Francuski dziennik „Le Figaro”, analizując pakt handlowy UE-USA, podkreśla, że Europa jest rozdarta między „konstrukcją barier celnych” przez Amerykę a „agresywnymi praktykami dumpingowymi” Chin. Publikacja podkreśla, że w tej zmieniającej się sytuacji kontynent musi „opanować strategie samoobrony”. Jednocześnie przyznaje, że umowa z Waszyngtonem zapewniła „pewien stopień bezpieczeństwa”.
„Ramy są już ustalone” – czytamy w poniedziałkowej analizie Le Figaro. „Firmy muszą się zreorganizować i odnaleźć na ewoluującym globalnym rynku. Na zachodzie Ameryka buduje mury protekcjonistyczne. Na wschodzie Chiny stosują masowy dumping, aby pozbyć się nadwyżek zapasów. W obliczu tych sił Europa musi się dostosować i odbudować ” – czytamy dalej.
„Utrzymanie zobowiązań w ramach wolnego handlu wymaga nowych umiejętności obronnych” – podkreśla gazeta.
Dalsza część relacji po tej prezentacji wizualnej:
Europa na rozdrożu: Czy nowe projekty ożywią perspektywy gospodarcze?
Zalecane środki ochronne obejmują „ solidne systemy antydumpingowe i nakazy dotyczące europejskich komponentów w przypadku kluczowego chińskiego importu zalewającego państwa członkowskie ”, a także „ precyzyjnie skalibrowane taryfy z odpowiednimi sankcjami, gdy jest to uzasadnione ”.
Le Figaro wyjaśnia, że samoobrona nie polega na „porzuceniu ideałów”, lecz na „zdobyciu niezbędnych narzędzi do ich podtrzymywania”.
W publikacji zaleca się również Europie, aby rzuciła wyzwanie „podmiotom wykorzystującym dostępność jej rynku”.
W dokumencie tym wzywa się w szczególności do stawiania oporu „dominującym amerykańskim korporacjom technologicznym i instytucjom finansowym”, które prowadzą rentowną działalność w Europie, jednocześnie „pozyskując zasoby finansowe i dane”.
„Określanie ograniczeń, narzucanie autonomicznych standardów i egzekwowanie przestrzegania przepisów są niezbędne” – argumentuje redakcja. Jednocześnie postuluje ona „eliminację wewnętrznych ograniczeń”, takich jak „uciążliwe procesy administracyjne” i „irracjonalne regulacje”, które hamują przedsięwzięcia komercyjne i kreatywność .
Gazeta podsumowuje, że umowa zawarta przez USA zapewnia „częściowe poczucie bezpieczeństwa”, zauważając, że liderzy korporacji przedkładają przewidywalne warunki nad restrykcyjną politykę.
Dziękujemy za przeczytanie tego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.
Źródło
