Alarm powodziowy w Czechowicach-Dziedzicach. Ulewne deszcze w południowej Polsce.

Alarm powodziowy w Czechowicach-Dziedzicach. Ulewne deszcze w południowej Polsce.
facebook.com/ OSP Klimontów/ Łowcy Sztormów Świętokrzyskie – Pogoda i atmosfera

Województwo świętokrzyskie. Ulewne deszcze i powodzie

Burmistrz Czechowic-Dziedzic, Marian Błachut, ogłosił w poniedziałek stan zagrożenia powodziowego. W województwie śląskim starostowie powiatów cieszyńskiego i żywieckiego ogłosili również kolejne alarmy powodziowe. Po intensywnych opadach deszczu sytuacja jest trudna również w województwie świętokrzyskim. Liczne interwencje straży pożarnej były konieczne również w innych częściach kraju.

W poniedziałek burmistrz Czechowic-Dziedzic Marian Błachut ogłosił alarm powodziowy .

W godzinach porannych na rzekach Białej , Iłownicy i Wapienicy w Czechowicach-Dziedzicach stan wody wynosił odpowiednio 307 cm przy stopniu alarmowym 260 cm , 464 cm przy stopniu alarmowym 420 cm oraz 495 cm przy stopniu alarmowym 410 cm .

W poniedziałek przekroczony został również stan alarmowy na Wiśle w Goczałkowicach , a stany ostrzegawcze zostały przekroczone w

  • Biała Wisełka w Wiśle Czarne,
  • Wisła w Wiśle, Ustroniu i Skoczowie,
  • Brennica w Górkach Wielkich,
  • Biała w Mikuszowicach,
  • Koszary w Pewl Małej,
  • Olza w Cieszynie,
  • Gostyń w Bojszowach,
  • a także nad Wartą w Kręciwilku.

Od niedzieli w Bielsku-Białej i gminie Kozy obowiązuje stan wyjątkowy (przed ogłoszeniem alarmu także w Czechowicach-Dziedzicach).

Jak wskazał wojewoda śląski Marek Wójcik na poniedziałkowym porannym briefingu, trendy stanów wód nie wskazują na możliwość wystąpienia zatorów rzek o stanach alarmowych, ale sytuacja jest na bieżąco monitorowana .

Wójcik powiedział, że najwięcej interwencji w ostatnich godzinach miało miejsce w Bielsku-Białej i powiecie bielskim – łącznie 300. Kolejne najwięcej wezwań do straży pożarnej pochodziło z powiatu częstochowskiego, powiatu częstochowskiego i powiatu cieszyńskiego.

Opady deszczu nie spowodowały jeszcze konieczności ewakuacji mieszkańców, ale ewakuowano 18 obozowisk harcerskich w powiatach o trzecim stopniu zagrożenia . Około 1250 osób – zarówno dzieci, jak i opiekunów – zostało ewakuowanych z obozowisk namiotowych. Obozy w budynkach nadal działają.

W poniedziałek w województwie śląskim ostrzeżenie przed opadami deszczu trzeciego stopnia dla północnej i centralnej części regionu przedłużono do godziny 18:00. Ostrzeżenie trzeciego stopnia dla południowej części regionu obowiązywało do godziny 14:00. Wcześniej najsilniejsze opady deszczu prognozowano na niedzielne popołudnie i pierwszą część nocy z niedzieli na poniedziałek.

Ulewne deszcze w województwie świętokrzyskim. Ponad 200 służb ratunkowych zareagowało na ulewy.

Z powodu intensywnych opadów deszczu sytuacja w województwie świętokrzyskim pozostaje trudna.

Jak powiedział PAP po godz. 14 st. bryg. Marcin Nyga z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach , w ciągu ostatniej doby służby interweniowały w regionie ponad 200 razy – najwięcej w powiatach jędrzejowskim (103) i włoszczowskim (52).

Wyjazdy miały na celu przede wszystkim wypompowanie wody z posesji, garaży podziemnych i piwnic, a także udrożnienie przepustów. Alerty IMWM nadal obowiązują w regionie , a prognozy przewidują dalsze opady deszczu i wzrost poziomu rzek.

Województwo świętokrzyskie. Ostrzeżenie III stopnia przedłużone

We wsi Czarnca (powiat włoszczowski) wystąpił z brzegów lokalny ciek wodny , zalewając cztery gospodarstwa rolne. Strażacy ewakuowali 18 sztuk bydła . Na miejscu było dziewięć zastępów straży pożarnej. Ulewne deszcze dotknęły gminę Oksa (powiat jędrzejowski). Woda zalała piwnice, w tym piwnice Domu Pomocy Społecznej w Błogoszowie.

W poniedziałek sytuację w terenie monitorowali wojewoda świętokrzyski Józef Bryk i komendant świętokrzyski Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Marcin Charuba .

Ostrzeżenie pogodowe trzeciego stopnia przedłużono do godziny 22:00. W południowej części prowincji nadal możliwe są intensywne opady deszczu i burze. Z powodu złej pogody ewakuowano wszystkie obozy harcerskie w dotkniętych skutkami ulewy powiatach . 330 harcerzy i 68 wychowawców przetransportowano w bezpieczne miejsca.

Według danych IMGW , w samym tylko Konieźnie (powiat włoszczowski) w ciągu doby spadło 158,4 mm deszczu (prawie 160 litrów na metr kwadratowy). Z powodu spływu wód opadowych prognozowane są dalsze podwyżki poziomu wody – stany ostrzegawcze i alarmowe mogą zostać przekroczone m.in. w Mniszku nad Nidą , Bocheńcu nad Wierną Rzeką oraz na Bobrzy w Słowiku .

Poziom wody w Nidzie na wodowskazie Mniszek wynosi 285 cm . Jest on powyżej progu ostrzegawczego (270 cm) i nadal rośnie. Poziom alarmowy (310 cm) jest oddalony o 25 cm .

Jednocześnie sytuacja w Kielcach stabilizuje się po ulewnych opadach w niedzielne popołudnie. Według stacji meteorologicznych zlokalizowanych w miejscowościach pod Kielcami, w Rykoszynie w ciągu doby spadło ponad 44 litry wody na metr kwadratowy , a w Sukowie ponad 30 litrów . Odczyty te odzwierciedlają również skalę opadów w samych Kielcach.

Miasto jest również sprzątane po burzach.

„Od rana usuwamy liście i gałęzie z dróg i chodników. Czyszczone są również studzienki kanalizacyjne, choć należy pamiętać, że ich przepustowość ma ograniczenia fizyczne” – powiedziała burmistrz Agata Wojda , apelując o ostrożność i zgłaszanie miejsc wymagających interwencji.

Ulewne deszcze w Polsce. Burze również w regionie łódzkim.

Burze i ulewne deszcze nawiedziły również centralną Polskę. Według Łukasza Górczyńskiego, rzecznika Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi, od niedzieli do godziny 15:00 w poniedziałek strażacy odebrali ponad 300 zgłoszeń z powodu przemieszczającego się przez Polskę niżu Karlheinz .

Rzecznik łódzkiej straży pożarnej dodał, że 441 uczestników z sześciu obozowisk namiotowych zostało prewencyjnie przeniesionych w bezpieczniejsze miejsca. Nikt nie został ranny .

Najwięcej zgłoszeń odebrali strażacy z powiatów radomszczańskiego (67), bełchatowskiego (43) i pabianickiego (24), a najczęstszą przyczyną interwencji straży pożarnej były intensywne opady deszczu, powodujące podnoszenie się wody, co powodowało konieczność jej wypompowywania np. z zalanych budynków i dróg .

„Usunęliśmy również 47 powalonych wiatrem dachów i zabezpieczyliśmy pięć dachów. Cztery z nich przeciekały z powodu ulewnych deszczy” – powiedział Górczyński. Dodał, że w związku z zagrożeniem ze strony niziny genueńskiej, straż pożarna w regionie została wzmocniona 29 strażakami .

Według komunikatu Regionalnego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Łodzi z godziny 16:55, w regionie łódzkim występują przelotne opady deszczu i burze z opadami o natężeniu umiarkowanym do silnego. Momentami opady mogą osiągnąć 3-8 mm w ciągu 10 minut, lokalnie powodując spadek wody do 15-20 litrów na metr kwadratowy powierzchni gruntu. Burzom mogą towarzyszyć opady gradu i porywy wiatru o prędkości około 65-70 km/h.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *