynków mieszkalnych, budynków wielofunkcyjnych oraz lokali mieszkalnych zlokalizowanych na nieruchomościach w odległości do 1000 metrów od okręgu o promieniu równym połowie średnicy wirnika wraz z łopatami.

Kwota wypłacona beneficjentom będzie równa wartości środków zgromadzonych w funduszu partycypacyjnym podzielonej przez łączną liczbę beneficjentów. Wypłacane środki nie mogą przekroczyć 20 000 zł rocznie dla danego beneficjenta. Jeżeli po rozdysponowaniu środków pomiędzy beneficjentów na rachunku funduszu pozostaną niewykorzystane środki, zostaną one przekazane gminie. Podział środków nastąpi odpowiednio, jeśli farma wiatrowa znajduje się na terenie więcej niż jednej gminy.

Apel do prezydenta

Przed czwartkowym głosowaniem wiceminister klimatu Miłosz Motyka oraz senatorowie Waldemar Pawlak i Stanisław Gawłowski zaapelowali do prezydenta o podpisanie ustawy podczas wspólnej konferencji prasowej. Wskazali, że jest to sposób na stabilizację i obniżenie cen energii dla gospodarstw domowych i przedsiębiorstw.

Gawłowski zwrócił uwagę, że obecnie w Polsce produkuje się elementy turbin wiatrowych, takie jak sterowniki i przekładnie, a w branży energetyki odnawialnej zatrudnionych jest około 200 tys. osób, podczas gdy w górnictwie pracuje 60 tys. osób.

Pawlak ocenił, że walka z odnawialnymi źródłami energii leży w interesie Rosji. „Strategia Federacji Rosyjskiej, którą prezydent Rosji ogłosił nawet w Monachium, jednoznacznie zakłada blokowanie rozwoju energetyki odnawialnej wszelkimi możliwymi sposobami, ponieważ szkodzi to interesom Rosji” – powiedział senator. Dodał, że z polskiej perspektywy tanie źródła energii stanowią „strategiczne bezpieczeństwo”.

Czy będzie weto?

Prezydent Andrzej Duda, pytany wcześniej, czy byłby skłonny podpisać nowelizację ustawy o farmach wiatrowych, która obejmowałaby poprawkę zamrażającą ceny energii w 2025 roku, wskazał, że jest to próba zmuszenia go do jej podpisania. „Rozumiem, że niestety premier i jego współpracownicy, dorzucając poprawkę, która ma chronić Polaków przed rosnącymi cenami energii, próbują mnie po prostu zmusić do podpisania tej ustawy (ustawy o farmach wiatrowych – red.), stawiając mnie pod ścianą, ale musi pamiętać, że kończę już drugą kadencję” – powiedział Andrzej Duda.

„Osobiście nie jestem zwolennikiem turbin wiatrowych. Jestem zwolennikiem innych rodzajów energii odnawialnej. Nie jestem zwolennikiem turbin wiatrowych na lądzie. Bardziej zależy mi na krajobrazie niż na tym, żeby wszędzie były turbiny wiatrowe. Możecie się ze mną zgadzać, możecie się nie zgadzać; mówiłem to również na głos podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego” – oświadczył prezydent.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *