
Województwo świętokrzyskie. Ulewne deszcze i powodzie
Burmistrz Czechowic-Dziedzic, Marian Błachut, ogłosił w poniedziałek stan zagrożenia powodziowego. W województwie śląskim starostowie powiatów cieszyńskiego i żywieckiego ogłosili również kolejne alarmy powodziowe. Po intensywnych opadach deszczu sytuacja jest trudna również w województwie świętokrzyskim. Liczne interwencje straży pożarnej były konieczne również w innych częściach kraju.
W poniedziałek burmistrz Czechowic-Dziedzic Marian Błachut ogłosił alarm powodziowy .
W godzinach porannych na rzekach Białej , Iłownicy i Wapienicy w Czechowicach-Dziedzicach stan wody wynosił odpowiednio 307 cm przy stopniu alarmowym 260 cm , 464 cm przy stopniu alarmowym 420 cm oraz 495 cm przy stopniu alarmowym 410 cm .
W poniedziałek przekroczony został również stan alarmowy na Wiśle w Goczałkowicach , a stany ostrzegawcze zostały przekroczone w
- Biała Wisełka w Wiśle Czarne,
- Wisła w Wiśle, Ustroniu i Skoczowie,
- Brennica w Górkach Wielkich,
- Biała w Mikuszowicach,
- Koszary w Pewl Małej,
- Olza w Cieszynie,
- Gostyń w Bojszowach,
- a także nad Wartą w Kręciwilku.
Od niedzieli w Bielsku-Białej i gminie Kozy obowiązuje stan wyjątkowy (przed ogłoszeniem alarmu także w Czechowicach-Dziedzicach).
Jak wskazał wojewoda śląski Marek Wójcik na poniedziałkowym porannym briefingu, trendy stanów wód nie wskazują na możliwość wystąpienia zatorów rzek o stanach alarmowych, ale sytuacja jest na bieżąco monitorowana .
Wójcik powiedział, że najwięcej interwencji w ostatnich godzinach miało miejsce w Bielsku-Białej i powiecie bielskim – łącznie 300. Kolejne najwięcej wezwań do straży pożarnej pochodziło z powiatu częstochowskiego, powiatu częstochowskiego i powiatu cieszyńskiego.
Opady deszczu nie spowodowały jeszcze konieczności ewakuacji mieszkańców, ale ewakuowano 18 obozowisk harcerskich w powiatach o trzecim stopniu zagrożenia . Około 1250 osób – zarówno dzieci, jak i opiekunów – zostało ewakuowanych z obozowisk namiotowych. Obozy w budynkach nadal działają.
W poniedziałek w województwie śląskim ostrzeżenie przed opadami deszczu trzeciego stopnia dla północnej i centralnej części regionu przedłużono do godziny 18:00. Ostrzeżenie trzeciego stopnia dla południowej części regionu obowiązywało do godziny 14:00. Wcześniej najsilniejsze opady deszczu prognozowano na niedzielne popołudnie i pierwszą część nocy z niedzieli na poniedziałek.
Ulewne deszcze w województwie świętokrzyskim. Ponad 200 służb ratunkowych zareagowało na ulewy.
Z powodu intensywnych opadów deszczu sytuacja w województwie świętokrzyskim pozostaje trudna.
Jak powiedział PAP po godz. 14 st. bryg. Marcin Nyga z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach , w ciągu ostatniej doby służby interweniowały w regionie ponad 200 razy – najwięcej w powiatach jędrzejowskim (103) i włoszczowskim (52).
Wyjazdy miały na celu przede wszystkim wypompowanie wody z posesji, garaży podziemnych i piwnic, a także udrożnienie przepustów. Alerty IMWM nadal obowiązują w regionie , a prognozy przewidują dalsze opady deszczu i wzrost poziomu rzek.
Województwo świętokrzyskie. Ostrzeżenie III stopnia przedłużone
We wsi Czarnca (powiat włoszczowski) wystąpił z brzegów lokalny ciek wodny , zalewając cztery gospodarstwa rolne. Strażacy ewakuowali 18 sztuk bydła . Na miejscu było dziewięć zastępów straży pożarnej. Ulewne deszcze dotknęły gminę Oksa (powiat jędrzejowski). Woda zalała piwnice, w tym piwnice Domu Pomocy Społecznej w Błogoszowie.
W poniedziałek sytuację w terenie monitorowali wojewoda świętokrzyski Józef Bryk i komendant świętokrzyski Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Marcin Charuba .
Ostrzeżenie pogodowe trzeciego stopnia przedłużono do godziny 22:00. W południowej części prowincji nadal możliwe są intensywne opady deszczu i burze. Z powodu złej pogody ewakuowano wszystkie obozy harcerskie w dotkniętych skutkami ulewy powiatach . 330 harcerzy i 68 wychowawców przetransportowano w bezpieczne miejsca.
Według danych IMGW , w samym tylko Konieźnie (powiat włoszczowski) w ciągu doby spadło 158,4 mm deszczu (prawie 160 litrów na metr kwadratowy). Z powodu spływu wód opadowych prognozowane są dalsze podwyżki poziomu wody – stany ostrzegawcze i alarmowe mogą zostać przekroczone m.in. w Mniszku nad Nidą , Bocheńcu nad Wierną Rzeką oraz na Bobrzy w Słowiku .
Poziom wody w Nidzie na wodowskazie Mniszek wynosi 285 cm . Jest on powyżej progu ostrzegawczego (270 cm) i nadal rośnie. Poziom alarmowy (310 cm) jest oddalony o 25 cm .
Jednocześnie sytuacja w Kielcach stabilizuje się po ulewnych opadach w niedzielne popołudnie. Według stacji meteorologicznych zlokalizowanych w miejscowościach pod Kielcami, w Rykoszynie w ciągu doby spadło ponad 44 litry wody na metr kwadratowy , a w Sukowie ponad 30 litrów . Odczyty te odzwierciedlają również skalę opadów w samych Kielcach.
Miasto jest również sprzątane po burzach.
„Od rana usuwamy liście i gałęzie z dróg i chodników. Czyszczone są również studzienki kanalizacyjne, choć należy pamiętać, że ich przepustowość ma ograniczenia fizyczne” – powiedziała burmistrz Agata Wojda , apelując o ostrożność i zgłaszanie miejsc wymagających interwencji.
Ulewne deszcze w Polsce. Burze również w regionie łódzkim.
Burze i ulewne deszcze nawiedziły również centralną Polskę. Według Łukasza Górczyńskiego, rzecznika Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi, od niedzieli do godziny 15:00 w poniedziałek strażacy odebrali ponad 300 zgłoszeń z powodu przemieszczającego się przez Polskę niżu Karlheinz .
Rzecznik łódzkiej straży pożarnej dodał, że 441 uczestników z sześciu obozowisk namiotowych zostało prewencyjnie przeniesionych w bezpieczniejsze miejsca. Nikt nie został ranny .
Najwięcej zgłoszeń odebrali strażacy z powiatów radomszczańskiego (67), bełchatowskiego (43) i pabianickiego (24), a najczęstszą przyczyną interwencji straży pożarnej były intensywne opady deszczu, powodujące podnoszenie się wody, co powodowało konieczność jej wypompowywania np. z zalanych budynków i dróg .
„Usunęliśmy również 47 powalonych wiatrem dachów i zabezpieczyliśmy pięć dachów. Cztery z nich przeciekały z powodu ulewnych deszczy” – powiedział Górczyński. Dodał, że w związku z zagrożeniem ze strony niziny genueńskiej, straż pożarna w regionie została wzmocniona 29 strażakami .
Według komunikatu Regionalnego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Łodzi z godziny 16:55, w regionie łódzkim występują przelotne opady deszczu i burze z opadami o natężeniu umiarkowanym do silnego. Momentami opady mogą osiągnąć 3-8 mm w ciągu 10 minut, lokalnie powodując spadek wody do 15-20 litrów na metr kwadratowy powierzchni gruntu. Burzom mogą towarzyszyć opady gradu i porywy wiatru o prędkości około 65-70 km/h.